szczury.org

Śliczni są :*
Mi się wydaję, że chłopaczki sobie podrosły... Na początku bardzo widać, jak wystrzelają w górę. Później centymetr po centymetrze... i nim się obejrzysz będą wielcy Wiem po swojej Gaji. Kiedy na nią patrzę to się zastanawiam kiedy tak urosła, czy coś mi umknęło?

Moja Rubi też tak jaśniała jak Twój Hyde, tyle że ona była beżowa początkowo, nie szara. Czułam się tak jakbym miała co chwila innego ogonka

Co do Cookiego to nie mam pojęcia jak nazywa się profesjonalnie tego typu umaszczenie
A czy jest grubiutki? Brzuszek ma, ale nie jest źle

może cos pod agouti, chocolate lub coś w tym stylu.. trzeba zapytać Nakashę =D


Jej, ale Hyde wyjasniał. Mój Emek w takim razie będzie taki, jaki już jest..

Mizianko dla przystojnych panów =)

No piękni ci chłopcy Ja bym stawiała że Ciasteczkowy Pan czyli Mr Cookie to agoutek ale tak jak Zalbi napisała najlepiej Nakashę spytac.

Cookie to prawdopodobnie mink, jak siostra. Tak przynajmniej uważało jakiś czas temu pare osób (w tym hodowcy). No i jest rexem, również jak siostra Kiepskim w typie, ale rexem
Jekyll baaardzo mi sie podoba
W ogóle piękni są

Raczej się skłaniam ku Twojej opinii Nina, że to mink, a nie agouti Ale dla mnie to on już od jakiegoś czasu jest szczurkiem w kolorze ciasteczka zbożowego

Ivcia, mi wszyscy mówią, że Hyde nie tyle jaśnieje, co siwieje Taka sentencja pasuje, bo on ciągle się czegoś wystrasza A co do rośnięcia, to mi się gabarytowo wydają tacy sami ale są coraz bardziej ciężcy I Cookie faktycznie ma brzuszek "piwny"

Zalbi, mi się też wydaje cały czas, że Hyde bardziej już nie pojaśnieje A po czasie się okazuje, że znowu zmienił kolor Jak się cały czas jest z ogonkami, to nawet się tej zmiany koloru nie widzi na bieżąco Przynajmniej ja tak mam. Muszę doznać "olśnienia", że szczuras znowu inaczej wygląda Husky to takie kameleony w jedną stronę

Chłopaczki dziękują za zachwyt nimi

Jaśnieje/nie jaśnieje... kapitalny jest! Zresztą wszyscy trzej są kapitalni.
A jaki mają imponujący współczynnik rozciągliwości.... chwilowo dosyć zachwytów, bo mam spore zaległości na Forum i mi się limit wyczerpać może
(choć, Cookim właściwie zachwycam się po raz pierwszy, więc mogę sobie na więcej ochów i achów pozwolić )

Moja Rubi w pewnym momencie była prawie biała, sądzę że Hyde też taki będzie
Brzuszek piwny? Znaczy prawdziwy samiec... Pewnie przed TV się wyleguje, skacząc co i raz po pilocie chcąc zmienić kanał

Czas leci, a u Nas bez zmian Rozpisywać się nie będę, jednak chce Wam powiedzieć, że Cookie to taki śmieszny szczurek Jak na niego patrzę, to myślę "chubby". Jekyll wciąż uwielbia spać pod poidełkami Kupiłam im drugie poidełko, ponieważ żal mi było, jak któryś chciał się napić i musiał czekać na swoją kolej, bo pozostali mu pić nie dawali. Za tłoczno było, to teraz mają dwa poidełka i nie ma już żadnych problemów Hyde ostatnio jak się bawił z chłopakami, to obu przytrzymał na plecach Widok nie z tego świata, bo to zawsze on na plecach leży

Chciałabym zobaczyć zdjęcia rodzeństwa Cookiego No i oczywiście Cookie chce wiedzieć jak się trzyma rodzeństwo i rodzice.
Jekyll, Hyde i Cookie pozdrawiają

A teraz aktualne zdjęcia. Niedługo się postaram zrobić im więcej

Złapanie wszystkich trzech na jednym zdjęciu jest niewiarygodnie trudne, więc bądźcie tak dumni z tego typu zdjęć, co ja




Na tym zdjęciu Cookie wyszedł strasznie smutny.

Cooooookie Cudny

http://img360.imageshack.us/my.php?image=1002857lw2.jpg
odzwierciedlenie dumbowatości =P


śliczni panowie.. no i dobrze, że panowie, osobiście też wolę szczurze samcolki =D

Cookie jest pucołowaty, ale to dodaje mu tyle uroku... że ach i och
A pozostali chłopcy równie piękni
Krótko pisząc... Tylko pozazdrościć takich ciach
Posiadasz w domu własną cukiernie haha

Choco i Coco przewijają sie gdzieś tam w moim temacie
Cookie jest śliczny i wygląda na sporego szczurka

Ajć, w ogóle Ci Twoi chłopcy są cudni

Śliczni, i widać że o linie dbają. ;d

strup pisze:Śliczni, i widać że o linie dbają. ;d

Znaczy co przez to rozumiesz? Są według Ciebie za "chudzi"? Chcesz powiedzieć, że nie są wystarczająco krągli? Teraz zaczynam się martwić Powiedz, że chodziło Ci o pozytywne znaczenie tego słowa i nie ma ukrytych podtekstów

Nieja Spokojnie. Chłopcy nie są ani grubi, ani chudzi, tacy w sam raz. Tylko tak sobie popatrzyłam na moje panny i na Twoich panów, to jest różnica, bo moje baby to tłuste przy Twoich są.
Zd. i tak nie odzwierciedlają identycznej postury, takiej jaka jest na prawdę, ja uważam , że Ty sama możesz stwierdzić czy są odpowiedniej wagi.
Mają lśniące futerko, więc nie ma sie czym martwić.