Strona 4 z 4
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 12:06 am
autor: SKR
szkoda mi tylko że na pw już nie jest taki szalony
czego ode mnie oczekujesz dziecinko ? że zacznę Ci słać wiązanki ?? Ty zaczęłaś dyskusje na PW właściwie nie wiem po kiego grzyba . jak chcesz żebym Ci posłał to nie prowokuj mnie tylko poślij pierwsza , albo sprecyzuj po co do mnie piszesz "stara samurajko" (hahaha to prawda - stara , aż 4 miesiące starsza ode mnie... a ja mam mózg ośmiolatka

hahaha no po prostu schizowo ! tzn że jestem opóźniony w rozwoju o 11 lat , czyli do 11 roku życia nie miałem wcale mózgu... to po cholere miałem robione w wieku 10 lat badanie EEG

? zmarnowana kasaaa ajjj )
co do kastracji to i tak nie rozwiązałoby to problemu bo ja od początku chciałem doprowadzić do takiej sytuacji w której wszystkie szczurki będą razem i nie będę musiał ich pilnować czy się nie grzmocą , wiec sterylizacja to jedyne wyjscie w tej sytuacji
[ Komentarz dodany przez: limba81: Sro Maj 03, 2006 1:20 am ]
Dalsze tego typu dyskusje bardzo prosze prowadzic na PW albo dyskusji zaprzestac bo widac czarno na bialym ze do niczego ona nie prowadzi. Przyslowiowym grochem o sciane.
limba81 mod.
limba - masz racje to do niczego nie prowadzi. ale jak widzisz : jestem prowokowany , obrzucany różnymi określeniami , domysłami i regularnie obrażany. niech to ktoś w końcu przerwie bo ja nie mam ochoty na takie dyskusje
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 12:31 am
autor: Fea
[quote="SKR"]co do kastracji to i tak nie rozwiązałoby to problemu bo ja od początku chciałem doprowadzić do takiej sytuacji w której wszystkie szczurki będą razem i nie będę musiał ich pilnować czy się nie grzmocą , wiec sterylizacja to jedyne wyjscie w tej sytuacji[/quote]
Bzdura. Widać, jak bardzo "kochasz" swoje szczury. Grunt, żebyś się dobrze bawił, a samica niech ma powikłania pooperacyjne - a co!
edit/ ach, zresztą będzie łopatologicznie: zrozum, chłopie, że kastracja samców załatwi sprawę w zupełności. Pewnie, lepiej, żeby szczury były razem, ja też jestem w trakcie łączenia stada. A jeśli twoje szczury nie będą miały jajek, to nie będzie ciąży u samic (kwiatki i motylki) i będziesz mógł żyć sobie spokojnie, bez obawy, że ci się stado powiększy o nieplanowane maluchy.
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 12:52 am
autor: limba
SKR, ja Cie nie bronie. Parokrotnie zwracalam Ci uwage na to zebys zaczal myslec nad tym co piszesz i na jakie wpadasz pomysly. Nie dziw sie rakcjom ludzi z forum tylko zacznij sie doksztalcac w temacie szczurow, i sluchac ludzi ktorzy maja od Ciebie wieksze doswiadczenie i wieksza wiedze.
Jak dla mnie EOT.
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 2:14 am
autor: Olimpia
[quote="Eruntale"]choć próbą przyznania mu racji[/quote] Jedna z wiekszych glupot jakie mogl ktos napisac (nie biore pod uwage tematow scisle zwiazanych ze szczurami). Dyskusja powinna sie skonczyc KOMPROMISEM nie odpuszczeniem jednej ze stron.
Co do SKR to tez uwazam ze popelnil blad, ale nie zgodze sie ze nalezy go bezzwlocznie i natychmiast skatowac moralnie jak to zrobiliscie. Porywczosc, czy wydawanie pochopnych osadow na czyjs temat nie sa nigdy usprawiedliwione - w realu czy w necie - nigdzie.
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 9:08 am
autor: Eruntale
khem, Olimpia, ja biorę poprawkę na ludzi. Bo każda utopia jest nierealna (utopia=miejsce którego nie ma)- a ścisła definicja dyskusji JEST utopią. Po tym przypadku który tu obserwujemy widać czarno na białym że do większego kompromisu nie dojdzie. A spojrzenie "z tej drugiej strony" i choć częściowe przyznanie komuś racji jest pierwszym krokiem do kompromisu- i w tym momencie to najlepsze co można osiągnąć. A czym innym jest kompromis niż "ja odpuszczę tobie, ty odpuścisz mnie"? Brałam udział w szeregu debat, zarówno tych mniej oficjalnych, jak i "debatach oksfordzkich", organizowanych przez moją szkołę- wiem o czym mówię.
Więc mi głupoty nie zarzucaj, bo bynajmniej głupia się nie czuję, poza wszystkim, jest to już argument erystyczny.
Co do SKR- zebrało mu się. Przejawianie tak skrajnie dziwnych pomysłów (vide: farbowanie szczurów i trening bojowy), niepodejmowanie dyskusji, nieodpowiadanie na kontrargumenty, stało się przyczyną dla której nie ma akceptacji dla kolejnego "błędu". Zresztą, czy 19-letni chłopak może sobie pozwolić na TAKIE błędy? Myślałby kto że w takim wieku ma choć minimalne pojęcie o rozmnażaniu. :roll:
Udowodnił nam że jest skrajnie nieodpowiedzialny i dlatego nie mamy litości nad nim, tylko nad jego biednymi szczurami i tymi, które pewnie za 2 tyg się urodzą...
Są błędy których NIE WOLNO popełniać. Jak SKR wpadnie na pomysł wsadzenia swojej ręki do pieca hutniczego- sporzo. Jego i tylko jego sprawa. Ale jak już dopuszcza do zapłodnienia samicy, to przestaje być "jego błąd"- bo oddziałuje NEGATYWNIE na inną żywą istotę.
To jest forum dla tych co hodują i chcą dla swoich szczurów jak najlepiej,a nie dla "tych co zrobili źle i należy ich głaskać po główce"
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 11:26 am
autor: mazoq
o Boże Boże biedny SKR! wszyscy go katują i przezywają! ja ci jeszcze raz powtarzam na pw sobie z tobą mogę pogadać na spokojnie, ale ty najwidoczniej wolisz wrzucać ludziom na forum bo to przecież fajniej :twisted: [quote="SKR"]"stara samurajko" (hahaha to prawda - stara , aż 4 miesiące starsza ode mnie...[/quote] dzięki, odebrałam to jako komplement :twisted:
mówiłam to już na pw i powiem tutaj jeszcze raz - z miłą chęcią pogadam z tobą przez skype'a lub telefonicznie, tam sobie dosadnie wymienimy poglądy na temat wieku i doświadczenia.
[quote="SKR"] tzn że jestem opóźniony w rozwoju o 11 lat , czyli do 11 roku życia nie miałem wcale mózgu... to po cholere miałem robione w wieku 10 lat badanie EEG

