szczury.org

mozesz obciac to co jest przezroczyste... od razu widac jak sie blizej pazurkowi przyjrzec

a czy konieczny jest specjalny obcinacz taki jak dla psow czy wystarcza cazki??

Ja obcinałam zwykłymi cążkami i było ok. Moim zdaniem nie potrzeba żadnego specjalistycznego obcinacza.

Ja moim pannom obcinam zwyklymi nozyczkami do paznokci :] Idzie mi coraz lepiej, bo ostatnio bardzo szybko nawet udaje mi sie to zrobic :] z przednimi tez sobie jakos daje rade, chociaz gorzej niz tylnymi [najwiekszy problem z Pysi przednimi pazurkami, bo ona sie wyrywa] ale jest ok

Moja Pysia chyba zaczęła sobie obgryzać pazurki, ma teraz idealnie krótkie, 'przycięte' tak, ze nie ma tej przezroczystej częsci. Ja przycinałam jej tylko końcówki, co by nie były tak ostre, a teraz widzę, że ma o wiele krótsze, więc chyba mogę się zacząć cieszyć Widziałam ostatnio jak Pysia memliła swoją łape w mordce, pewnie akurat gryzła pazurki :]

Musisz go czyms zajac i wtedy ostroznie (najlepiej obcinaczem do paznokci) je obciąć. Tylko tam gdzie sa białe zeby nie uszkodzic naczynek (pazurki sa ukrwione blisko stopy). Najlepiej robic to częsciej(wtedy obcinasz same końcówki), bo jak się już pozawijają to jest trudniej. Daruj sobie wizytę u weta. Obcinanie jest łatwe. Śmiało !!!

mojej kasi kiedys kolega obciął paznokcie. ja w ogóle nie mam pojęcia jak się za to zabrać :/ a czy szczurkowi może się coś stać jeśli nie będzie miał zbyt często obciętych paznokci???

ja nigdy nie mialam problemow z pazurkami Mysi bo ona sama sobie ladnie je obgryza i jak je sobie obgryza i daje jej reke to i za moje sie zabiera ale ja jej tak nie dam hihi bo nie po to zapuszczam

hmm a co do tego czy cos sie moze mu stac jak juz by mial bardzo dlugie to pewnie troszke w chodzeniu by mu przeszkadzaly albo moglby sobie jakos zlamac co moglo by go troszke bolec

ja za najmniejszy ocinacz do pazurków dalam 12zł

a może ma ktoś sposób jak przestać obgryzać własne paznokcie?? :drap:

To chyba, jesli juz, temat do pogaduch.
limba81 mod

Mój szczurasek potrafił już wszystko przecierpieć po tym jak go zaczęłam regularnie kąpać. Pazurki to pestka Wszystkim swoim zwierzakom obcinam pazurki gilotynką - raz dwa i po strachu. Kosztowała mnie chyba z 14 złotych. Tylko ważne przy obcinaniu jest to by uważać na naczynka - nie ciąć zbyt blisko. Raz przesadziłam i szczurasek pisnął i chwycił mnie ząbkami. Od tamtej pory dokładnie patrzę jak obcinam pazuraski

Mój szczurasek potrafił już wszystko przecierpieć po tym jak go zaczęłam regularnie kąpać. Pazurki to pestka Wszystkim swoim zwierzakom obcinam pazurki gilotynką

kapiel to powazna sprawa, nie zapominajcie o tym(latwo o choroby) a pazury, to ja akceptuje
co prawda wygladam jakbym se zyly ciela, ale co tam

a można obcinać małymi nożyczkami? albo obcinaczem do paznokci? bo jak Pestka chodzi po dywanie to słychaćże mam za długie paznokcie (słychać , toznaczy że zaczepia o dywan dla wyjaśnienia :lol2:

Hmmmm ja w sumie jeszcze nie sprawdzałam jak to u Meg wygląda, ale musze oblukać Podobno szczurki sobie same też potrafią "poobcinać" ząbkami Nie wiem jak to by było, Meg nie potrafi usiedzieć w miejscu :thumbleft:

maggie, naprawdę potrafią obcinać same? bo wiesz ostatnio tak nie zawadza o dywan...