[Guz] Choroba Canalie

Wszystko inne, czego nie można zakwalifikować do żadnego z podanych działów. Na przykład: kilka objawów, dotyczących ogółu zachowań chorobowych, czy niewydolność kilku organów, obejmujących zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne.
To jest dobry dział, jeśli nie wiesz gdzie możesz umieścić swój post - by najlepiej pasował.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: sachma »

Vella, bardzo mi przykro  :( myslalam ze operacja wszystko zalatwi.. a tu takie informacje... trzymam kciuki za mala...
Obrazek
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Telimenka »

tez nie myslalam ze tak to sie rozwinie..  :-\ trzymam kciuki zeby pozyla jak najdluzej..bo Canalie jest baaardzo mlodziutka.... :'( :'( za wczesnie zeby odchodzila. trzymam trzymam
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Vella »

Dziekuję Wam. Może to własnie Wasze kciuki trzymają Canalie przy życiu?


Nie lubię pisać w tym wątku, zakładając go liczyłam na happy end, ale wiem, że lepiej już nie będzie.

Dziś idziemy do wet. Canalie zaczęła mieć chyba problemy z oddychaniem. Mam nadzieję, że się mylę, ale wydaje dziwne "charczące" dźwięki i boję się, że to jest to "gruchanie" opisywane mi przez wetkę.
Do tego jest jakaś smutna, dużo śpi, nie biega tak chętnie jak jeszcze niedawno...
Przyjmowania leków w jedzeniu i piciu Canalie odmówiła stanowczo. Trzeba będzie przejśc na zastrzyki...
I chyba steryd.

Początek końca?



---------------------------------------------------------------------
Wynik badania histopatologicznego (na prośbę merch):
Obrazek


oraz RTG:
Obrazek

Obrazek
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: merch »

Trudno cokolwiek napisac, wszystko to takie trudne. W zasadzie mozna by sie cieszyc ze Kanalek, mimo takiego rozpoznania pozyl sobie troche we w miare dobrej formie, ale i tak zal, ze nie udalo jej sie wyleczyc:(.
Trzymajcie się .
Głaski dla dzielnego Kanałka.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Telimenka »

Biedulinka..ale ma dobry domek kochająca Pania.Spotkalo ja w życiu wiele dobrego i jeszcze przez jakiś czas będzie jeszcze spotykac.Moze bedzie to dluzej niz myslisz.

Wysciskaj Malude  :). Niech sie trzyma najdluzej jak moze
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Vella »

...więc jednak steryd.
Cóż, w gruncie rzeczy, nie chodzi już przecież o to by wyleczyć, tylko by poprawić komfort  życia, przez te ostatnie dni.
Cierpieć jej nie pozwolę.

Podawanie Tamoxifenu wstrzymujemy, dobrowolnie jeść nie chce, a podawanie na siłę zbyt ją stresuje.

Jako, że w płucach gra wyjątkowo brzydko Canalie dostała leki przeciwobrzękowe.
Dexafort i Furosemid. I antybiotyk Oxyvet. Wszystko iniekcyjnie.
Oxyvet będę też podawać przez najbliższe 5 dni, czas się nauczyć robić zastrzyki...
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: limba »

Esz, cholera. Pozostaje mi trzymac kciuki zeby mala jak najdluzej sie trzymala.
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Vella »

Nie! Nie jak najdłużej, tylko w jak najlepszej kondycji.
Może być nawet krócej, byle ...lepiej.





Ciekawe czy Canalie of Zirrael zdąży zobaczyć swoją metrykę czy nie...

eeech
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Paweł69 »

Trzymam kciuki za Canalie
trzymam kciuki za jej kondycję i za to żeby się nie męczyła
całym sercem jestem przy was
JESTEM KOBIETĄ :)

ZAWSZE z NAMI GUCIO,CEZAR, ŻWIRCIA,MUCHOMORCIA,NIKITA,SHILA,KRUSZYN,JUNIOR, DUDUŚ, POLDEK, JACEK, PLACEK, NEON, IGNIS [ * ]
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: Vella »

Pomimo ogólnego rozpieszczania Canalie nadal chudnie.
Jeszcze miesiąc temu wazyła 350-330, w ten piątek już tylko 303g, a dziś... 295g.
Oddech nadal ciężki, płuca zajęte. Chociaż jest poprawa.
Dziś znów dostała iniekcyjnie steryd i Furosemid. Oxyvet podaję dalej, w zastrzykach - chyba że jednak zechce zjeść lek dobrowolnie.

