Strona 294 z 302
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: śr mar 02, 2016 2:27 pm
autor: IHime
Kazimierz pozuje jak model. Całkiem słusznie domaga się publicznego uznania swojej urody.

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: czw mar 03, 2016 4:26 pm
autor: unipaks
On właściwie nie znosi obiektywu i czasem na mnie i na aparat tupie, ale państwo się mało przejmują.

Najpiękniejszy jest, jak się rozpłaszcza pod rękami córki, kiedy ta go głaszcze - cały jest jej
Nabrał nam z czasem nie wiedzieć skąd szczurkowych zachowań nawyków: zarzuciłam nieduży kocyk na postawione na sztorc na wersalce poduchy, jak miałam w zwyczaju zostawiać dla ogonów - okazało się, że zając chętnie za nimi znika i wyleguje się tam z wyraźnym upodobaniem.
Poza tym łasuch się z niego zrobił i jak szczury, gdy tylko usłyszy szelest, galopem przybiega i nic a nic się nie wstydzi własnej nachalności
A kiedy został raz na weeken z córą i ona pomyliła torby z karma, okazało się że Selektive dla szczurów jest tą najsmaczniejszą
Kazimierz kłania się wam wszystkim z wielką wytwornością

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: śr mar 09, 2016 7:10 pm
autor: ol.
unipaks pisze:(...) i nic a nic się nie wstydzi własnej nachalności
a to jest przeszczurze zachowanie
Ciekawa jestem czy Kazimierz się mieści za tymi poduszkami czy spoza poduch nie wystaje czasem ogonek albo łapka, które aż się proszą o pogilganie
Pogilgałabym

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt mar 15, 2016 6:03 pm
autor: unipaks
ol. pisze:unipaks pisze:(...) Ciekawa jestem czy Kazimierz się mieści za tymi poduszkami czy spoza poduch nie wystaje czasem ogonek albo łapka, które aż się proszą o pogilganie
Pogilgałabym

A myślisz że ja co robię?
Ostatnio porównywaliśmy Szaraka Kazimierza do naszego pierwszego zająca - ten jak jadł natkę, z miną mędrca wciągał zielone listowie pietruchy, a kiedy dochodził do łodyżki - ta odpadała jak za dotknięciem zaczarowanej różdżki
Kazimierzowi obojętne który koniec podłożyć, i tak ładnie zje do końca
Śnią się nam wszystkim w domu szczurki, coraz częściej...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz mar 20, 2016 4:45 pm
autor: ol.
Śnią się, mówisz ?.. Te co też nie jedzą łodyżek.. pietruszki

Mizaki dla Szaraka, ja tam lubię schludność przy jedzeniu i żeby nic zielonego się nie zmarnowało

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: śr mar 23, 2016 7:13 pm
autor: unipaks
Jakiś czas temu nasz Kazimierz był niezdrów. Nie było nas w domu przez trzy noce i został z mężem, a kiedy późną nocą wróciłyśmy, królik zachowywał się jakby miał jakaś schizę - bał się pokoju, trzymał się jednego miejsca i tam tylko się załatwiał a nie była to bynajmniej jego otwarta klatka... Nieszczególnie nawet interesowało go jedzenie, wyglądał na zestresowanego i czymś mocno przestraszonego.
Nazajutrz nadal nie miał apetytu a ja musiałam do pracy i to na długo, po powrocie wyruszałam do dalszych obowiązków i czasu było tylko na ugotowanie marchewki oraz siemienia, bo brzuszek wyglądał na nieco twardawy. Noc Kazimierz cierpliwie zniósł masowany przez panią, pojony wodą i rozcieńczonym siemieniem, aż w końcu załatwił się i wyraźnie mu ulżyło. Wydaje nam się, że mogła zawinić nowa kolba podarowana przez pana i do tego chyba rzeczywiście stres - ponoć mocno się wystraszył nowego odkurzacza, choć ten cichy raczej jest.

Czytałam, że u królików stres spowalnia perystaltykę jelit i zaczyna się błędne koło, niekiedy też może zaszkodzić kolba.
Teraz Szarak Kazimierz niepocieszony, że nikt mu już nie podstawia pod ruchliwy uroczy nos choć paru kawałków karmy granulacie - każą się pożywiać tylko sianem i na pociechę przeplatają je warzywami, owocami i natką.
Za to jarzynki tak mu przypadły do gustu, że wręcz wymusza je na rodzince i od czasu do czasu ktoś mu gotuje marchew, seler i pietruszkę, a jemu aż skórka na dupce drga z rozkoszy.
Naprawdę, napędził nam solidnego stracha
Fotek parę:
Ganianie wokół poduch:
Szarak pozdrawia:

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: śr mar 23, 2016 9:13 pm
autor: Paul_Julian
Biedny zestresowany Kazimierz

Dobrze, że już wrócił do formy. Pewnie bardziej niż siemię to mu pomogła Wasza obecnośc

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: pn mar 28, 2016 3:37 pm
autor: ol.
Napędził Wam stracha, ale dobrze, że wiedzieliście jak mu ulżyć i Szaraczek już wrócił do równowagi.
Niech wszystkie strachy i perypetie brzuszkowe pozostają przegnane, a utulony głaskami Kazimierz nabiera lekkości w wesołych podskokach
Buziaki dla kicajca
http://s599.photobucket.com/user/unipak ... 3.jpg.html 
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: ndz kwie 03, 2016 6:35 pm
autor: unipaks
Filmik niedługi z Szarakiem Kazimierzem

Miłego oglądania, pozdrawiamy!
https://www.youtube.com/watch?v=8HTljDTDxEs
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: czw kwie 07, 2016 7:59 pm
autor: Malachit
Oooo 0:51
Nic dodać, nic ująć!
Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: sob kwie 09, 2016 8:27 am
autor: ol.
Oj tak, też na tym wymiękłam całkowicie
Ale jakie energetyczne było boksowanie poduszki

I skoki !
Pozdrawiamy Szaraczka

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: sob kwie 09, 2016 8:27 am
autor: klimejszyn
Uni

widziałam, że pisałaś na kroliczym, jednak nie mam tam jak odpisać
Kazimierz jest przecudny, od dawna obserwuję po cichu ten temacik
My jutro odbieramy drugiego uszaka

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt kwie 12, 2016 4:40 pm
autor: unipaks
Dziękujemy!
Kazimierz faktycznie fajny jest:)
Ostatnio zadziwił mnie, kiedy z brzegu talerzyka zgarnął parę odłożonych na bok pasków szynki, na okrzyk zaszokowanej pani umknął z nimi za poduchy i tam skonsumował.
W głowie by mi nie postało, że królik zje wędlinę

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: wt kwie 12, 2016 8:32 pm
autor: Paul_Julian
Uni, kradzione nie tuczy

Kot nmojej znajomej lubi nor ( wodorosty) , więc czemu królik nie miałby zjeśc mięska

Re: Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka ;)
: śr kwie 13, 2016 7:05 pm
autor: ol.
No że zgarnął i umknął to ja rozumiem, bo gagatki tak mają

Ale że skonsumował ?!
To ci mięsojad przebrzydły