? zmarnowana kasaaa ajjj ) [/quote]
hahaha :haha: nie mogę.... piękne kolego, najpierw sam sobie wrzuciłeś a później podałeś do tego argumenty... żeby cała twoja dyskusja była tak skuteczna
i jeszcze jedna rzecz - nadal nie odpowiedziałeś na pytanie czy twój nick na gronie to TurboMuczacz, wnioskuję że brak odpowiedzi to twierdząca odpowiedz a skoro tak... to ja nie mam więcej pytań...
od razu przepraszam moderatorów jeśli trochę tu najeżdżam, ale na pw niestety nie dostaję praktycznie żadnych odpowiedzi
>moja armia<
: śr maja 03, 2006 9:45 pm
autor: limba
[CIACH]
Dalsza wymiane zdan prosze prowadzic na gg, PW, faxem czy innym sposobem.
>moja armia<
: sob maja 27, 2006 3:10 pm
autor: Dawiddd
SKR, lol z poczatku myslalem, ze masz pecha i wszyscy najerzdzaja, sam to mowisz w co 2 poscie

, ale szczerze mowiac takie pomysly nie sa normalne a i tak dobrze, ze to sa szczury, a nie np. amstaffy (chodzi mi o tresowanie mordercy, bo byla by afera w tv i kolejna bzdurna ustawa), przy zwierzetach jedna z najwazniejszych rzeczy jest wyobraznia... ale nie wybujala.
A i tak najlepszy jest tekst o ulubionym szczurku bo nie nasral :shock:
I tak z 2 manki,
mazoq, tez juz ostro sie czepiasz... to nic nie da on i tak nie zmadrzeje
>moja armia<
: sob maja 27, 2006 3:14 pm
autor: Lulu
Jako, ze pozegnalismy juz SKR z forum to i temat o jego szczurach zamykam... by nikomu wiecej nie przychodzilo do glowy go odkopywac.