Strona 4 z 4

Re: Zestresowany wstydek... :)

: pn wrz 14, 2009 3:43 pm
autor: WielebnyPatyk
Już wróciliśmy od weta. Kobieta stwierdziła u obu przeziębienie, tylko, że Hades miał jeszcze lekkie zapalenie oskrzeli :( ale powiedziała, że wszystko jest na dobrej drodze, bo przyjechałam w samą porę i wirus się zbytnio nie zagnieździł. Jeszcze dostałam kolejną porcję Enrofloxacinu i mam im dawać po ćwiartce dla każdego, raz dziennie.
Za tydzień znowu jedziemy na kolejną serię zastrzyków :( jak nie wiem jak to wytrzymamy (chłopcy straszliwie piszczeli, ja wrażliwa na czyiś ból), ale to wszystko dla ich dobra, więc musimy to jakoś przeboleć. Zwłaszcza Apollo, gdyż on najbardziej dzisiaj ucierpiał - wetka przy pierwszym podejściu niechcący wyrwała mu troszeczkę sierści, ale nie mam do niej pretensji, ponieważ Apollo okropnie się wyrywał, piszczał, gryzł i w ogóle był nerwowy :( teraz siedzi na mnie obrażony z wywaloną dupką w kącie, tylko czasami spojrzy na mnie ;)

To tyle z najświeższych wiadomości, jak nastąpi poprawa (po zastrzykach) od razu napiszę ;)

Re: Zestresowany wstydek... :)

: pn wrz 14, 2009 3:47 pm
autor: Vicka211
To niech chłopcy szybko wracają do zdrowia ;)
Mizianko dla obu na pocieszenie ;) :-*

Re: Zestresowany wstydek... :)

: pn wrz 14, 2009 7:30 pm
autor: ol.
też zdrowia życzę :)

Re: Zestresowany wstydek... :)

: ndz wrz 27, 2009 12:00 pm
autor: WielebnyPatyk
Chłopcy wyleczeni, miejmy nadzieję, że nieuleczalnie i dożywotnio :P

Teraz ciekawostki z pierwszej ręki (rzecz jasna mojej) ;D
Chłopcy obecnie ganiają po wszystkim co możliwe, bawią się oraz są w pełni świadomi swoich czynów fizjologicznych tzn. Apollo patrzy się na mnie błagalnym spojrzeniem, gdyż właśnie zrobił kupkę :)
Wczoraj, jak zawsze przed snem, zostałam porządnie wyiskana (znowu nie wiadomo dlaczego) przez Hadesa i Apolla :)
Zrobiłam chłopakom hamaczek z kaptura mojej starej bluzy, dorobiłam 3 pięterko (z paneli, bo zostały po remoncie) i co najważniejsze: kupuje drugą klatkę :) planuję ją połączyć z pierwszą i, oczywiście, powiększyć stado rozrabiaków w co najmniej 2-3 ogonki :) już oglądam planowane mioty i szczurki do oddania :)

i żeby nie było dodam zdjęcia moich przeeecudownych panów, którzy niemiłosiernie się wiercili tudzież nie dali sobie zrobić zdjęć :D


Na życzenie unipaks panowie w bieli z kwiatkami (nie miałam nic innego) ;D

Obrazek
Apollo jak zawsze fotogeniczny :)


Obrazek
i oczywiście Hadewsiór (ostatnio tak go nazywam, bo narobił na biedną główkę Apolla) bez kultury ;D

Re: Zestresowany wstydek... :)

: ndz wrz 27, 2009 1:12 pm
autor: Vicka211
WielebnyPatyk pisze:Chłopcy wyleczeni, miejmy nadzieję, że nieuleczalnie i dożywotnio :P
Oby ;)
WielebnyPatyk pisze:Apollo patrzy się na mnie błagalnym spojrzeniem, gdyż właśnie zrobił kupkę :)
WielebnyPatyk pisze:i oczywiście Hadewsiór (ostatnio tak go nazywam, bo narobił na biedną główkę Apolla) bez kultury ;D
hahahah :D :D :D

Mizianko :P ;)

Re: Zestresowany wstydek... :)

: ndz wrz 27, 2009 4:36 pm
autor: nausicaa
i oczywiście Hadewsiór (ostatnio tak go nazywam, bo narobił na biedną główkę Apolla) bez kultury ;D[/quote]

hahaha, uśmiałam się z tego strasznie:D moje panny to kulturka pełnym pyszczkiem- kupka tylko w wyznaczonym miejscu, choć kibelków mają dość dużo:) wyzmiziaj!

