Strona 4 z 10
Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 12:47 pm
autor: Justyśś
Ja mam właśnie 3 potencjalnych kandydatów i nie wiem których wybrać, no ale czas jeszcze jest

Co do transportu, hmm to nie mam pojęcia jak to będzie. Blisko siebie też nie mieszkamy...
Ale coś się wymyśli
A temat moich panów oczywiście że otworze

Ooohh nie mogę się doczekać kiedy już u mnie będą

Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 1:00 pm
autor: zalbi
Shortusia już kiedyś opiekowała się maluchami, i na prawdę mogę tę jej opiekę polecić.
Mała Tuśka już w autobusie na mnie wychodziła. A potem spała =D
Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 1:05 pm
autor: Shortusia
Nie zapomnę jak została 'porwana' razem z pudełeczkiem

Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 1:36 pm
autor: zalbi
A wcale nie, pudełeczko zostało w Twoich rękach =D
Muszę się doprosić Dodka o zdjęcia..
Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 1:42 pm
autor: Shortusia
e... wzielas ja z pudelkiem

Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 2:06 pm
autor: zalbi
Nie, pudełko zostało u Ciebie.
Ja Tuśkę wiozłam w moim transporterku =D
Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 3:07 pm
autor: Shortusia
Dobra dobra niech Ci będzie ale to nie usprawiedliwia faktu że ja porwałaś he he
Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 6:30 pm
autor: Nina
Strasznie sie ciesze, że jednak faceciki
I tak cicho podpowiadam:
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 3550d601a3
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 5aef2ecd04
Justyś, błagam, zrób to dla mnie i koniecznie weź pana nr2

Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 8:23 pm
autor: Justyśś
Nina co do pana nr 2 jestem już pewna na 100% jak go zobaczyła dzisiaj, od razu sie zakochałam
Teraz jeszcze została kwestia drugiego panicza

Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 8:35 pm
autor: Nakasha
Najwięcej chętnych pewnie się zgłosi, gdy maluchy już się ofutrzą i będą robić do obiektywu słodkie minki

wszystkie wyglądają mi na husky, a to okaże się już niedługo

Re: Kawowy miot Mokaty
: sob wrz 13, 2008 9:08 pm
autor: zalbi
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 3550d601a3
no, to co do tego pana to jesteśmy zgodne chyba wszystkie =D
Re: Kawowy miot Mokaty
: ndz wrz 14, 2008 7:33 am
autor: Shortusia
Wiecie, że mi samej on się najbardziej podoba?

Taki cielaczek z łezką na czółku - męska wersja Mokaty ? Hm...

Poczekamy aż się ofutrzy

Re: Kawowy miot Mokaty
: ndz wrz 14, 2008 8:46 am
autor: Nakasha
Jeśli to faktycznie same husky, to takie znaczenia im szybko znikną, w miarę jak będą haszczeć

. Wszystkie kluseczki - prze-ślicz-ne!

Re: Kawowy miot Mokaty
: ndz wrz 14, 2008 9:03 am
autor: zalbi
Nakasha - ale sam fakt tej łezki na główce, chociaż na chwilę =D
No, będą jaśnieć, będą...
Mój Emanek trochę wyjaśniał, ale jakoś nie bardzo mu się spieszy z dalszym jaśnieniem.
Re: Kawowy miot Mokaty
: ndz wrz 14, 2008 10:08 am
autor: Nakasha
Bo każdy husky jaśnieje inaczej

. Niektóre niemal całkiem bieleją, inne tylko trochę

. Taka mała nieprzewidywalność jest w nich moim zdaniem piękna
