Re: Moje dwie małe iskiereczki zycia. ;d
: pt wrz 04, 2009 8:19 pm
Myślę, że byłby już czas żeby je definitywnie połączyć. Zapoznajesz je już od ok. miesiąca, prawda ?
Na pewno już się dobrze znają i akceptują na tyle, żeby zamieszkać razem. Łączenie ich i rozdzielanie niepotrzebnie je dezorientuje. Kuksańce i nocne hałasy będą zawsze, tego musisz być świadoma. Szczury to zwierzęta nocne, pora ich największej aktywności przypada kiedy my śpimy. Przygotuj się, że będą piszczeć i tłuc w pręty ogonami, ale po chwili się pogodzą. Moje do tej pory potrafią w nocy (lub bardzo wcześnie rano 4-5) taki łomot zrobić, że zastanawiam się czy mnie rano sąsiedzi nie zaczepią
Nie martw się więc piskami, umyj klatkę, wsadź tam swoje szkraby i niech szaleją w najlepsze
Na pewno już się dobrze znają i akceptują na tyle, żeby zamieszkać razem. Łączenie ich i rozdzielanie niepotrzebnie je dezorientuje. Kuksańce i nocne hałasy będą zawsze, tego musisz być świadoma. Szczury to zwierzęta nocne, pora ich największej aktywności przypada kiedy my śpimy. Przygotuj się, że będą piszczeć i tłuc w pręty ogonami, ale po chwili się pogodzą. Moje do tej pory potrafią w nocy (lub bardzo wcześnie rano 4-5) taki łomot zrobić, że zastanawiam się czy mnie rano sąsiedzi nie zaczepią
Nie martw się więc piskami, umyj klatkę, wsadź tam swoje szkraby i niech szaleją w najlepsze
Dzisiaj dostały Danonka bananowego i prawie razem jadły z miseczki tylko Kiki trochę się bała bo Dusia zawsze ją odgania..Chciałabym że jak kiedyś ( nie długo powiedzmy ) się obudzę lub coś tam to zobaczę,ze razem śpią.. 
Chcę się tez pochwalic moimi innymi pupilami,ale to potem. 
Ale muszę przyznac,że podobnie jak Dusia się zachowywała na tej focie teraz jak Dusia wygląda bo Duśka też tak zawsze ostrożnie niby kuka. 
Dały się miziac..Aż tu nagle czuję coś ciepłego na mojej nodzę patrze a tu Dusia zrobiła O.o taaką wielką kałuże.( nawet foto mam 
Potem idę z nimi do pokoju do rodziców.Mała prawie u mnie spała i znowu się posikała a Dusia próbowała biegac ale się jej nie udało.