szczury.org

Ah Ci faceci
Dobrze, że Łezka gdzieś pod kanapą siedzi bo byłby problem

Wczoraj polaczylam wszystkie szczurki w jednej klatce.... bo Leon byl w izolatce. Kochany kastrat... pomimo ze jeszcze rano gonil mlode i warczal... wieczorkiem cos sie odmenilo i wszystkie sa juz razem... Noc minela bez ekscesow. Leon spokojniejszy. Nie gooni nikogo. Śpia razem. Nawet Hamlet zaakceptowany. Ciesze sie strasznie... Ciekawe co bedzie wieczorkiem.... kiedy sie ozywia.

Martwi mnie co innego... Ostatnimi dniami wszystkie maja jakby wzmozone czestsze i obfitsze wycieki porfiryny z noskow. Innych objawow nie ma. Są wesole, zero katarku, nie kaszla... Nie wiem co zrobic. Ehinacee podaje... ale efektu nie ma. Mam nadzieje ze to minie... ;/ Bo jak juz jest dobrze i sie zgodzily ze soba wreszcie... to teraz kurcze ta porfiryna...

Goha:
Moje dziwczyny też mają znowu porfiryne i znowu zaczynam leczenie.
Może jak mają bardzo wzmożony wyciek, to podaj im to samo co ja daje.
Napisz na gg, to Ci powiem.

Cmok.

Jejus... Nie wyobrazacie sobie jakie to CUDOWNE uczucie patrzec jak Leon w koncu zachowuje sie ok w stosunku do towarzyszy... zgodnie sie bawia (a nie myslalam ze Leon sie umie bawic jeszcze), iskaja sie wzajemnie, spia razem, klatka zamieszkana i cala zyje. W nocy cisza. Nikt sie nie goni... chyba ze slysze radosne tuptanie bawiacych sie szczurkow. Jedno jest pewne. W tej chwili juz nie zaluje kastracji. Wogole. Bo zalowalam... Teraz Leonek jest akceptowany i lubiany przez innych, ma towarzystwo, ktorego z jajkami, bedac w klatce z innymi - po prostu nie mial. Uwielbiam teraz patrzec, jak Lol czy Kajtek lub Hamlet podchodza do niego bezstresowo i poiskaja go kilka chwil... czasami dlugich. Jestem straaaasdznie szczesliwa z tego powodu.

suuuuper
jakoś dobrze CIe rozumiem

GoHa, bardzo sie ciesze, ze efekty kastracji sa takie dobre...

super szczurki
i dobrze że kastracja pomogła

Ja chcialam tylko napisac, ze u nas wszystko w porzadku. Chlopcy zyja zgodnie... nawet porfirynka, ktora byla dosc obfita po polaczeniu... juz ustepuje i jest jej coraz mniej, a bywa ze wcale.
Co do ich kontaktow... Jest cudownie. Leon i Lol dowodza... razem. Ale Leon umie ustapic w "bojkach", za to kiedy chce odebrac jedzonko to nie ma mocnych ;d... musza oddac i juz. On i Lol sie codziennie skubia wzajemnie, leza na plecach i daja sie skubac po brzuszku. Hamlet broi na maxa i jak ma nastroj do brykania to skacze po wszystkich nie zwazajac na range w stadzie... a Hamlet jest na dole hierachii ale nic sobie z tego nie robi... Generalnie on i Leon sa nierozlaczni. Zawsze spia razem. Hamlet poniewaz maly ma fory i jak sobie pogada po swojemu to go kazdy zostawia w spkoju. Kajtek sie uczy troszke stawiac w trakcie zaczepek... Ale tylko z Lolem. Ostatnie dni Lol i Kajtek lataja jak wariaty i sie boksuja. ;] Bracia stanowczo chca ustalic kto tu rzadzi... hehe... Ale generalnie sielanka, spokoj, zero bitew na powazne... rewelacja... A Leos ma kolegow, jest powazany, nie robi nikomu krzywdy i nikt sie tez na nim nie wyzywa (o co sie martwilam)... Krekwuja coraz mniej... istna sielanka... Jupijajej!

Bardzo sie ciesze, że wszystko sie ulozylo
Bardzo ladne masz szczurki i takie fotogeniczne :lol:
Świetnie wychodza na zdjeciach, zwlaszcza te male :lol:
Ale zdjecie alkoholowe i tak jest najlepsze

No mamusiu, wreszcie wszystko jak najpiękniejszej bajce!

Tak się cieszę, że wszystko się układa i jest wprost cuuudownie!!!

Swietnie ze wszystko sie ulozylo szczurki masz sliczniusie

Eh... Mam juz swoja cyfrowke i bede sie cwiczyla w robieniu fotek... jak na razie wstawiam 5 nowych fotek do Albumu...
dwie fotki Kajtka (synek Georga i Zuzu od Ani):
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=489
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=488
Fotka Lolka i Leosia jak szamaja kukurydzke:
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=487
Fotki Leosia:
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=486
http://szczury.org/album_pic.php?pic_id=485
Fotek Hamleta na razie brak... bo zwiewa z kadru... ale jak go dorwe to uzupelnie braki... :lol:

Slicznościowe
Lol ma jakies okrąglutkie boczki :lol:

haha grubasek no wiesz as

no no calkiem dobrze CI idzie goha tylko pamietaj duzo cwicz

eeejjj...
Kajtek jest świetny
strrrasznie mi isę podoba