Strona 4 z 27
Re: Moje Крысы ;)
: ndz lut 07, 2010 3:50 pm
autor: xMsMartax
Mychooole

świetne
Re: Moje мышь
: ndz lut 07, 2010 6:12 pm
autor: Jessica
piekne Myszolki

Re: Moje мышь
: pn lut 08, 2010 3:57 pm
autor: Olalala
śliczne myszole
rzeczywiście wyglądają jak małe szczurki

Re: Moje мышь
: pn lut 08, 2010 4:15 pm
autor: ol.
Freya jest cudna. WE ARE OCEAN to jej oficjalne imię ? Ho
Na tym zdjęciu [url]
http://img59.imageshack.us/i/freyamiska.jpg/[quote="Vicka211"] wygląda jakby ktoś rozczłonkował myszę i górę wrzucił do jednej miski, a ogonek do drugiej
Zdrówka obu myszom życzę.
Re: Moje мышь
: pn lut 08, 2010 5:31 pm
autor: Vicka211
Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 12:19 am
autor: Vicka211
Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 11:09 am
autor: Jessica
http://img218.imageshack.us/i/qqqqqqqqq ... qqqqq.jpg/ super klaciocha. myszki przeurocze! ja tez mam myszki- wczoraj przyszly te z modeliny
Vicka211 pisze:nie, bo wiecie, lubię kroić zwierzątka

potem je zjadłam, stąd te miski

mmm pychota

zdradz jakis przepis

Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 1:06 pm
autor: Vicka211
Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 4:29 pm
autor: Jessica
Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 7:25 pm
autor: ol.
Świetna klatka, tyle atrakcji mają w niej
Te mysie pędy w kołowrotku
http://img689.imageshack.us/i/qqqqqqqqq ... qqqqo.jpg/ to pewnie odmiana po szczurzych nocnych łomotach

Może bardziej równa ale czy dająca lepiej pospać ?

Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 7:37 pm
autor: Vicka211
Heh, kołowrotki swego czasu skrzeczały bardzo

. Mi to ogólnie nie przeszkadzało, jakoś całe życie prawie mam w pokoju coś co biega/gryzie pręty/robi armagedon w klatce i takie tam

.
Tyle że mojej mamie to spać nie dawało i pewnej nocy, kiedy ja smacznie spałam mama wzięła kołowrotki i je naoliwiła i teraz jest nawet cicho

.
Tak ogólnie kupiłam myszatym dzisiaj kolby. Nie miałam pojęcia jakie one lubią

Ale trafiłam

. Teraz co chwile przy kolbie siedzą

Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 7:51 pm
autor: kulek
Re: Moje мышь
: pt lut 12, 2010 8:17 pm
autor: ol.
Vicka211 pisze:
Tyle że mojej mamie to spać nie dawało i pewnej nocy, kiedy ja smacznie spałam mama wzięła kołowrotki i je naoliwiła i teraz jest nawet cicho

.
Sprytnie, a języczniki pospolite na to jak na lato
Jak kiedyś szczura naoliwiłam to omal nie skończył w brzuchach kochających przyjaciół
Re: Moje мышь
: sob lut 13, 2010 5:38 pm
autor: Vicka211
Re: Moje мышь
: sob lut 13, 2010 6:36 pm
autor: Jessica