Strona 30 z 56

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: sob kwie 16, 2011 8:14 pm
autor: aneczkaa
Wracając do tematu żwirków zbrylających, zastanawiam się czy właśnie takich nie zacząć używać. Zazwyczaj używam Pinia, ale budzę się co chwilę w nocy bo moje dziewczyny uwielbiają szaleć i rozrzucać ściółkę po całej klatce >:D ; wydaje mi się, że ze żwirkiem zbrylającym robiłyby trochę mniej hałasu ;)

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz kwie 17, 2011 10:14 am
autor: macik001
Pewnie tak. Tylko tak się zastanawiałam. Jeśli żwirek jest zbrylający to najpierw jest w postaci piasku. No i jeśli szczury tak szaleją to ten piasek się nie wysypuje? Bo by mnie chyba bardziej denerwowało sprzątanie piasku, niż zbieranie pojedynczych "kamyczków"

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz kwie 17, 2011 4:13 pm
autor: aneczkaa
Moim problemem jest głównie hałas kiedy rozrzucają ściółkę, kupię żwirek zbrylający i zobaczymy, może nie będzie tak źle i nie będą aż tak bardzo śmiecić znowu ???

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 01, 2011 9:58 pm
autor: aneczkaa
Odpukać póki co żwirek zbrylający sprawuje się całkiem nieźle. Mamy go od kilku dni, na razie nie czuć żadnych zapachów, a też nie wysypują go za bardzo z klatki.

No i ta ciiiiisza w nocy :D

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 01, 2011 10:12 pm
autor: Paul_Julian
macik001 pisze:Pewnie tak. Tylko tak się zastanawiałam. Jeśli żwirek jest zbrylający to najpierw jest w postaci piasku. No i jeśli szczury tak szaleją to ten piasek się nie wysypuje? Bo by mnie chyba bardziej denerwowało sprzątanie piasku, niż zbieranie pojedynczych "kamyczków"
To zalezy jaka masz wysoką kuwetę i jak zdolne szczury :D Pomaranczowy Benek zbrylający jest najpierw w formie mini kamyczków takich kilka mm. Kuweta casity jest wysoka i nic nie wyfruwa. Ale mają kuwetę-kibelek, wysoka na jakies 10cm i jak jest wypełniona do 3-4 , to jak zakopują kupy to potrafi fruwać.

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: sob maja 14, 2011 7:32 pm
autor: Sky
Wie ktoś, gdzie stacjonarnie można kupić we Wrocławiu trociny DOMUS?
http://www.planeta-zoo.pl/popup_image.php?pID=988
Mój ulubiony sklep je wycofał, a są naprawdę dobrej jakości i super wydajne, przy niewielkiej cenie. Są wprawdzie w sklepach internetowych, ale jednak traci to sens, gdzie przy 10 zł za troty płacę 15 za przesyłkę, a wielkich zakupów przez internet nigdy nie robię.
Za wszelkie poszlaki dziękuje.

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: sob maja 14, 2011 7:34 pm
autor: klauduska
Sky pisze:Wie ktoś, gdzie stacjonarnie można kupić we Wrocławiu trociny DOMUS?
http://www.planeta-zoo.pl/popup_image.php?pID=988
Mój ulubiony sklep je wycofał, a są naprawdę dobrej jakości i super wydajne, przy niewielkiej cenie. Są wprawdzie w sklepach internetowych, ale jednak traci to sens, gdzie przy 10 zł za troty płacę 15 za przesyłkę, a wielkich zakupów przez internet nigdy nie robię.
Za wszelkie poszlaki dziękuje.
a w zooplusie czy tym drugim dużym sklepie internetowym [ale zapomniałam kompletnie jego nazwę ::) ] nie ma?

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: sob maja 14, 2011 7:49 pm
autor: Sky
animalia?
nie ma niestety, wtedy bym rzeczywiście mogła poprosić przy wspólnym zamówieniu.
Ale sprawdziłam przed chwilą, są tylko w planecie zoo. Ale jak wyżej wspomniałam, może ktoś natknął się na nie w sklepie w mieście? Muszę sama na obchód się wybrać, bo nic tych trocinek nie przebije.

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: sob maja 14, 2011 7:51 pm
autor: klimejszyn
fakt, trocinki są dobre, sama ich używam od dawna i jestem bardzo zadowolona :)

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 15, 2011 12:12 pm
autor: Afera
Ja od niedawna używam trocin Chipsi citrus. Możecie na mnie koty wieszać o to, ale odkąd ich używam moje szczury przestały kichać. Wcześniej miały żwirek cat's best to kichały... i zastanawiałam się dlaczego, nie mogłam uwierzyć, że to od żwirku drewnianego... a jednak.

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 15, 2011 2:09 pm
autor: klimejszyn
Aferson pisze:Ja od niedawna używam trocin Chipsi citrus. Możecie na mnie koty wieszać o to, ale odkąd ich używam moje szczury przestały kichać. Wcześniej miały żwirek cat's best to kichały... i zastanawiałam się dlaczego, nie mogłam uwierzyć, że to od żwirku drewnianego... a jednak.
moje szczury od dłuższego czasu są na trocinach, wcześniej na chipsi citrus były, ale zapach je drażnił. obecnie są na tych, o których pisała Sky i jestem bardzo zadowolona, szczury też na zadowolone wyglądają :)

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 15, 2011 2:10 pm
autor: klauduska
klimejszyn a co ile im sprzątasz w takim razie?
ja nie mogę się przekonać do sprzątania co tydz, po prostu mi się nie chce i obawiam się, że będzie capiło jak nie wiem na trotach..

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 15, 2011 2:29 pm
autor: klimejszyn
sprzatam co dwa-trzy dni, z tym, że trociny wymieniam częściowo, całość wymieniam raz na tydzień

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 15, 2011 2:31 pm
autor: klauduska
o nie. taka zabawa to nie dla mnie. wystarczy, że przecieram półki i szmatki codziennie zmieniam. jakbym miała się co tydz bawić w sprzątanie całej XLki, to chyba bym nie wyrobiła kompletnie..

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

: ndz maja 15, 2011 2:34 pm
autor: klimejszyn
no fakt, to zajęcie dla cierpliwych :)
na początku się zniechęcałam, bo wiedziałam, że muszę sprzątać do ten drugi czy trzeci dzień, nawet nie śmierdziało, ale dla komfortu pozostałych domowników, którzy zawsze coś czują :P
teraz się już przyzwyczaiłam, robię to mechanicznie, kiedyś sprzątanie klatek zajmowało mi nawet 4 godziny (całości), teraz potrafię się uwinąć w godzinkę. wymiana tych trotek też nie jest jakimś szczególnym zajęciem, zazwyczaj robię to podczas wybiegu szczurów - worek na śmieci, część trocinek wywalam i dosypuję świeże.