Wetka dała mi "zestaw awaryjny" na wszelki wypadek (steryd i furosemid), i powiedziała: "jeśli stan będzie taki jak dziś to do kontroli za miesiąc".
Zabrzmiało bardzo optymistycznie - może Canalie przezyje cały miesiąc.
Do drugich urodzin nie dociągniemy, ale może choć do 1,5 roku?
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Odp: [Guz] Choroba Canalie

Post autor: merch »

Vella trzymajcie się z Kanałkiem . Kanałku niech to cholerstwo przystopuje , pożyj jeszcze trochę i tylko w dobrej formie.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Miot

Post autor: Vella »

sachma pisze: Vella, to moze pociagne z drugiej strony ;)
wiemy ze to poszlo po linii matki - juz dwa szczury po siostrze ofelii nie zyje z powodu raka.. zawsze zlosliwy i zawsze z przerzutami - to juz nie przypadek...
  :o :o :o :o oooooooooo!!!!!!!!!!!!!!  :o :o :o :o
Dlaczego ja o tym nie wiedziałam nic aż do tej chwili?

Czy jest gdzies miejsce (forum SHSR?), gdzie są zamieszczane takie informacje? A może jest to jakoś zaznaczane w rodowodzie? Może na stronach hodowli?
Czy w ogóle informacja taka jest zwykle utajniona, czy upowszechniana wszystkim mniej i bardziej zainteresowanym?
W umowie, zdaje się, jest zapis, że właściciel szczura powinien powiadomić hodowcę o chorobie czy śmierci zwierzaka (chociaż ponoć to fikcja; podobnie jak zobowiązanie hodowcy do dostarczenia metryki :P), ale czy hodowca powiadamia właścicieli szczurów z takiej linii o  zwiększonym stopniu zagrożenia? Przecież to bardzo istotna informacja!
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Miot

Post autor: sachma »

Vella, my to wiemy dzieki obserwacji Czeskich stron i for internetowych - od czasu do czasu nezu pisze na forum o interesujacych nas przypadkach szczurow - ostatnio przewaznie sa to fuzzy.

powiem ci tak, gdybym ja wiedziala ze w linii po moje samicy cos jest nie tak to powiedzialabym - zreszta w miocie E wszyscy zostali najpierw poinformowani o megacolonie, a pozniej pisalam o klopotach z plucami - ale w tym przypadku nie jestem hodowca i nie mialam obowiazku ci o tym mowic.. z pretensjami do hodowcy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Miot

Post autor: Vella »

sachma pisze:  ale w tym przypadku nie jestem hodowca i nie mialam obowiazku ci o tym mowic.. z pretensjami do hodowcy.
Czy to znaczy, że jednak ciąży na hodowcy taki obowiązek? Bo tak to ujęłaś.



"Z pretensjami do hodowcy"... - cóż, mój hodowca olał mnie totalnie, do dziś nie dostałam żadnych papierów mojego domniemanego "rodowodowca", trudno oczekiwać więc, że będę dostawać takie informacje. Ale czy to kolejne niedociągnięcie tego hodowcy, czy rzecz zwyczajna, że takie rzeczy się zataja?

Przecież to dla dobra zwierzaka... mogłabym zastosowac profilaktykę, jeszcze uważniej obserwować, może szybciej wykryć guz, mogłabym inaczej poprowadzić leczenie, wczesniej podawać lek hamujacy rozwój przerzutów, nie czekac na pierwszą biopsję przed operacja, mogłabym...
...się przygotować?
:(


Dziękuje, że mi to powiedziałaś, sachmo, wiesz może coś więcej? Kiedy tamte szczury po siostrze Ofelii odeszły? Albo coś więcej o przebiegu choroby?


PS. wytnę to potem z tego wątku, mocny offtop się robi, przeniosę do wątku Kanalii.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
Awatar użytkownika
L.
Posty: 298
Rejestracja: pn lis 06, 2006 9:58 pm
Lokalizacja: Olsztyn/Gdańsk
Kontakt:

Miot

Post autor: L. »

Marta potrafiła jakoś wyzębić od Sabee rodowody panów z miotu C. A ma ich dwóch.
Może po prostu powinnaś połozyć większy nacisk na to, że chcesz te papiery i koniec.
Z Sabeena chyba nikt nie ma kontaktu juz od kilku miesięcy - nie bójmy sie nazywa rzeczy po imieniu - mimo telefonów, próśb itp.

Poza tym w tamtym czasie Sabee prowadziła hodowle z Zirrael. Zirrael poza tym sie prezesem SHSRP i od niej jest również Quin - wiec jest jakoś powiązana z tym miotem.
Może warto by do niej napisać, dopytać się , poprosić o metrykę ?
Czy to takie trudne.


A zresztą to jest temat miotu "O" Rat's Troop.
Może warto by było z tego zrobić oddzielny temat, albo przenieś do tematu " pytania do hodowców" czy jakoś tak on brzmi ;d

____________________________________

Kciukam za Gythe ;] ;D
i nie moge sobie wybaczyć, ze jak byłam u Nezu to jej nie wymiziałam T____T
Hodowla Szczurów Rodowodowych Emerald Moon
http://www.emerald-moon.pl
ze mną: 7 szczurzych dam i 1 kot.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne / ogół objawów”