szczury.org

wentzowa, ja mam w klasie chłopaka, który chodzi w dresie, uważa się za skejta, ma poglądy jak skin (+jp na milion procent), a ostatnio mu się glany spodobały, to se kupił.
tylko czekam aż założy glany do dresu

najwyższa masakro zjadłabym kogoś na kolacje...

byliśmy na sherlocku h. wczoraj, spodziewałam się więcej o wiele więcej...myślałam ze będzie błyskotliwy, arogancki i pełen sarkastycznego humoru..wyszłam ziewając jak nigdy

no tak w sumie zna takich świetnych weterynarzy, pewnie będą wiedzieli jak to się robi

Rhen, fajnie, że mówisz. ciekawił mnie ten film i myślałam o nim podobnie.
Twoja opinia jest dla mnie decydująca

klimejszyn - albo sam to zrobi. Boże. Nie.
bubu - tja, zresztą w "albumie rodzinnym" powinno być jakieś moje zdjęcie, to sobie zobacz, dziecię drogie. Czarne glany są najfajniejsze, polecam
Lan - no bo przecie skiny chodzą w glanach Hihi. Jak pierwszy raz założyłam glany do szkoły, a było to lata temu xD to jeden typek na przystanku (poglądy skina, dresik z mojej szkoły & jpjpnastroprocent) rzekł: "łaaaał, jakie fajne! Ile dałaś? Możesz mi przypier^^lić? Bo chcę zobaczyć czy boli!"

Wentzowa pisze:klimejszyn - albo sam to zrobi. Boże. Nie.

o matko, wyobraziłam sobie takiego faceta grzebiącego w szczurze coby tylko zwierza uczynić matką.
Wentzowa, co Ty robisz z ludźmi..

łokej ,zobaczę . ale nie teraz.

klimejszyn pisze:o matko, wyobraziłam sobie takiego faceta grzebiącego w szczurze coby tylko zwierza uczynić matką.
Wentzowa, co Ty robisz z ludźmi..

Ja się czasami sama siebie i swojej wyobraźni boję, o jeju XD Jeśli czyta to pan szanowny Troll - Rozmnażacz to serdecznie go pozdrawiamy, a teraz trzy-czte-i-ry! *machamy jak w familiadzie*

Wentzowa pisze: Lan - no bo przecie skiny chodzą w glanach Hihi. Jak pierwszy raz założyłam glany do szkoły, a było to lata temu xD to jeden typek na przystanku (poglądy skina, dresik z mojej szkoły & jpjpnastroprocent) rzekł: "łaaaał, jakie fajne! Ile dałaś? Możesz mi przypier^^lić? Bo chcę zobaczyć czy boli!"

no, ale on skinem nie jest. za to zaj***** z matmy jest i naprawdę sią zdziwię, jak OM'a nie zrobi.

mi ostatnio za glany dresy chciały rózne złe rzeczy zrobić... . bo glany==antifa

Rhenata pisze:byliśmy na sherlocku h. wczoraj, spodziewałam się więcej o wiele więcej...myślałam ze będzie błyskotliwy, arogancki i pełen sarkastycznego humoru..wyszłam ziewając jak nigdy

Czyzby kolejny film , który na trailerze pokazał same najlepsze scenki ? tez się chciałem wybrac ...

jp na %

To mnie zawsze powalał ! Jan Paweł na 100% (tak wiem , że to nie to )

Ja na glany już za stary jestem . Za cięzkie są dla mnie gdzie te czasy jak non stop latałem w glanach ....

Landrynka pisze:mi ostatnio za glany dresy chciały rózne złe rzeczy zrobić... . bo glany==antifa

Ta, mi dzisiaj by się dostało w autobusie od dresików za glany : D Na szczęście (dla nich, oczywiście, hahah) ukazał się mój przystanek i czmychnęłam.

Właśnie koleś stwierdził, że jestem emo : D Hihi.
I jutro mam się spotkać w Nacie z Przemkiem - fotografem, hahah. Chce mi robić zdjęcia. On jest chyba jakiś nienormalny albo ślepy... Albo nie, on pewnie robi zestawienie do aleryje.pl : D

Ale jaja Właśnie wróciłam z pogotowia xD
2 godziny temu wzięłam pierwszą dawke nowego antybiotyku. Dostałam tak masakrycznej reakcji alergicznej, że aż mi duszno było
Dostałam zastrzyki w oba pośladki. Nie moge chodzić

Nina pisze:Ale jaja Właśnie wróciłam z pogotowia xD
2 godziny temu wzięłam pierwszą dawke nowego antybiotyku. Dostałam tak masakrycznej reakcji alergicznej, że aż mi duszno było
Dostałam zastrzyki w oba pośladki. Nie moge chodzić

No to... rzeczywiście jaja

Nina pisze:Ale jaja Właśnie wróciłam z pogotowia xD
2 godziny temu wzięłam pierwszą dawke nowego antybiotyku. Dostałam tak masakrycznej reakcji alergicznej, że aż mi duszno było
Dostałam zastrzyki w oba pośladki. Nie moge chodzić

Nina wymasuj zadki +ciepła kąpiel . Masaz to najlepiej takie mocne "miąchanie" i ugniatanie. Ja po zastrzykach , to normalnie mam dośc na dobre 2 dni .

Jaja, jaja

Pogotowie mi się teraz tylko kojarzy z jednym dniem. Jak byłam u babci, ok. północy się obudziłam i w panikę, że umieram i w ogóle . Wtedy mnie jakoś serce kuło czy cuś, już nie pamiętam dokładnie. Ale spanikowałam strasznie. To było jakieś 6 lat temu. No i pojechaliśmy autem do pobliskiego większego miasta, na pogotowie. Przegenialny lekarz stwierdził, że "naoglądałam się za dużo horrorów" . Tego, że miałam tętno o wieeeeeele za wysokie to nie zauważył..Dopiero później w szpitalu mi choroby wykryto. Nie ma to jak dobra diagnoza :] .

no i wszyscy poooszli. co tak wcześnie dziś? no?
a mi się nudzi i nos mi marznie.
a spać nie pójdę bo i tak nie zasnę.
porobiłabym coś ambitniejszego niż w patrzenie ilu jest aktualnie użytkowników na forum,
ale w sumie nie wiem co...