szczury.org

Dokłądnie powiedz tak jak ol. Ci radzi.. Powinno przekonać Twojego ojca, że jednym trzeba się intensywniej zajmować

ol. chodzi mu właśnie o to, że 'nie będę się uczyć', że za dużo zwierząt w domu .. ( dwa szczury i dwa chomiki to dużo ? )
dzięki za porady, będę starała się go przekonać.. zaczekam aż będzie w dobrym nastroju.

Wiele osób na forum z powodzeniem godzi obowiązki nauki z obowiązkami wobec zwierząt (nawet większej ilości zwierząt), wszystko zależy od organizacji i odpowiedzialności, jeśli do tej poy nie miałaś z tym problemu, to masz dodatkowy argument dla taty

Poza tym, w wakacje owszem, jest więcej czasu, ale to tylko 2,5 miesiąca, potem dalej szkoła, a szczurki będą już dwa i zajmować się nimi będzie trzeba ucząc się przez cały rok. Czyli dokładnie tak, jakby drugi maluch pojawił się teraz - nie ma różnicy, a dla Vani - ogromna.

Tylko nie rób podchodów do taty ani się nie wykłócaj, przekonaj go po prostu, że temu podołasz.

dzięki, będę próbować
potem napiszę jak zareagował.

Jeszcze nie przekonywałam taty .
Mam problem z urządzeniem klatki
Już od początku stoi taka pusta. A jedyne co zrobiłam to dodałam żółty hamak jako przejście między dwoma pięterkami.

I na dodatek Vani zasikała te drewniane półki..
Chyba muszę kupić nowe, tylko nie wiem gdzie i jakie ?
I jeszcze myślę nad zamówieniem na allegro kompletu hamak+tunel i kupieniem kuwetki.
Jak myślicie ?

Pólki możesz zaimpregnować pokostem lnianym (do kupienia w sklepach typu Obi, Castorama) lub zrobić plastikowe - np. z tacek, plastikowych desek do krojenia, pleksi lub (najdroższa opcja) - kupić gotowe połki np. Ferplasta.
Ja się z kupowania hamaczkow wyleczylam, gdy wyjmowałam z klatki kolejne ażurowe.

Moje szczurki nie gryzą hamaczków i domku wiszącego, także mam o tyle dobrze, zobacz czy Twoje w jakiś sposób je zagryzają, jeżeli nie to zainwestuj w kilka hamaków, domek wiszący, domek w kuwecie, jakieś norki, rury, pomysłów jest dużo poszukaj na forum )

Vani też nie gryzie ( na szczęście )
Właśnie chyba kupię te półeczki (dwie?) z ferplastu, ale kurczę, strasznie drogie są.

Niestety, drogie, ale na to nic nie poradzimy.. do Twojej klatki starczą dwie

Przekonywanie taty -> średnio mi idzie .
Właśnie usłyszałam jakiś hałas w moim pokoju.
Idę tam, a tu drzwiczki klatki otwarte, a Vani stoi na dywanie i patrzy na mnie.
Musze je jakoś zabezpieczyć bo mi w nocy zwieje
Napiszę teraz o moich pozostałych zwierzakach - dwóch chomikach

Gumisia - ma pół roku, jest długowłosym chomikiem syryjskim. Miała być chłopcem (Gumisiem ) ale okazała się dziewczynką. ; )
Jest słodka i kochana. niezbyt lubi głaskanie i kocha wybiegi .

Vani właśnie wskoczyła do konewki ! O.O

okej.. mowiłam o Gumisi .. ; p

Fotki :



Zdzisio to półtora roczny chomiczek dżungarski. Straszny miziak jak na chomiczka ! Preferuje spanie mi na rękach.
Cały dzień i noc mógłby przespać. Nie lubi kołowrotka. Jest kochany : )

Fotki :




Pozdrawiamy

Ostatnio tyle się chomikowych (to poprawna forma? dziwnie mi brzmi jakoś.) zdjęć naoglądałam i poprzeglądałam tyle stron o chomikach, że teraz na widok takich małych kuleczek mi ślina leci Chociaż twierdziłam, że brzydkie i głupie. Zdzisio mnie zauroczył, przystojniacha .
Przekonuj tatę, nooo

Śliczne masz zwierzaczki!
Szczególnie rozbawiło mnie zdjęcie śpiącego Zdzisia ^^
Mam nadzieje ,że już niedługo uda Ci się przekonać tatę!

Zdzisio jest świetny! ^^ Zdjęcie śpiącego na ręce mnie powala

Owłosione (?) nóżki Zdzicha
Gumisiowa też ślicznotka

Do klatki zastanów się nad jakimś koszykiem, może też rurą: można tanio kupić, a staną się fajnym urozmaiceniem wystroju i Vani będzie miała frajdę z nowych kryjówek.

Tatę przekonuj (najlepiej nie tylko słowami , ale i postawą )

Gumisia jest przepiekna. Pierwsze zdjęcie dodaje jej tyle uroku!
Zdzisiowe stópki! Łii.

Kciukamy za przekonywanie.