Strona 4 z 19
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: śr lis 18, 2009 8:49 pm
				autor: pin3ska
				http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=22&t=22261 --> wątek filmowy 
 
Ale serialowego nie ma 
 
Ja mam dwa: Sex w wielkim miescie oraz Alias 

 Kazdy widzialam przynajmniej kilka razy 

 
			 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: śr lis 18, 2009 8:57 pm
				autor: Vicka211
				Jeśli o serialach mowa to ja lubię Gotowe na wszystko, Sex w wielkim mieście, Lost i oczywiście House'a, i mimo, że odcinki wszystkie oglądam na bieżąco, to te z 5 sezonu w tv też oglądam mimo, że oglądałam je już 

.
 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: śr lis 18, 2009 8:58 pm
				autor: Sheeruun
				Aaa ja oglądam tylko japońskie "seriale", tzw. dramy  
 
 
Co mi nie wychodzi na dobre, bo potem nie mogę spać przez myślenie: "co będzie dalej?"   
 Mniejsza z tym, że ślinię się do tych aktorów..
 
Mniejsza z tym, że ślinię się do tych aktorów..   
Aktualnie oglądam Hana Yori Dango - drugą serię xD I jednocześnie rozpaczam, ze tylko 4 odcinki do końca... 
 
 
Jak ktoś jest zainteresowany, mogę polecić kilka lepszych dram... 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lis 19, 2009 12:09 am
				autor: sssouzie
				ha odświeżam temat.tamten nowo powstały przeradza się w wątek serialowy.
ja ostatnio po zachętach ze strony mojego taty zaczęłam oglądać filmy rosyjskie.
i cóż...zakochałam się w nich.chodzi mi o te współczesne filmy. 
wśród zalewającego nas kina holly i bollywodzkiego kina nie mam miejsca na bliższe nam duszą filmy rosyjskie 
zdarzają się oczywiście filmy akcji i tam też widzi się krew.ale to wszystko jest takie prawdziwe i nieprzesadzone.
właśnie oglądałam 
http://www.youtube.com/watch?v=zSF2nnotlvQ
"radca stanu"
zwiastun tego nie pokazuje( oczywiście po rosyjsku, ale można film dostać w polskiej wersji językowej 

 )
ale film jest świetny i INTELIGENTNY. naprawdę
polecam również "Dzikie Pole"- nie ma tu wszędobylskiej akcji, ale to film smutny a zarazem zabawny o życiu na stepie.
jeżeli ktoś lubi nie tylko obejrzeć, ale również się zastanowić to polecam!
a no i "rusałka" genialny film. i niepotrzebnie porównywany do "amelii". nie ma tam nic słodkiego. ale wiele zabawnego i smutnego.
rosyjskie filmy mają też to do siebie, że nie zawsze kończą się głośnym HAPPY ENDEM.
jest to czasem trudne na końcu filmu i siedzisz i myślisz "ale...jak to?" ale to chyba też niesamowita cecha tych filmów.
nasze życie przecież nie zawsze jest HAPPY i nie zawsze kończy się wszystko również HAPPY 
 
 
(ależ się rozpisałam, ale uważam, że te filmy nie zasługują na to, żeby omijano je szerokim łukiem i w ciszy)
 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lis 19, 2009 12:25 am
				autor: UprzejmaCegła
				Nie przepadam za filmami azjatyckimi i amerykańskimi (są wyjątki), gdyż są takie... no dużo by o tym gadać 

 ale za to uwielbiam kino europejskie 
 
Ostatnio obejrzałam Pachnidło i jestem niesamowicie zachwycona 

 Nawet już na książkę się zapatruję 

Ben Whishaw zagrał genialnie takiego człowieka bez wyrazu, goniącego do celu po trupach (dosłownie), nie patrzącego na konsekwencje swoich czynów. Ech, zakochałam się w tym filmie. 
Wczoraj obejrzałam Labirynt Fauna i też bardzo mi się spodobało 

 Faktem jest, że po części film ten przypomina Alicję z Krainy Czarów, ale i tak jest na bardzo wysokim szczeblu. Przede wszystkim spodobał mi się klimat filmu, taki mroczny, a za razem wyjątkowo rzeczywisty. Przyznaję się bez bicia, że pod koniec poleciała mi łezka  

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lis 19, 2009 1:10 am
				autor: sssouzie
				UprzejmaCegła pisze: Przyznaję się bez bicia, że pod koniec poleciała mi łezka  

 
a mi potok łez. ba, cala zasmarkana byłam 
 
 
ogólnie lubię filmy Guillermo del Toro (no dobra, nie wszystkie)
nie znoszę jednak, jeśli ktoś oczekuje od jego filmów typowego horroru.
jak np właśnie z "labiryntem fauna" oraz z "sierocińcem" było.
nie lubię horrorów, a to są jedne z moich ulubionych filmów. coś mi tu nie pasuje 

 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: czw lis 19, 2009 7:24 am
				autor: Babli
				Muaha 

 A ja w sumie niewiele oglądałam, ale zaczęłam już takie b. ambitne 

 Gossip Girl, 90210 - nowe, Gotowe na wszystko, Dr. House, w sumie jeszcze detektywa Monka 

 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: czw lis 19, 2009 7:27 am
				autor: Telimenka
				
			 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: czw lis 19, 2009 7:31 am
				autor: Babli
				O-o! Właśnie 

 i czasami... hm.. jak to.. A! Prywatne praktyki 

 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: czw lis 19, 2009 7:49 am
				autor: Telimenka
				
			 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: czw lis 19, 2009 8:26 am
				autor: Nue
				Dexter rządzi ;] A skoro już mówimy o socjopatach, Dr House mnie jakoś nie kupił... 

 
			
					
				Re: wątek filmowo - serialowy :-)
				: czw lis 19, 2009 9:19 am
				autor: yss
				House jest w porzo.
dla mnie kultowy serial to Przystanek Alaska. mam wszystkie odcinki 

 ostatnia seria jest do bani, nie licząc odmiany dr Fleischmanna.
dobre też było Miasteczko Twinpeaks, ale jakoś mniej lubię niż Alaskę 
 połączyłam
połączyłam  
 
edit: ssouzie: no wiesz, nie wszystkie filmy amerykańskie mają happy end.... jest wiele takich, co nie mają. przykład? "Easy Rider". przykład 2?  "Strach na wróble". oj, strach jest przegięty.... przykład 3? "Blow".
 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lis 19, 2009 9:29 am
				autor: idle
				a ja uważam, że ten wątek powinien byc w pogaduchach 

 Egoistycznie powiem, że tam spędzam najwięcej czasu, jako że do tego działu mam ustawiony bezpośredni odnośnik w firefoksie  - a o filmach rozmawiać uwielbiam 
 
Ale to tylko moje zdanie, oczywiście 
 
Jesli chodzi o seriale, lubię też Californication i CSI: Las Vegas 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lis 19, 2009 11:16 am
				autor: pin3ska
				Labirynt Fauna tez uwielbiam 

 
			
					
				Re: Filmy warte obejrzenia...
				: czw lis 19, 2009 9:46 pm
				autor: denewa
				A powiecie na Ciekawy przypadek Benjamina Buttona...? To jest film co daje do myślenia... 
Mi kilka dni "po chodził" po głowie...