Strona 4 z 5

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 8:29 pm
autor: Dory
Dla mnie to nie wygląda na prowokację. Po prostu dziewczynka nakłamała i teraz jej głupio się przyznać.
Wg mnie to wyglądało tak:
Dziewczynka chciała rozmnożyć szczury, bo będą takie fajne, milusie, małe zabaweczki, które nie uciekną. Napisała o tym na forum, ale reakcja była dość gwałtowna. No to w takim razie, skoro nie można rozmnożyć swoich szczurów, to może by kupić oseski :sign7: ? Taa, to świetny pomysł. Szczurzynka nie rozumiała dlaczego znowu się czepiamy... (bo my tacy strrrasznie czepialscy jesteśmy :evil: ).
I wtedy przyszedł jej do głowy kolejny, równie wspaniały pomysł :sign7: :sign7: :sign7: - przecież można skłamać :D ! No i ułożyła historyjkę, którą tu wkleiła, wstawiając kilka dobranych emotikonek i znaków interpunkcyjnych.

Szczurzynko, nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale tylko się pogrążasz i teraz najważniejsze jest życie malucha/ów ( :zlosc: ), więc przyznaj się, przecież nikt Cię nie zbije... Wiem, że to trudne, ale jeśli powiesz prawdę teram możesz uratować mu/im życie! Więc zastanów się nad tym

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 8:33 pm
autor: Ewqa
[quote="Spanky"]ze zeby zaspokoic swoja zachcianke wziela osesy[/quote]

TO JEST STRASZNE,
ZASTANóW SIę TO Są żYJąCE STWORZENIA,
ONE CIERPIą, TO NIE Są ZABAWKI!

(Modzi zabijcie mnie a musiałam to napisać)

[quote="szczurzynka"]A z maluchem się już żegnam jutro będzie u znajomej mamuśki która ma w podobnym wieku maleństwa (4 więc spokojnie wykarmi) tyle że starsze o z dwa dni... [/quote]

Ale maluszki maja inny zapach i samica może ich nie przyjąc a nawet zagryźć. Poza tym piszesz że to myszki, a mają być karmione przez szczura?

[quote="tygrys1985"]Czy samica może "pożreć" samca swojego wzrostu, wagi...stado może ale ona sama??????[/quote]

To raczej samiec z powodu ciasnoty zjadł by młode szczurki, a w ostateczności samicę.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:01 pm
autor: Faelivrin
Boże! Widzisz a nie grzmisz! Co prawda na chowie maleństw się nie znam, ale tylko twoje posty wystarczą, żebym się przekonała, że biedne maleństwa w twoich dłoniach to jakieś nieporozumienie O_o Jak można nie odróżnić myszy od szczura?! Pomylić dwa dni z dwoma tygodniami?! I przede wszystkim
Będę musiała wziąść/ort je do szkoły czy transporterek mały jest do tego dobry ???
TEGO JUŻ CHYBA NIE SKOMENTUJĘ! :sciana2: Dziewczyno, błagam, pomyśl, że one ŻYJĄ, że przez TAKĄ opiekę długo nie pociągną za przeproszeniem... Nikt i nic nie zastąpi im matki... nawet najwspanialszy człowiek pod słońcem...

Ps. Fakt, że nie jesteś dla nich najwspanialszym człowiekiem pod słońcem, tylko tyranem... ekhem, przepraszam :sciana2:

Błagam, zrób w końcu coś, co by im DOBRZE posłużyło!!! Masz sumienie?! Czy nie?!

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:08 pm
autor: Guślarka
Szczurzynko, cieszę się, że oddasz malucha mamce. I wyjaśnij: jak to z tymi maluszkami naprawdę było, czemu mówisz, że oddasz mamce jednego(miałaś dwa), i czy to w końcu myszki czy szczury? I proszę Cię, bądź rozsądna! Nie krzywdź cudzego życia przez swój egoizm!

