[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Spróbuj jej podać na łyżeczce - wodę z cukrem - to powinno wzmocnić ją.
Zuzia i Filutka - w szczurzym raju ....
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
tu znajdziesz dokladny opis, jak opiekowac się szczurkiem w tak ciężkim stanie:
http://szczury.org/showthread.php?pid=82833
Zamiast zwykłego cukru, lepiej podawać glukozę, mozna kupić w aptece.
http://szczury.org/showthread.php?pid=82833
Zamiast zwykłego cukru, lepiej podawać glukozę, mozna kupić w aptece.
...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
albo w spozywczym... ponizej 4zl powinna kosztowac... jesli szczurek nie bedzie chcial jesc, mozna podawac mu roztwor glukozy podskornie... ale jesli nie wiadomo nawet, jak go leczyc, lepiej go uspic, niz na sile podtrzymyac przy zyciu i wydluzac cierpienia...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
[quote="krwiopijka"]ale jesli nie wiadomo nawet, jak go leczyc, lepiej go uspic, niz na sile podtrzymyac przy zyciu i wydluzac cierpienia...[/quote]
Czemu takie rady... skoro tyle specjalistow w Warszawie... :|
Czemu takie rady... skoro tyle specjalistow w Warszawie... :|
![Obrazek](http://img374.imageshack.us/img374/8411/podpiszobramowaniemea7.jpg)
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
a szczur byl u takiego specjalisty? wiadomo cos w ogole? nic nie wiadomo... jest leczona nie wiadomo jak i nie wiadomo na co... krew szczura mozna spokojnie przepadac - tylko potrzebny jest sprzet... albo trzeba mala zabrac do porzadnej lecznicy, albo pozwolic jej odejsc... leczenie na chybil trafil to druga w kolejnosci najgorsza decyzja...
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Na razie nic nie wiadomo, wiec wtrzymajmy sie z radami o uspieniu.a szczur byl u takiego specjalisty? wiadomo cos w ogole? nic nie wiadomo.
Poczekajmy az sie zaintreresowany odezwie dobrze?
![Obrazek](http://img374.imageshack.us/img374/8411/podpiszobramowaniemea7.jpg)
Sorx, ale nie by?o mnie w domu i nie mog?am odpisa?...
Z Rumbo jest jush o wiele lepiej, jje normalnie. Dostała łącznie 8 zastrzyków :/ Nadal się trochę zatacza, możliwe , że to przez upadek z mojego biórka (chciała wejść na klatkę, która stoi obok i zleciała w szparę pomiędzy biórkiem a klatką :ops: ) ale możliwe, że da się temu zapobiec, żeby się tak nie walała. Weterynarz powiedział, że to są prawdobodobnie powikłania (ta cała choroba, pasQdna, pasQdna choroba) są po tych pasożytach, które miała wcześniej. U tego weta byłam pierwszy raz nawet nie wiem jak ma na imię, ale bardzo miły i zna się na szczurach. To jest gdzieś w wawce nie wiem dokładnie gdzie. Przez ostatnie dwa dni była tam moja mama bo mnie nie było w domu. Ogólnie jest jush lepiej dostałam dla niej jakąś tabletkę i strzykawkę z jakimś lekiem i mam jej to dawać przez następne dni. Zobaczymy co będzie dalej. ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Hakuna maTaTa jak cudownie to brzmi ;-)
Hakuna maTaTa to nie byle bzik!!!
Hakuna maTaTa to nie byle bzik!!!
Odesz?a
No więc, było polepszenie, a dziś wstałam z rańca i kiedy zobaczyłam Rumbo myślałam, że zemdleje. Leżała nieruchomo i tylko oddychała. Wzięłam ją szybko na ręce była wprost lodowata
w pokoju była normalna tem. musiała się wychłodzić przez tą CHLORELLNĄ chorobę :/ Zaczęłam ją ogrzewać, ale to na nic. Potem musiałam wyjść z domu, kiedy wróciłam szczurka leżała sztywna w klatce była sina i nie oddychała. Odeszła...
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Hakuna maTaTa jak cudownie to brzmi ;-)
Hakuna maTaTa to nie byle bzik!!!
Hakuna maTaTa to nie byle bzik!!!
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Jak tak to czytam o tym zataczaniu się i o tych wszystkich objawach to wiem, ze moj szczurek ma to samo...i podejrzewam ze odejdzie tak jak te wasze predzej czy pozniej... :sciana2:
Ze mną : Astma i Ospa
Za mną [*] : Grypa, Angina, Porfiria, Mogiła, Kiła
Za mną [*] : Grypa, Angina, Porfiria, Mogiła, Kiła
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
taodmisia, kurcze, a leczysz szczura w ogole?
Takie stwierdzenia sa mocno zatrwazajace...
Takie stwierdzenia sa mocno zatrwazajace...
![Obrazek](http://img374.imageshack.us/img374/8411/podpiszobramowaniemea7.jpg)
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Tak ale szczurek dostał to co te co wyzej opisane, cos zółtego i jasno fioletowego, to było jakies 2 godziny temu i wydaje mi sie ze z nią troszke lepiej ale i tak słabo...lecze ją i jutro znowu mam przyjsc, ale ja nie wiem co z nią bedzie...a dopiero co wzielam drugiego szczurka, mialam sie cieszyc nimi na raz a teraz musze sie opiekowac jednym a drugim tez jakos musze sie zając zeby sie nie nudził...
