Strona 4 z 9
[PASOZYTY] pchły
: ndz lut 12, 2006 2:49 pm
autor: ESTI
an, teraz trzeba probowac wszystkiego, skoro nie wiadomo co mu dolega.
Wiec jesli mozesz to sprobuj. :roll:
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 11:08 am
autor: Nisia
[quote="an"] czy szczur mzoe byc uczulony na grzyba, takiego zielonego, co sie czasem na scianach pojawia?[/quote]
O Boshe, oczywiście! Takie grzyby wydzielają toksyczne substancje, szkodliwe nie tylko dla zwierząt domowych, ale i dla ludzi.
Na zabijanie takich grzybów dobrze działa spryskanie Domestosem

- sposób z akademika. Tylko oczywiście, opary Domestosa są szkodliwe dla zwierząt.
Malgi, a jak często się drapie?
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 6:40 pm
autor: Malgi
No więc, napisze jeszcze raz historie mojego szczurka i proszę o pomoc:
niktórzy z was znają historię mojego szczurka

prawie już zdychał, od trucizny podanej od weta, zaczął się trząść, myślałam, że to już koniec. Prawdopodobnie zlizal lub nawdychał się (długo był w ciasnym pudełku) trucizny,którą został spryskany.
A teraz sobie skika, je,pije i ma się dobrze. No ale nadal się drapie, gryzie... i ma takie białe plamki znaczy nie plamki tylko jak jakis proszek, drobne kropki przyczepione do sierści. No i nie wiem co robić, bo mam możliwość iść tylko do tego lekarza u którego byłam, i który mi go przytruł, ostatecznie mogę mu powiedzieć co się działo i żeby uważał. Co sądzicie!? prosze o odp.
[ Dodano: 13 Lut 2006 18:42 ]
ma takie białe plamki znaczy nie plamki tylko jak jakis proszek, drobne kropki przyczepione do sierści.
chciałam to wcześniej pogrubić ale mi się nie udało, to teraz pogrubiam, znaczy chyba, bo sie dopiero uczę :p
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 6:48 pm
autor: ESTI
Moze te biale kropki to lipiez, bo skora zostala wysuszona przez ten srodek i musi dojsc do siebie? Sprobuj wziac miedzy palce ten bialy proszek i zobacz dokladnie, co to jest.
Jesli drapanie bedzie sie przeciagac i bedzie widac, ze srodek nie pomogl, to tzreba bedzie podac ivomec.
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 7:43 pm
autor: Malgi
ESTI, nie to nie łupież, bo to się mocno trzyma sierści, a pozatym miał to już przed podaniem tego środka. Moja mama myśli, że to jaja tych wszołów czy coś takiego. Widocznie to tego nie wybiło. A co to jest ivomec? poprosić weta żeby podał?
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 7:49 pm
autor: ESTI
Ale jaja nie wygladaja jak lupiez, tylko jak jaja... wiec jesli to to, to tzreba sie przyjrzec.
IVOMEC (lub jego zamiennic innej firymy) - lek na pasozyty, dostepny u weta, podawaj 0,02 ml w kazdej dawce - kazda w odstepach 10 dni, zazwyczaj podaje sie trzy dawki. Podaje sie dopyszcznie lub w zatrzykach.
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 7:56 pm
autor: Malgi
aha, a ile to może kosztiwać?
[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 7:58 pm
autor: ESTI
Nie wiem, zalezy od miejsca - ale mysle, ze jakies 10 zl - najlepiej dowiedz sie czy to maja, jak nie to niech zamowia i spytaj o cene.

[PASOZYTY] pchły
: pn lut 13, 2006 8:00 pm
autor: Malgi
dzięki ;]
[ Dodano: 14 Lut 2006 09:32 ]
kurde tylko czy on mnie nie zarazi? :-( bo ja sie z nim caly czas bawie, chodzi mi po posieli itp...
[PASOZYTY] pchły
: wt lut 14, 2006 11:21 am
autor: Nisia
Malgi, Twoja mama ma rację - tak właśnie wygladają jaja wszy (gnidy). Ściągnij jedną i zmiażdż między paznokciami. Jesli się tylko rozmaśli to znaczy, ze gnida jest sucha, a kuracja się powiodła. Trzeba po prostu te gnidy wyczesać (proponuje gęsty grzebień z nałożoną watą - zresztą, Twoja mama pewnie wie, jak się walczy z gnidami).
Jesli natomiast "cpyknie", tak z dźwiekiem, to jest to żywa gnida i trzeba kurowac dalej.
Podobno jedynymi pasożytami szczurzymi, które moga przejść na ludzi, są pchły. Informacja z pewnej ręki.
Acha, i sprawdź, czy między futerkiem nie pomykają sobie żwawo robaczki.
[PASOZYTY] pchły
: wt lut 14, 2006 6:23 pm
autor: Malgi
WIELKIE DZIĘKI!!! zaraz sprawdze...
[ Dodano: 14 Lut 2006 19:12 ]
Nisia, sprawdzałam, z mamą probowałyśmy no i jakoś nie słychać nic, nie wiem dalej...
ale ma te stare gnidy na górze siersci (czyli odrosły), i ma też malutkie blizej skóry

(
Robaczków zadnych nie zauważyłam, i chyba wszystko by by było ok, ale on się dalej drapie i gryzie

(
[PASOZYTY] pchły
: wt lut 14, 2006 8:23 pm
autor: ESTI
Malgi, jesli sie drapie to smigaj do weta po iwomec i daj szczurkowi zamiast debatowac - a noz pasozyty to dobry trop i da sie je wytepic.
[PASOZYTY] pchły
: wt lut 14, 2006 9:00 pm
autor: Malgi
tylko, że ja się boję tego weta, bo może nie trzeba iść, a wiesz jak mi ostatnio przytruł moją walentynke (znaczy szczurka:D)

(
[PASOZYTY] pchły
: wt lut 14, 2006 9:09 pm
autor: Lulu
Malgi, w Radomiu co prawda nie bylam, ale jakos wierzyc mi sie nie chce, ze tam tylko jeden wet jest :?
[PASOZYTY] pchły
: wt lut 14, 2006 9:11 pm
autor: ESTI
Poza tym idz tylko po lek, nie musisz zabierac szczura.