Zarówno naszym zwierzakom, jak i nam przyda się zawsze porcja witamin. Jednak kupując cokolwiek w sklepie nie mamy pewności, czy nie jest pędzone. Doskonałym źródłem witamin i mikro-oraz makroelementów, bez obciążeń zanieczyszczeniami, są kiełki "własnej roboty".
Zacznijmy od tego, że warto zakupić naczynie zwane
kiełkownicą - bardzo ułatwi nam zadanie. Uprzedzam lojalnie, że rzeżuchy nie należy w nim robić, bo, jak zapewne zauważyliście, kiełkując wytwarza coś w rodzaju żelu, który skutecznie zatyka wentylki i nie pozwala na prawidłowy przepływ wody - efekt = gnijąca rzeżucha. Do tego najlepiej kupić sobie zestaw rzeżucha + pojemniczek (super sprawa, bo można dzięki temu jeść cały kiełek, łącznie z korzeniami - nie trzeba obcinać, tak jak przy uprawie na gazie czy ligninie; można dostać na przykład taki zestaw:
klik), a potem dokupować tylko same nasiona.
Do tego koniecznie
woda destylowana albo przynajmniej demineralizowana. Dlaczego? Mam kilkuletnie doświadczenie w kiełkowaniu i powiem Wam, że na zwykłej wodzie, nawet filtrowanej, kiełki nie wychodzą tak dobrze - potrafią szybko gnić, a poza tym pozostawiają osady nie do domycia (m.in. kamień z wód nie-demineralizowanych). A to nam niestety psuje szyki i może zmusić do wymiany albo całego kiełkownika, albo niektórych jego części (głównie "talerzy"; na szczęście części zamienne mają tutaj:
klik).
Skąd brać nasiona? Najlepiej ze sklepów nasiennych, chociaż z moich ostatnich obserwacji wynika, że bardziej opłaca się kupić np. w sklepie internetowym producenta (
klik). Możecie też próbować poszukać na jakichś bazarkach czy targowiskach, ale nie sądzę, żeby wyszło taniej. Absolutnie
odradzam kupowanie na Allegro - jedni z najtańszych sprzedawców mają te same nasiona w cenie ponad 40gr wyższej niż u producenta.
Jestem w trakcie dowiadywania się o zakupy hurtowe nasion u PNOS. Jeśli mi to wypali, możemy w razie czego robić wspólne zakupy.
Kiełkowanie trwa około 3 dni, w niektórych przypadkach dłużej (warto kierować się smakiem kiełków i kolorem - rzodkiewka, gdy robi się zbyt ciemna, jest coraz mniej smaczna). Warto przed wysypaniem nasion do kiełkowania w kiełkownicy trochę je wymoczyć w wodzie, żeby zaczęły się otwierać (szczególnie ważne w przypadku soczewicy, bo bez tego zabiegu lubi wysychać).
Nie należy w żadnym wypadku trzymać kiełkownicy w pełnym słońcu (widzieliście kiedykolwiek, żeby nasiona w ziemi miały dostęp promieni słonecznych?

). Dzięki temu Wam nie wyschną oraz będą o wiele delikatniejsze w smaku - również poparte własnymi doświadczeniami.
Tu macie listę (ściągniętą ze sklepu internetowego Sekrety Zdrowia) z opisem poszczególnych roślin do kiełkowania. Osobiście
nie polecam kiełkować fasoli mung, lucerny i soi ze względu na dużą zawartość fitohormonów. Nasiona dyni i słonecznika możecie równie dobrze kupować w hipermarketach jako bakalie, nasiona soczewicy jako strączkowe (w Realu na regale koło bakalii). Doskonale nadają się do kiełkowania (sprawdzałam) i wychodzą taniej niż kupowane jako specjalne do kiełkowania.
- Brokuł: smak ostry, pikantny. Zawierają wiele minerałów i witamin. Są cenione przede wszystkim jako źródło sulforafanu - zapobiegają powstawaniu komórek rakowych.
- Burak: smak lekko ostry. Są nieocenionym źródłem potasu, magnezu, żelaza, witamin z grupy B (w tym kwasu foliowego). Zalecane przy wzmacnianiu odporności i regulacji pracy organizmu.
- Dynia: smak słodki, lekko chrupiące. Są bogatym źródłem magnezu, cynku, żelaza oraz witamin A i B. Wzmacniają i regulują organizm, pozytywnie oddziaływują na górne drogi oddechowe, regulują metabolizm cukru.
- Fasola Mung: smak słodkawy, lekko kwaskowaty. Zawierają dużo witamin A, B, PP, C, E, H, K. Są źródłem wielu mikroelementów, łatwo przyswajalnego białka i enzymów. Obniżają poziom złego cholesterolu, wzmacniają organizm, działają jako antyutleniacz.