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:13 pm
autor: gryzaj
tyle że Gryzaj ma szczura szczura !!!

dziewczyno!
do adopcji sa male z zoo - szczurzyca wciaz karmi!!!
sama do mnie pisalas, ze jestes chetna na adopcje!!

SKONTAKTUJ SIE ZE MNA!!!

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:13 pm
autor: Spanky
Widze ze przyjeliscie metode ZŁY policjant(forumowicz) DOBRY policjant(forumowicz)

:D
Najpierw ochrzan a pozniej Guślarka robi za dobrą ciocie i wyciąga zeznania :P

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:16 pm
autor: Guślarka
[quote="Spanky"]Guślarka robi za dobrą ciocie i wyciąga zeznania :P[/quote]

Po prostu nigdy nikogo nie obwiniam. Bo nigdy nie wiem, czy moje zdanie to na pewno jedyne słuszne... Zawsze może być jakieś prawdziwe usprawiedliwienie, powód. Wierzę w ludzi (o ja naiwna).

Koniec offtopa, moderację i administrację serdecznie przepraszam.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:50 pm
autor: limba
szczurzynka, bardzo prosze o DOKLADNE wyjasnienie sprawy. Bo piszesz kilka wersji, i juz ciezko sie polapac w tym temacie, i co jest prawda a co nie.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 9:56 pm
autor: tygrys1985
najlepiej zrób im zdjęcia jak są razem-wyjaśni się ile ich jest naprawdę. po drugie-napisz dlaczego oddajesz jednego a nie dwa.co się dzieje z tym drugim (jeśli jest) jeśli ma możliwość iść do karmiącej matki. po trzecie- czy jest ktoś z Warszawy kto byłby chętny na wizytę u szczurzynki i sprawdzenie- czy to są szczury czy myszy? szczurzynka powinna wyrazić zgodę na tą ewentualną wizytę- jeśli nie będzie to kolejny znak że coś jest nie tak w jej wyjaśnieniach.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 10:01 pm
autor: sue
A przepraszam.. weterynarz u którego byłaś nie mówił czy to szczurki czy myszki? Może warto było go zapytac -_-'

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 10:03 pm
autor: gryzaj
tygrys1985, ja moge sie przejsc. juz to szczurzynce pisalam.
mam tez mozliwosc podrzucenia malych karmiacej szczurzycy.
mysle, ze spokojnie uda mi sie tez znalezc karmiaca mysz jakbyco.

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 10:07 pm
autor: tygrys1985
sue, mówił. Ale najwyraźniej nie bardzo dalej wiadomo. albo wet nie ten, albo w ogóle nic nie gra. opcjonuję za wersją nr 2.

gryzaj, byłoby to najlepsze wyjście chyba. tylko szczurzynka musi się wypowiedzieć na ten temat. prawda? w końcu byłoby wiadomo co i jak. a z forum orientuję się, że się na tym znasz ;)

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 11:09 pm
autor: RattaAna
Oseski przy samym grzejniku? nie najlepszy pomysł... a okna są takie szczelne że na nie nie wieje..? wątpię... a pomysł ze szkołą? masz sumienie???
Powstrzymując łzy trzymam kciuki za te maleństwa... Litości!

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 11:19 pm
autor: odmienna
nie podoba mi się, że Szczurzynka nie odezwała się od czterech godzin; ktoś ma może jakiś inny kontakt z nią? tu czas jest bezwzględnym przeciwnikiem

maluchy ocalały z kanibalizmu ?/

: wt sty 09, 2007 11:29 pm
autor: maua_czarna
szczurzynka!

jak wyglada sytuacja? tu wiele osob czeka na opis, wiec niezaleznie od tego co sie stalo/nie stalo,odpowiedz na wszystkie pytania! duzo osob dawalo Ci rady i zajmowalo sie ta sprawa,wiec nie pozostawiaj teraz wszystkich w niepewnosci.