Strona 4 z 23

Szczurek sobie popuszcza

: czw gru 09, 2004 10:57 pm
autor: ESTI
Jak już było pisane...wielokrotnie..;)

TAK TO NORMALNE!

Szczurek po jakimś czasie traktuje pokój czy tez całe mieszkanie jak swoje terytorium, więc sobie je zaznacza.
Nic sie nie martw, trzeba raczej się przyzwyczaić.;)

Szczurek sobie popuszcza

: ndz gru 12, 2004 8:59 pm
autor: XAX
Dzięki za odpowiedz :)

Wiem że szczurki znaczą sobie teren ale nie robiła tego przez ponad miesiąc mimo iż normalnie szalała sobie po wyrku więc gdy zaczęła to robić trochę się przestraszyłem że może jest przeziębiona.

Znaczenie wlasciciela/terenu

: ndz mar 27, 2005 7:58 pm
autor: Ewqa
Zanim na mnie nakrzyczycie że tematy takie juz były, przeczytajcie post do końca bo sprawa uważam jest nietypowa.
Mam szczurcię (Lunkę) która ma 4 tygodnie, jej mamusia i jedno z rodzeństwa jest chore-przeziębione. Moja dostaje Bactrim, ale nie ma/ nie miała objawów choroby. Niestety od dzisiejszego rana jak tylko biorę ja na ręce to po kilku minutach jestem obsikana przez nią. Wiem że to normalne u szczurów, ale zastanawiam sie czy to w tym przypadku nie objaw przeziębienia, bo po pierwsze zdarza jej sie dosyc często, po drugie jest malutka i jeszcze terenu znaczyc nie powinna. A może dlatego że jest malutka i załatwia się czesto i to byle gdzie? Poradźcie :)

Znaczenie właściciela

: ndz mar 27, 2005 8:01 pm
autor: czarny mag
Raczerj nie robi z powodu choroby. Masz racje, może to dlatego że jest jeszcze mała. Nikt nie powinien krzyczeć na ciebie tylko na mnie że może źle powiedzialem bo ja niesjestem doświadczonym szczuromaniakiem i nieznam się na chorobach ;) (ajajajaj, nie bijcie, byle nie po twarzy)

Znaczenie właściciela

: ndz mar 27, 2005 10:10 pm
autor: Nokeg
nie wydaje mi sie żeby to była objawa choroby...a przeziębienia tym bardziej. Bedzie na Ciebie sikac napewno jeszcze przez jakiś czas :) nie martw sie, każdy tutaj pewnie nie raz został obsiurany przez szczurka:) ja tez

Znaczenie właściciela

: ndz mar 27, 2005 10:27 pm
autor: mataforgana
moje obie paskudy cały czas sikają na mnie ;) ale i tak bardziej sikaja na mojego faceta ;)

wydaje mi sie, że po prostu z powodu choroby szczurków zwracasz na nie większa uwagę - tzn. nie zrozum źle, chodzi mi o to, że pewne zachowania, na które wczesniej moze nie zwróciłas uwagi wydają ci sie teraz bardziej jaskrawe.

malutkiej pewnie nic nie jest :)

Znaczenie właściciela

: ndz mar 27, 2005 11:14 pm
autor: krwiopij
a moze stres, Ewqa? niby jesr oswojona, ale mimo wszystko wlasnie opuscila swoich braci, siostry i mame, wiec kto wie, czy nie jest jeszcze zdenerwowana...

Znaczenie właściciela

: czw mar 31, 2005 7:50 pm
autor: roxi89
HeYka!! Mój szczurek też troszke posikuje, myśle że chyba znaczy sobie teren...A janbradziej lubi miejsce pod moim monitorek tam to juz wogóle zdarza jej sie nasikać i niewiem jak ją tego oduczyć :-(

Znaczenie właściciela

: pt kwie 01, 2005 5:42 am
autor: Ewqa
Mała juz na mnie nie sika, chyba z tego wyrosła. No i przyzwyczaiła sie do domu i do nowego otoczenia.

Znaczenie właściciela

: pt kwie 01, 2005 7:40 am
autor: Nakasha
Na mnie sikał tylko jeden samiec z mego 8-szczurzego stadka ;) ale po kastracji mu przeszło :) a tak - to nigdy żaden szczur na mnie nie nasikał... tym bardziej samiczka. Chyba, że za długo go/ją trzymałam na rękach i nie mógł wytrzymać - tak po godzinie, dwóch ;)

Znaczenie właściciela

: pn kwie 11, 2005 7:55 am
autor: Fam
male szczury tak robią, to normalne z wiekiem kiedy sa dobrze oswojone i maja wiez z wlascicielem to przestaja, robią zanim wyjdą z klatki, maluchy robią tez czesto ze strachu

Ci?g?e znaczenie terenu (czyli mocz wsz?dzie)

: sob wrz 03, 2005 6:51 am
autor: Xida
Mam pewien problem. Otóż mój szczuras Maluch, który jest w dość młodym wieku nie potrafi pohamować znaczenia terenu. Dosłownie gdzie go nie puszczę to za chwilę jest mnóstwo moczu. On po prostu chodzi i sika cały czas. To nie tak, że zaznaczy teren i sobie biega, mocz jest wszędzie... Nie wiem co mam z nim robić, przez to nie mogę go wypuszczać, bo wszystko obsikuje. Jest dojrzały, więc myślę, że hormony mu szaleją :wink: , ale muszę coś z tym zrobić. Oprócz siusiania wszędzie jest dość nadpobudliwy, jeśli chodzi o seksualność... :) Czy kastracja by pomogła czy jest może inny sposób? Proszę o pomoc.

Ciągłe znaczenie terenu (czyli mocz wszędzie)

: sob wrz 03, 2005 7:01 am
autor: Lulu
nie za bardzo rozumiem, czy on sika czy znaczyw koncu? jezeli znaczy to niewiele da sie zrobic.
nie wiem jak jest na prawde, wiele osob pisze, ze kastracja pomaga na znaczenie. ja wykastrowalam dwoch samcow i nic sie nie zmienilo. znaczenie takie same jak przedtem.


[quote="Xida"]Oprócz siusiania wszędzie jest dość nadpobudliwy, jeśli chodzi o seksualność... Smile[/quote]

tzn co robi?

Ciągłe znaczenie terenu (czyli mocz wszędzie)

: sob wrz 03, 2005 9:55 am
autor: Livonia
jezeli sika caly czas to moze to byc wywołane stresem, albo coś nie tak z układem wydalniczym. jeżeli znaczy teren to znaczy teren. i chyba nalezy sie do tego przyzwyczaic :wink:

Ciągłe znaczenie terenu (czyli mocz wszędzie)

: sob wrz 03, 2005 10:02 am
autor: Kaka
no niestety z sikaniem to tak juz jest :roll: w każdym bądź razie jak go wykastrujesz o mocz będzie mniej intensywniejszy zapach miał. A co do znaczenia to ja kastrowałam swojego Wacława i jest poprawa ale nie duża......chyba jeszcze hormony mu nie opadły znacznie