szczury.org

na szczescie maluchy zaraz po przebudzeniu:


potlukly sie troche w rurze


pomiot mimo ze starszy, przegrywal. i chyba nie bylo mu z tym dobrze:



dzien pelen wrazen! :razz:

---------------------
dopiero po chwili zauwazylam ze zdjecie spicha sprzed kilku dni, ale fakt faktem: same wrocily na spansko.

Te dłuuugie zębiska na 2 focie w ostatnim poście są kapitalne
Rokofor jest wspaniały!! Taka wielka, biała, słodka kulka
Słodkie siury

hehehe, się uśmiałam :hoprat: ale te szczury są zabawne Frędzel wygląda genialnie !
wymiziaj szczurki od Moich chłopców

PS, wydaje mi się czy Rokfor ma nadal te strupki na uszkach?

wymiziam :]

gżybek rokfor ma te plamki to fakt, ale one powrocily dopiero przedwczoraj. nie mial ich juz dlugo. wczesniej ta plamke przy chlopakach z TOZu mial po bitwie z fredzlem i nie bylo zwiazku z tymi plamkami malych chlopakow.
teraz wyglada to znowu jak jakis niedobor. zaczynamy znowu kuracje witaminowa

uhum, bo moja Smrody aktualnie też maja 'przebarwienia' na uszkach, bo to nawet nie są strupki i są dużo mniejsze od tych co miały szczury z TOZu, pojawia się to to na 2-3 dni i potem znika, a za tydzień znów się pojawia, i znika:shock: ale że chłopy się nie drapią to postanowiłam tylko zwiększyć dawkę witamin

to sprawdz, czy to przypadkiem nie jest brudek. zauwazylam u tych bydlakow, ze czasem brudza sobie uszka porfityna chyba. po prostu sprobuj to zmyc paluchem.

nowe wiesci z frontu:

leczymy swierzb.

pomiot zostaje z nami - bardzo sie ze sniffem przywiazali do siebie nawzajem i nie mamy serca ich rozdzielac. poza tym pomiocisko nadal jest niedotykalskim szczurasem, ale w koncu zaczal zwiedzac cos poza klatka.


sniff rosnie, jak na drozdzach i zrobil sie bardzi dlugasny. i on w koncu wyruszyl na podboj pokoju.




to zdjecie mje rozwala (Sniffozaurus rex):

fredzel
niestety fredzel choruje. nie wiadomo, co mu jest. kichal duzo, teraz sie uspokaja. pluca czyste. niestety bardzo schudl. pomimo spondylozy pogwalca codziennie wieczorem rokfora rowno. inni tez sobie uzywaja :/


rokfor codziennie pogwalcany po pewnym czasie sie denerwuje i tlucze chlopakow. widac, ze wcale mu to nie odpowiada :/


wiorek chyba probuje przejac wladze w stadzie. poluje na fredzla poza klatka, ale dostaje od rokfora.



wogle kwestia dominacji jest dosc zlozona, bo:
fredzel gwalci rokfora
wiorek goni fredzla
rokfor goni wiorka i czasem tez fredzla

juz sama nie wiem, kto tu rzadzi. :neutral:

kilka zdjatek z cyklu "trza zrobic porzadek w starych zdjeciach":
Rokfor Romantyczny


Szpieg


Rokfor podczas robienia okladow na "jajka" i wzerania babankow az do porzygania


Fredzel z gupia mina




a teraz te swierzutkie, jeszcze cieple i pachnace

tym razem nie spimy, lecz odpoczywamy, nagabywani przez pancie:


< jak widze te mine, to nie moge sie powstrzymac od chichrania

oczywiscie Sniffcio-bydlak musial przyjsc i poprzeszkadzac w (majacej zadatki na bardzo udana) sesji fotograficznej




a teraz robiaca oszalamiajaca kariere RURA jako gwiazda i...
...wylany z niej rokfor


...grupen spioch


...SNIFF MA GULE!!!!!!!!!!

fotki pierwsza klasa, modele - rewelacja! czochrańsko dla każdego z osobna:-)

szał ciał



wiórek pokazuje nowym przybyszom, kto tu rządzi:




fredzel to szczuras, ktory czesto sie usmiecha :mrgreen:

faldki rokfora (gdzies wsrod nich jest szczur :razz: )

z cyklu "szczuras potrafi spac i nafaflunic"

Wiorek jaki grozny sie zrobil. A usmiechniety Fredzel - bomba!

I chociaz wszystkie wasze sciury superasne sa to jednak Rokfor najbardziej na mnie dziala Biala kulka z czerwonymi slepiami... mrrrrrrrrrrrr