- Groch: smak słodki, lekko chrupiące. Zawierają dużo żelaza, mikroelementów oraz witaminy A, C, B. Wzmacniają organizm.
- Gryka: Zawierają dużo witamin, mikroelementów, enzymów i rutyny. Pozytywnie oddziałują na układ krążenia i naczynia krwionośne, wzmacniają układ immunologiczny.
- Kapusta Czerwona: smak lekko ostry. Są bogate w witaminy A, B, C, E, H, K, PP i liczne aminokwasy. Zawierają duże ilości wapnia, żelaza, magnezu, potasu, siarki i mikroelementy (jod, mangan, lit, selen). Są źródłem sulforafanu [przyp. jeden z flawonoidów], który niszczy lub hamuje wzrost komórek rakowych. Wzmacniają organizm i układ immunologiczny.
- Kukurydza: smak słodki. Jest źródłem żelaza, skrobi, łatwo przyswajalnego białka, selenu, potasu i witaminy A. Zawiera wiele związków odżywiających organizm, wpływa pozytywnie na budowę skóry i narządów wewnętrznych.
- Len (czyli siemię lniane): smak słodkawy. Zawierają dużo soli mineralnych, lecytyny, są źródłem witamin C, E i B. Obniżają poziom złego cholesterolu, regulują procesy trawienne. Są polecane przy zaparciach.
- Lucerna: smak lekko ostry. Zawierają dużo witaminy B12, A, C, D, E, zawierają również lecytynę. Są bogatym źródłem żelaza, wapnia, fosforu i magnezu. Zalecane są dla osób pracujących umysłowo oraz dla kobiet w ciąży. Obniżają poziom złego cholesterolu, oczyszczają i harmonizują organizm, poprawiają pamięć.
- Owies: smak słodki. Są bogatym źródłem cynku, manganu, krzemu, enzymów oraz witamin A, B, E. Wzmacniają serce i wątrobę, zalecane dla osób z nadwagą i cukrzycą.
- Pszenica: smak słodkawy. Są bogatym źródłem witaminy E i F, zawierają wiele mikroelementów. Poprawiają stan skóry, jej koloryt, wzmacniają włosy i paznokcie.
- Rzeżucha: smak ostry, wyraźny. Są bardzo bogate w witaminy C, PP, P, B, związki potasu, magnezu, wapnia, siarki oraz mikroelementy. Są silnym przeciwutleniaczem. Wzmacniają organizm, poprawiają stan skóry, paznokci i włosów.
- Rzodkiew Czarna: smak ostry. Są źródłem cennych składników odżywczych i witamin, mikroelementów, enzymów, siarki. Zapobiegają powstawaniu komórek rakowych, chroni przed wirusami, ułatwia trawienie, uaktywnia system odpornościowy organizmu. Poprawia pamięć i posiada właściwości pobudzające. Korzystnie wpływają na stan skóry, włosów i paznokci.
- Rzodkiewka: smak ostry, wyrazisty. Zawierają dużą ilość witaminy C i PP. są bogate w jod, magnez, cynk, żelazo, wapń oraz związki siarki. Oczyszczają drogi oddechowe, poprawiają stan paznokci, skóry i włosów.
- Rzodkiewka z Soczewicą: smak lekko ostry. Łączy w sobie dobroczynne działania rzodkiewki i soczewicy.
- Słonecznik: smak słodki, lekko orzechowy. Zawierają dużo cynku, żelaza, miedzi, fosforu, wapnia, siarki oraz witamin D i E. Szczególnie zalecane jako uzupełnienie diet, zwłaszcza wegetariańskiej. Szczerze polecam z uwagi na walory smakowe

- Soczewica: smak delikatny. Zawierają dużo żelaza, magnezu, miedzi, cynku, fosforu i wapnia. Są źródłem witaminy A, B, C, E. Lekkostrawne, wzmacniają organizm. Pozytywnie wpływają na stan zębów. Najsmaczniejsza jest soczewica w kolorze żółtawym.
- Soja: delikatne, lekko chrupiące. Zawierają dużo żelaza, wapnia, magnezu oraz składników mineralnych. Są źródłem witamin C, B1, B2, B6, A, PP. Są antyutleniaczem, dodają energii i apetytu. Działają uspokajająco na układ nerwowy.
- Wiesiołek: Są niezastąpionym źródłem makro- i mikroelementów, enzymów i witamin z grupy B. Regulują procesy trawienne, pozytywnie wpływają na pracę wątroby i jelit, poprawiają stan skóry i paznokci, wzmacniają organizm.
- Żyto: Są bogatym źródłem witamin z grupy B oraz źródłem wapnia, żelaza. Oczyszczają tętnice, wzmacniają włosy, zęby i kości. Oczyszczają organizm.