Strona 4 z 9

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: ndz gru 20, 2009 11:15 pm
autor: sr-ola
wiesz, a z drugiej strony przyzwyczaiłyby się po tygodniu szaleństw nocnych a może dzięki temu dłużej pożyją w zdrowiu?
Takie grubaski wywołują we mnie dwie sprzeczne emocje- sama chciałabym takie słodziaki do miętolenia, takie kluchy wielkie, ciepłe, rozlewające się w dłoniach, mmmm... ;D ale jednocześnie wiadomo, otyłość niesie za sobą konsekwencje. To może przygotuj sobie smakołyki w stylu- kurczaczek rozdrobniony z ugotowaną marchewą i takie tam? Moje wielbią :D I zamiast dobrych tuczących dobre nie- tuczące? choć domyślam się, że nic nie równa się ze smakiem takiego biszkopcika ;D

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: ndz gru 20, 2009 11:34 pm
autor: glucjan
Biszkopcik bez cukru, dla dzieci heinza:) nie taki tuczacy,wafle ryzowe, wase, wiesz, ja sie staram nie dawac im rzeczy niezdrowych, gorzej, ze oni maja taki apetyt ze zjadaja w tri miga, i to jest najgorsze. Dostaja duzo warzyw, polowa z nich gardza, mam swietna karme, z ktorej jedza 1/20, czasem daje im bobovity, ktore wielbia, kukurydze od swieta, a wiec nie tak zle. W gruncie rzeczy Glutek jest normalnym zdrowym worasem, Donek ma lekka nadwage, ale popracuje z nim nad tym:)...tez chcialabym zeby zyli jak najdluzej...

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: pn gru 21, 2009 3:27 pm
autor: odmienna
eee! mnie się wcale nie wydaje, żeby oni diety potrzebowali.
To ogromne, cudne szczurasy są i ne mogą ważyć jak jakieś samiczki... u mnie nadwagę ma Blessiaczek, ale on tak bardzo kocha jeść... ponoć jest taka karma, że zbyt szczupłych tuczy a tłuścioszków wyszczupla- ale nie mogę nigdzie znaleźć jak ona się zwie i skądby ją dorwać...
Bardzo Ci zazdroszczę, że chłopcy tacy gościnni ;) u mnie chyba zbyt przyzwyczajeni do spokoju w domu są, bo na widok gości strasznie grzecznych udają... a mogliby co niektórych gości przegonić ;)

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: pn gru 21, 2009 5:39 pm
autor: glucjan
hehe mo ichlopcy uwielbiaja towarzyszyc nam na posiadowach, jak przychodza znajomi, to wpadaja do pokoju, lataja miedzy stopami i zebrza jak pieski o jakies jedzonko, naprawde w szoku jestem, lubia muzyke, sa kochani..
Ciekawe co to za inteligentna karma:)...ja daje moim mieszanke z jr farm, zjadaja z niej glownie suszone banany, ryz dmuchany, i takie poduszeczki co tam sa czerwone, a reszta to juz, jak nie ma co jesc:D...tez mi sie wydaje ze dieta jest taka konieczna, Donek jest huskulcem, mojej kuzynki huskulec jest nawet wiekszy, wiec sie nie martwie, poza tym maja duzo ruchu, biegaja swobodnie po domu, musze tylko uwaznie patrzec pod nogi:D...choc ostatnio glownie spia po katach:D

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: pn gru 21, 2009 5:49 pm
autor: glucjan
chcialam napisac ze Donio nie potrzebuje drakonskiej diety... no, moze jakas lekka to tak:)))

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr gru 23, 2009 8:56 pm
autor: glucjan
Przedstawiam mojego ulubionego ogonka, pupilka mojej kochanej kuzynki, to dzieki niemu, i jego psotom, i bezgranicznej milosci do domownikow, po latach zdecydowalam sie znowu na przygarniecie ogonkow:) Wesolych Swiat!!!!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr gru 23, 2009 9:05 pm
autor: Ogoniasta
Cudna śniegowa kulka!! :D

WESOŁYCH ŚWIĄT! :)

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr gru 23, 2009 9:12 pm
autor: glucjan
Skzoda ze fotki takie skompresowane przez wysylanie, i nie widac tak dokladnie jego piekna:)

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: czw gru 24, 2009 1:14 am
autor: Rhenata
dziękujemy za życzenia ciociu ;) i również wszystkiego naj z okazji świat , całusy dla chłopców :-*

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr sty 06, 2010 11:37 am
autor: glucjan
Dzisiejsza sesja zdjeciowa w nowym domu: tym razem bimbasy w oczekiwaniu na ulubiona potrawe:)

Obrazek daj juz to jedzenie, nie mecz nas:)
Obrazek no ile mam czekac????
Obrazek szybciej kobieto!
Obrazek cel osiagniety!!!!
Obrazek czas na zabawe...wyjdziesz z tej budy czy mam cie wyciagnac???
Obrazek hehe teraz juz sie nie wykrecisz Glucie!
Obrazek Donald zawsze gora!!!
Obrazek to co teraz robimy?
Obrazek lezymy tam gdzie nie wolno i udajemy ze nas nie ma:)

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr sty 06, 2010 11:53 am
autor: sr-ola
Aale fajnie zlewają się z pościelą, to są normalnie kameleonki :) Pokażesz jak się zmieniają np. przy czerwonej albo niebieskiej pościeli? ;D To mają teraz nowy cel- spenetrować każdy zakamarek nowego domku, tyle nowych rzeczy do ugryzienia i przytargania do klatki! ;) A jak tam poszukiwania klatki dla grubasków? Bo rzeczywiście do tej swojej to już tak ledwo ledwo pasibrzuchy wchodzą? ;)

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr sty 06, 2010 11:58 am
autor: glucjan
Mam klatke na oku, ale jeszcze nie wiem, zastanawiamy sie nad powiekszeniem stada, wetdy na bank ja kupimy, jest wielgachna. Poki co, chlopcy w swojej dotychczasowej lączeniowce glownie spia i jedza, natomiast kilka do nawet kilkunastu godzin, siedza poza klatka, Donek glownie "cwiczy" na silowni, Glutek natomiast testuje lozka na gorze, i kanapy na dole w salonie:)))

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr sty 06, 2010 12:37 pm
autor: Rhenata
Mam klatke na oku, ale jeszcze nie wiem, zastanawiamy sie nad powiększeniem stada, wtedy na bank ja kupimy, jest wielgachna
a to nie to ostatnio słyszałam..czyżby cie gmr złapał? ;)
chłopcy jak zawsze cudowni i słodcy, moje kochane mężczyzny ;) daj im 7 buziaków, od każdej z dziewczyn i od mua po jednym

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr sty 06, 2010 12:44 pm
autor: glucjan
He,h bo to tak Rhenato jest, ze czasem napada mysl o powiekszeniu stada ludzkiego, ale czesciej rozmowy dotycza tematu powiekszenia stada szczurzego...ehh sama nie wiem, ale jak pomysle o zyciu bez szczuraskow...dowiedz sie prosze, czy ten Agusiowy, lub Freyusiowy tatus nie slodzil ostanio jakichs malych meskich ogonkow...

Re: Glutek i Donek w jednym spali domku...:)

: śr sty 06, 2010 12:55 pm
autor: Rhenata
niestety tatuś dziewczynek już odszedł ale Laura często ma mioty ostatnio i musisz się z nią skontaktować na bongo furry rattery i zapisać sie na chłopczyka albo dwóch lepiej :)