Ze mną : Astma i Ospa
Za mną [*] : Grypa, Angina, Porfiria, Mogiła, Kiła
Za mną [*] : Grypa, Angina, Porfiria, Mogiła, Kiła
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
No niestety biorac zwierze, trzeba sie przygotowac na to, ze bedzie chorowal...
Jesli leczenie zaczelas od dzisiaj to dopiero poczatek - nawet nie wiem jakie leki dostal, wiec trudno mi powiedziec czy jest prawidlowe. Jednak przy schorzeniach neurologicznych kuracja musi trwac minimum tydzien, kilka zastrzykow nie wystarczy.
Jesli leczenie zaczelas od dzisiaj to dopiero poczatek - nawet nie wiem jakie leki dostal, wiec trudno mi powiedziec czy jest prawidlowe. Jednak przy schorzeniach neurologicznych kuracja musi trwac minimum tydzien, kilka zastrzykow nie wystarczy.
![Obrazek](http://img374.imageshack.us/img374/8411/podpiszobramowaniemea7.jpg)
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Wiem ze trzeba sie na to przygotować...ja tez nie wiem jakie to były leki...szurek lezy i oddycha...moze da rade...tak ją kocham...
Ze mną : Astma i Ospa
Za mną [*] : Grypa, Angina, Porfiria, Mogiła, Kiła
Za mną [*] : Grypa, Angina, Porfiria, Mogiła, Kiła
[SCHORZENIA NEUROLOGICZNE] zapalenie mozgu
Mam nadzieje ze podkarmiasz szczurke. Trzeba jej podawac rozrzedzone, wysokokaloryczne jedzonko. Zaopatrz sie w Nutri Drink w aptece najlepeij czekoladowy i/lub waniliowy. Nie wolno dopuscic do odwodnienia sie organizmu. Jesli szczurka nie bedzie chciala jesc to trzeba powolutku podawac jej strzykawka (bez igly) do pycha. Duzo cieplych szmatek, jesli poczujesz ze jej temperatura spada wlej ciepla wode do butelki i poloz kolo niej zeby sie grzala.
Nie ma co biadolic tylko trzeba walczyc i sie nie poddawac, i miec dobre mysli. To jest paskudna choroba ale nie wolno sie poddawac.
Nie ma co biadolic tylko trzeba walczyc i sie nie poddawac, i miec dobre mysli. To jest paskudna choroba ale nie wolno sie poddawac.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Zapalenie mózgu
Tydzień temu ze szczurą zaczeło dziac się cos nie tak.Jakos tak dziwnie chodziła, myslałam, że ma coś z łapką po niefortunnym wyskoku z klatki.
Poszłam do weta, do naszej małej miejscowosci. Pani wet powiedziała, że nie należy sie niczym przejmowac,i ze to lekkie nadwyrezenie łapki.Wieczorem tusia juz nie chodziła, łepek przekrzywiony.
Na nastepny dzień poszukałąm na forum dobrego weta i pojechałam do opola do kliniki Dziedziak&Iwaszkiewicz, tam odrazu zdjagnozowano zapalenie mózgu.
Mała dostała 2 zastrzyki, a do domu tabletki i płyn w strzykawce który mam podawac do pyszczka.
Myslałam ze nie przezyje nocy,zaczeła tracic temperature, musiałam ją dogrzewac.na całe szczescie wciąz miała apetyt.
Dzis mija 5 dzień jej leczenia. Hm łepek przekrzywiony, a kręgosłup wciąz wygięty.Jednak małą dużo je, i jest o wiele weselsza. Straciła ok 1/3 swojej poprzedniej wagi, ale mam nadzieje ze z tego wyjdzie.Bo jest poprawa,nieznaczna ale jest.
trzymajcie za nas kciuki:)
Poszłam do weta, do naszej małej miejscowosci. Pani wet powiedziała, że nie należy sie niczym przejmowac,i ze to lekkie nadwyrezenie łapki.Wieczorem tusia juz nie chodziła, łepek przekrzywiony.
Na nastepny dzień poszukałąm na forum dobrego weta i pojechałam do opola do kliniki Dziedziak&Iwaszkiewicz, tam odrazu zdjagnozowano zapalenie mózgu.
Mała dostała 2 zastrzyki, a do domu tabletki i płyn w strzykawce który mam podawac do pyszczka.
Myslałam ze nie przezyje nocy,zaczeła tracic temperature, musiałam ją dogrzewac.na całe szczescie wciąz miała apetyt.
Dzis mija 5 dzień jej leczenia. Hm łepek przekrzywiony, a kręgosłup wciąz wygięty.Jednak małą dużo je, i jest o wiele weselsza. Straciła ok 1/3 swojej poprzedniej wagi, ale mam nadzieje ze z tego wyjdzie.Bo jest poprawa,nieznaczna ale jest.
trzymajcie za nas kciuki:)