szczury.org

hejas

Izunia już u mnie - trasę pokonała w transporterku, niczym jakaś królewna Kareta wymoszczona polarkiem, w środku skarpeta, a w niej butelka z ciepłą wodą, a do tego wszystko owinięte kocykiem.

Obejrzałam ogonek - nie jest tak źle, jak wygląda na zdjęciu. Wygląda na to, że nie ma zakażenia, kikutek już częściowo usechł. Nasza Bezogonka jest kontaktowa i ciekawska - łazi właśnie po moim pokoju i przeszukuje co ciekawsze kątki
Na wejściu dostała łychę serka waniliowego z kropelką echinacei - zjadła, aż jej się uszka trzęsły

Postaram się zrobić i zamieścić więcej zdjęć szczurzynki, ale to dopiero jak wrócę z pracy.

do napisania

buuuuuuuuuuu a miały być foty

jak tam Izunia?

magdaradek pisze:buuuuuuuuuuu a miały być foty

jak tam Izunia?

ujć.. no psieprasiam, zalatana byłam i tak zajęta Bezogonką, i maluchami, i wielką operacją logistyczną, i pracą, i moim TŻ z ręką w gipsie, że czasu brakowało chwilami na jedzenie i spanie

Wielka Operacja Logistyczna (dalej W.O.L.) polegała na przeprowadzce zwierzaków z klatki do klatki - musiałam gdzieś bezpiecznie ulokować Bezogonkę. A więc, pokrótce: Zanim połączę na stałe Lunę z moimi, siedziała sama w tej ogromniastej klatce, więc zamieniłam ją mieszkaniami z moimi panami, maluchy i Bezia poszły do klatki, w której do tej pory mieszkali, a Luna chwilowo wylądowała w mniejszej klatce po maluchach. Mama maluchów jest w tej chwili w izolatce - jeszcze ma na sobie jajka wszołów (chociaż wyczesuję i wyczesuję, to końca nie widać )

Bezogonka (w skrócie Bezia) vel Izunia bez problemu dogadała się z malcami - chociaż nie obeszło się bez paru szturchnięć.

Po dokonaniu tych wszystkich zmian, połączonych z szorowaniem wszystkich klatek, udało mi się zrobić kilka fotek:
Bezogonka z maluchami:


kikutek:


Bezia zrobiła sobie poduszkę z jednej z klimejszynowych dziewczynek:



więcej fotek po południu - teraz tuptam po zakupy i obiad gotować

oj no super, dzięki bardzo śliczne te wszystkie szczurki

szczurcia zostaje u Dulcissimy, także sądzę, że temat można szczęśliwie zamknąć
super, że znalazła cudowny domek! należy jej się wiele miłości i ciepła.

No i super ! Pewnie sie już troszke przyzwyczaiła do "poduszek"

Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pomoc! Jesteście cudowni!

W takim razie zgłoszę do moda o zamknięcie wątku i rozumiem, że o Bezi będę mogła czytać w zbiorczym wątku ogonków Dulcissimy? Gdybyś mogła mi podać link, będę wdzięczna

Wszystkiego dobrego w nowym życiu Beziu

próbuję zmienić tytuł tylko nie wiem czy mi się uda

.