Re: Zestresowany wstydek... :)

: pn wrz 28, 2009 8:38 pm
autor: WielebnyPatyk
nausicaa napisał(a):
kupka tylko w wyznaczonym miejscu
No Apollo również pełna kulturka, bo jak już ma "to" zrobić to włazi na poręcz łóżka, podnosi leciutko ogonek i rzuca bombę w czarną dziurę czyli w przestrzeń pomiędzy ścianą, a poręczą ;D kupki nie widać, ale jak się później wyro odsuwa... o matko...
WielebnyPatyk napisał(a):
i oczywiście Hadewsiór (ostatnio tak go nazywam, bo narobił na biedną główkę Apolla) bez kultury ;D

Vicka211 napisał(a):

hahahah :D :D :D
A Hades to wszędzie gdzie może ;D na Apolla, na podłogę, na ubrania (w szafie się ostatnio zagnieździły), na biurko, na gości, ostatnio na poduchę nawalił, bo pościeli nie schowałam :) i dlatego podła parówa została ochrzczona Hadewsiór, bo nawet zachować się nie potrafi :)

Re: Zestresowany wstydek... :)

: wt wrz 29, 2009 5:03 pm
autor: WielebnyPatyk
buahahaha ;D ale mam kosmiczne zdjęcia moich chłopców ;D pęknę ze śmiechu zaraz ;D

Jak brat przestanie grać w CS'a to wrzucę (uroki bezprzewodowego lifebox'a) ;D

Re: Zestresowany wstydek... :)

: wt wrz 29, 2009 5:32 pm
autor: WielebnyPatyk
Już są ;D Hades naprawdę jest wsiórem i to bezczelnym... Biedny Apollo...

Najpierw Hades - wieśniak ze wsi Zbączylasy Smrodnicowe

Obrazek
Przystojniacha ;)


Obrazek
Foto-model :-*


Obrazek
"Gadaj sobie co chcesz! I tak będę punkiem!" ;D

_______________________________________________________________

Apollo

Obrazek
Widzicie plamy na grzbiecie Apolla? To siuśki Hadewsióra...


Obrazek
"What's up, maaan??"

Re: Zestresowany wstydek... :)

: wt wrz 29, 2009 5:37 pm
autor: WielebnyPatyk
Nie dokończone przez przycisk wyślij... znowu się pomyliłam...

c.d.n.

Obrazek
"Jak to nie da się pogryźć? Niemożliwe..."


Obrazek
"Fuck the system! Też będę punkiem! A co!" ;D


______________________________________________________________________

Przed państwem Punki z budowlanki ;D


Obrazek
Jeszcze normalnie...


Obrazek
"Tato, przytul mnie, bo się boję..." ;D


Obrazek
Buahahahahahahaa ;D przyjrzyjcie się uważnie wszystkim szczegółom ;D buahahahahahahahahaha ;D

Re: Zestresowany wstydek... :)

: wt wrz 29, 2009 5:48 pm
autor: Vicka211

Re: Zestresowany wstydek... :)

: wt wrz 29, 2009 6:42 pm
autor: alken
Hades to faktycznie taki jakiś...burak (ale przystojny, to trzeba mu przyznać)...;) żeby koledze jajka na głowie kłaść, kupę na niego robić i siku ;D

Re: Zestresowany wstydek... :)

: czw paź 01, 2009 3:22 pm
autor: UprzejmaCegła
Wszystkich fanów moich panów zapraszam tutaj: http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=23596