Strona 4 z 9

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 11:14 am
autor: Piter
dawka enrofloxacyny to 5-10mg na 1kg szczurka (co 12h!!)
10mg enro jest w 0,4ml baytrilu (ale to na 1kg!!)
czyli powinnaś podawać co najwyżej 0,2 ml Baytrilu (0,1 do 0,2 ml co 12h)

tak wygląda prawidłowe dawkowanie, a 0,2ml śmiało możesz rozcieńczyć do 0,5ml i wstrzyknąc podskórnie

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 11:22 am
autor: ESTI
[quote="Piter"]czyli powinnaś podawać co najwyżej 0,2 ml Baytrilu (0,1 do 0,2 ml co 12h) [/quote]
A czy nie jest tak, ze przy zastrzykach podaje sie raz dziennie, ja przynajmniej zawsze mialam takie zalecenia? Co innego enroxil, wtedy w tabletce podaje sie dwa razy dziennie.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 11:30 am
autor: Piter
NIE ENROFLOXACYNĘ DLA SZCZURA PODAJE SIĘ CO 12 GODZ.

zapamiętajcie to, bo nieraz wet nie wiedząc tego (wszak nie jest Bogiem) może podać 1x dziennie a to jest BŁĄD

acha, i nie ma znaczenia postać podania

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 11:31 am
autor: Nisia
[quote="Piter"]NIE ENROFLOXACYNĘ DLA SZCZURA PODAJE SIĘ CO 12 GODZ.

zapamiętajcie to, bo nieraz wet nie wiedząc tego (wszak nie jest Bogiem) może podać 1x dziennie a to jest BŁĄD [/quote]
A moim zdaniem to jeszcze zalezy od choroby.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 11:33 am
autor: ESTI
To szczerze mowiac jest to dla mnie nowosc i bez obrazy, ale musze to obgadac z wetem, do ktorego mam jakies tam, ale niewielkie zaufanie.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 11:40 am
autor: Piter
dawkowanie może zależeć od choroby, w pewnym rozsądnym przedziale, ustalono doświadczalnie dla szczurów 5-10mg/1kg - możesz wybrać dawkę z tego przedziału, czas podania raczej nie ulega zmianie bo chodzi o czas dystrybucji leku w organizmie i w związku z tym jego stężenie czynne, czy to tabletka czy zastrzyk metabolizm wkrótce po podaniu obniża stężenie leku do takiego które już bardzo słabo działa, stąd czasu należy przestrzegać
dla szczurów ustalono doświadczalnie - co 12h
(patrz - Drobne ssaki, autorstwa państwa Knotek)

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:22 pm
autor: AngelsDream
Nisia, nie bronisz swojego cudownego lekarza?

Dostaliśmy polecany przez ESTI, lek i sól fizjologiczną za darmo. Azul miał już przy wycinaniu ropnia podany baytril w dawce 0,2 i wtedy nie było takiej reakcji. Boję się, że ta dawka 0,3 jest po prostu za duża i dodatkowo była źle wstrzyknięta.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:24 pm
autor: Nisia
angelsdream, którego? Raz Wojtyś polecała enrofloksacynhę raz dziennie, potem Bielecki nic nie mówił na jej temat, potem dawałam 2 razy dziennie. Sama nie wiem. Ale wydaje mi się, że brak sztywnych reguł.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:28 pm
autor: AngelsDream
Ja już nie czepiam się dawki, tylko tego jak Bielecki potraktował zwierzę i nas. A Ty jesteś jedną z osób, które zawsze go bronią. Może i ponoszą mnie emocje, ale jak patrzę co zostało mi ze szczura, to krew mnie zalewa, bo przy Wojtyś nigdy takich wypadków nie było. Baa, sama podawalam baytril i też nigdy się tak nie stało. A teraz Wojtyś jest na urlopie, poszłam do Bieleckiego i w efekcie za chwilę będę miała w domu kalekę, bo szczurowi z niedowladem lap każe robić domiesniowe zastrzyki - niedoczekanie jego, że na to pozwolę.

Tylko jak obliczylam po rozcienczeniu solą ta dawka to będzie 0,9 ml - jestescie pewni, ze to dobry pomysl?

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:36 pm
autor: Nisia
[quote="angelsdream"]zawsze go bronią[/quote]
To poczytaj moją kłótnię z Arborem. Nie twierdzę, że Bieleckiemu brak wiedzy, ale:
- trzeba go bardzo wypytywac, wręcz przesłuchiwac (tylko przy uporze dowiadywałam się, co myśli, a potem dowiedziałam się, że jesetme "trudnym" właścicielem - chromolę jego zdanie)
- nie bazowac wyłacznie na nim, ale chodzić tez do kogoś innego. Jak chcesz, to możesz jeszcze np. Oazę odwiedzić (gdzie aktualnie leczę ogony). A z Wojtyś jest o tyle problem, że ona zawsze się z Bieleckim zgadza (jedna "szkoła").

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:41 pm
autor: AngelsDream
Mały na szczęscie ma apetyt, wlasnie dostal actimel na wzmocnienie.

Obecnie uważamy, że totalnym bezsensem było udanie się do Bieleckiego, który nawet nie spojrzał czy ropień dobrze się zagoił. Poczekamy na Wojtyś, uważamy, że jest bardziej kompetentną lekarz i bynajmniej nie zawsze to jedna szkola z bieleckim. :ot:

Esti ile uzywalas chitopan zanim były dobre efekty?

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:48 pm
autor: Nisia
[quote="angelsdream"]ile uzywalas chitopan zanim były dobre efekty[/quote]
Się czepię:) Teraz ja :)
Chitopan to lek zawierający chitozan (pochodną chityny). Od razu tworzy delikatną błonkę stanowiąca swoistą osłonę rany (dlatego chitopan polecany jest zamiast plastrów). Błonka ta stanowi podstawe tworzenia się naskórka. A naskórke, podobno, w ciągu 2 tygodni powinien być ukończony. Dodatkowo chitopan zapobiega powstawaniu strupów.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 1:54 pm
autor: ESTI
[quote="angelsdream"]Tylko jak obliczylam po rozcienczeniu solą ta dawka to będzie 0,9 ml - jestescie pewni, ze to dobry pomysl?[/quote]
Rozciencz 0,02 ml leku i minimum 0,02 do 0,04 ml soli fizjologicznej.
[quote="angelsdream"]
Esti ile uzywalas chitopan zanim były dobre efekty?[/quote]
Praktycznie od razu, po 2-3 dniach widac, ze ranka powoli zaczela sie zmniejszac od krawedzi. A wiem, co mowie bo walczylam z martwica Mikuni jakis rok czasu (jej natrectwo przechodzilo wszelkie granice) i jedynie chitopan pomogl. I wlasnie jest dobry pod tym wzgledem, ze nie powoduje powstawania strupka, wiec rana mniej swedzi i mniej przeszkadza szczurkowi.

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 2:02 pm
autor: AngelsDream
Chitopan dostalismy w plynie [gestym] do nakraplania i nakroplony zostal.

Czy to nie zaszkodzi jak maly dostanie o 10 jednostek mniej antybiotyku? Wczoraj dostał ich 30. [przypominam insulinowka 1 ml, 100 jednostek]

[ROPNIE] na boku i martwica

: pt paź 06, 2006 2:11 pm
autor: ESTI
Czy nie zaszkodzi - chyba nie, chociaz nie wiem dokladnie i zawsze mialam co do tego watpliwosci. Jednak daj mniejsza dawke, bo ta raczej moze okazac sie dla szczura szkodliwa.