Strona 30 z 224
[Klatka] - Wasze klatki
: sob paź 14, 2006 4:47 pm
autor: AngelsDream
Sianko jest ze względów zapachowych, takie do jedzenia dostają w koszyku wewnątrz klatki. A kratka jest po to, że bez kratki łapały bez przerwy jakieś pasożyty - z trocin, potem ze żwirku, zawsze... A teraz jest już spokój, a poza tym jeden szczur ma odciski [probowalismy je zaleczyc, ale udaje sie tylko do pewnego stopnia bez wzgledu na podloze] i dzieki kratce nie chodzi po własnych odchodach...
[Klatka] - Wasze klatki
: sob paź 14, 2006 6:44 pm
autor: magda18
teeeyyy...dobry pomysł z tymi papierowymi ręcznikami:)) Ja używam żwirku dla kota, na to trocinki zapachowe:))Ale na ręcznik to ja nie wpadłam

[Klatka] - Wasze klatki
: sob paź 14, 2006 7:54 pm
autor: Matylda
Ja probowalam reczniki papierowe, ale smierdzialao po 2 dniach tak ze nie mozna bylo wytrzymac! Trocin zapachowych nie polecalabym, a dlaczego to pisze na forum! Ja uzywam zwirku przy 2 szczurzycach i zmieniam raz na tydzien, tyle ze moje zalatwiaja sie do kuwety to w kuwecie zmieniam zwirek co dwa dni!! Pozdrawiam!
[Klatka] - Wasze klatki
: sob paź 14, 2006 8:28 pm
autor: PALATINA
[quote="angelsdream"](...)a poza tym jeden szczur ma odciski [probowalismy je zaleczyc, ale udaje sie tylko do pewnego stopnia bez wzgledu na podloze] i dzieki kratce nie chodzi po własnych odchodach...[/quote]
Mi sie udało wyleczyc Runicę z odcisków.
Ściółka bawełniana i na wszystkich(!) półeczkach miękkie polarki lub podkłady higieniczne (do nabycia w aptece), tak aby w klatce nie było zupełnie nic twardego do chodzenia po tym. Odcisk zniknął zupełnie po miesiącu "życia na miękkim" :lol:
Polecam!
[Klatka] - Wasze klatki
: sob paź 14, 2006 8:31 pm
autor: Naciol
angelsdream, niezła ta klatka

Ja jak na razie nie mam ściura, ale za miesiąc - jak będę miała na górze pokój - tak ^^
I tak patrze i patrze po klatkach wszystkich i zastanawiam się co tam zrobić

Możliwości, jak widzę, jest dużo ^^'
No, ale jeszcze mam dużo czasu...
Boże, te klatki Wasze cudne normalnie. Aż chce mi sie robić, chociaż swojej nie mam :hihi:
[Klatka] - Wasze klatki
: czw paź 26, 2006 7:09 pm
autor: Pajton
[Klatka] - Wasze klatki
: czw paź 26, 2006 7:49 pm
autor: Tola
Pajton, w górnej części klatki dodałabym korzeń, albo gałąź i zrobiła chłopakom miejsce, gdzie się mogą schować jak będą chciały. W tej części wydaje mi się jakoś pusto :drap:. Brawa dla Taty

[Klatka] - Wasze klatki
: czw paź 26, 2006 7:52 pm
autor: Pajton
heh no tata zdolny jest

/niby nie lubi szczurków, ale jak pomyślał, jak ta klatka bedzie wyglądać, jak ja ją zaczne robić, to wolał już sam :jezor2: /
a za rade dziękuje, na pewno coś wymyśle

[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 9:05 am
autor: ESTI
Ja jeszcze wstawilabym hamaczek, sitko do spania i jakis domek, zeby chlopcom bylo milo.

[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 9:28 am
autor: Ratata
Esti, a byłabyś w stanie wkleić fotki, jak zamocowałaś u siebie sitko? Bo ja próbowałam, i strasznie niestabilnie mi to wyszło :roll:
[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 10:00 am
autor: Sileas
No, ja w końcu zrobiłam zdjęcie ostatnich modernizacji. Dodałam mniejsza klateczkę jako pokoik obok - w planach mam jakoś połączenie ich za pomoca rurek albo cuś. W wolnym czasie zrobię pewno.. i może jeszcze dodatkowe pięterko nad większą klatkę, postawioną i przymocowaną górną część mniejszej klatki, i wyłożenie prętów szmatkami, etc. Ogólnie to dziewczyny mają do dyspozycji własnie te trzy "pokoje" ;) Na zdjęciu widać tylko lekko rozmytą Iris w mniejszej klatencji, reszta kobietek sypiała w przytulisku ;)

[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 5:36 pm
autor: witch
Wiecie co...............kupilam wlasnie nowa klatke,bo :drap: czekamy na szczurzynke.
Klatke umylam,odkazilam i co tylko jeszcze.Wsadzilam stara klatke do nowej,zeby Pyziak nie panikowal.Wszystko bylo fajnie,tylko Mala zaczela sie wspinac po pretach(76cm wysokosci) i...nie zawsze udaje jej sie stamtad zejsc ta sama droga,wiec spada,jak odrzutowiec,na lepek,na plecki...troche sie boje,zeby nie zrobila sobie krzywdy.Fakt,ze jest lekko poddenerwowana(musialam stara klatke wyjac,bo na niej tez ladowala)ale zostawilam stara sciolke,zeby miala jakis znajomy zapach i wyszlam z pokoju,bo wspinala sie,jak mnie zobaczyla,zeby wyjsc.No i teraz slysze jakies trzaski...czy szczur upadajac z takiej wysokosci moze sobie zrobic krzywde? :drap: :drap:
[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 6:39 pm
autor: Tola
witch, dla bezpieczeństwa małej powinnaś być w pokoju i obserwować co Pyza robi. Możesz zamontować półeczki w klatce tak, żeby nie spadała z takiej wysokości, tylko miała "podparcie".
A spadając z każdej wysokości zwierzak może sobie zrobić krzywdę- jeśli spadnie pechowo :|
[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 6:44 pm
autor: witch
Dzieki za odpowiedz.Wlasnie bol taki,ze ta zolza,kiedy mnie widzi wklada lepek miedzy prety :sad3:
Poleczki juz ma,tzn.narazie jedna,po reszte jade w niedziele.Mam nadzieje,ze to fikanie szybko jej przejdzie:/
[Klatka] - Wasze klatki
: pt paź 27, 2006 9:47 pm
autor: witch
Uff,wymodzilam malej narazie hamak na samej gorze,taki glugasny,przez cala klatke z rekawa swetra od babci(i tak jej nie lubie :twisted: )a nizej,zeby zasekurowac ew.upadek cos w rodzaju szerokiego kwadratowego kawalka materialu,zeby sobie czterech liter nie obila.Do niedzieli musi wystarczyc,a potem bede sie bawic w architekta :klask: