szczury.org

A ja myślałam, że jestem dziwna :lol: , ale widzę, że wszyscy wąchają swoje szczury...

MOJE DWA SZCZURY STRASZNIE ŚMIERDZĄ, NAWET PO UMYCIU KLATKA MA OKROPNY ZAPACH.NIEWIEMY CO ROBIĆ,BO NARAZIE SA NA DWORZE,ALE JAK BĘDZIE ZIMNO TRZEBA JE WZIĄŻĆ DO DOMU.SŁYSZAŁAM ŻE KASTRACJA MOŻE POMÓC.PROSZĘ O RADĘ.MAGJK444

Po pierwsze: na forum nie piszemy z wlaczonym CAPS LOCIEM!

Po drugie: juz jest za zimno na to by szczury byly na dworze! Natychmiast je przynies do domu. Skad w ogole taki pomysl?! :evil:

I w koncu:
:arrow: jakich wymiarow jest klatka?
:arrow: jakiej sciolki uzywasz?
:arrow: ile szczurow mieszka w klatce?
:arrow: z czego wykonane sa zabawki i poleczki w klatce?
:arrow: jak czesto sprzatasz szczurom?
:arrow: czym sa karmione?

Szczury są dwa mają około 4 miesiące,mieszkają w klatce o wym szer.38 dł.54 a wysokość 44 cm.w klatce jest tylko domek i miseczka z jedzeniem.jako ściólkę daję im trociny i trochę siana.

no to masz efekt - zmień siano i trociny na jakiś koci żwirek (np. Cats Dream) to ci przestanie śmierdzieć

Szczury są na dworze dlatego ze naprawdę nie można wytrzymać,ale są okrywane kocem.sprzątamy co 2 dni a nawet częściej ale to nic nie daje.sądze że problem może wynikać z jedzenia bo one nic nie chcą jeść oprócz chleba i mięsa,kiełbasy.

[quote="magjk444"]ale są okrywane kocem[/quote]
Mogą się podusić.

[quote="magjk444"]bo one nic nie chcą jeść oprócz chleba i mięsa,kiełbasy.[/quote]
magjk444, ty jesteś odpowiedzialna za te szczury i to od ciebie zależy co one będą jadły!!! Nie dawaj im tylko chleba i kiełbasy (kiełbasa i wszelkie inne wędliny zawierają sól, przyprawy, saletrę i Bóg wie co jeszcze, dlatego nie wolno ich dawać szczurom; chleb możesz dawać, ale nie jako podstawę diety!!!), daj im karmę dla szczurów, jak smród się zmniejszy, to wprowadź owoce i warzywa.

wywalic siano i trociny i zmienic na dobra sciolke. sprzatac czesciej i bedzie po smrodzie. Ja zyje w nieduzym pokoju z 5 szczurami i nie ma jakiegos wielkiego problemu z "zapachami".
Kielbasa moze potegowac zapach wydalanego moczy, plus jest niezdrowa.
Nie ma ze nie chca. Dwa - trzy dni z sucha karma, owockami, warzywami i zaczna jesc. A ze nie chca to niestety Twoja wina. Zajrzyj do dzialu karmienie, jest cala masa pomyslow na zdrowe i urozmaicone jedzenie dla szczurow.

Twoje szczury po imionach wnioskuje ze to samice... Kastracja moze pomoc w przypadku samcow.
Szczerze nie jestem w stanie, wyobrazic sobie smrodu przy dwoch szczurach, ktory nie pozwalaby ich trzymac w domu. Naprawde.. zmiana zywienia to podstawa, a takze sciolki.
Noce juz nie sa za cieple. Koc juz raczej nie wystarczy.

[quote="limba81"]Koc juz raczej nie wystarczy.[/quote] nie mówiąc już o tym że niedługo będziesz mieć koc ażurowy.

w klatce są jakieś drewniane elementy, nielakierowane? jeśli tak to też wywalić, pewnie przesiąkły moczem. i poza tym wszystko co limba mówiła.

a może magjk444, jesteś przeczulona na punkcie zapachów? bo ja też sobie nie wyobrażam by dwie szczurzyce pachniały gorzej niż np. wypełniony przepoconymi żulami autobus (to jest dla mnie osobiście granica wytrzymałości). i to jeszcze jak się zmienia ściółkę co 2 dni.

od jakiegoś czasu mam nowego szczurka (Legumina) i zaczeła ona śmierdzieć przyprawą do zup (magi) dziewczyna od której mam ogonka mowiła żę jak szcur był u niej to nie śmierdział. robie co moge !
może on ma taki zapach z powodu zmiany otoczenia ? daje im jeść ser, czasem winogrono , a kiedyś karme herbal pets.

[quote="Patha"]daje im jeść ser[/quote]

Tylko ser? Ser żółty ma ogromne ilości soli, szczury nie powinny go jeść.
Podstawa to ziarno i warzywa i nieduże ilości białka (np. biały ser, jogurt, gotowane mięsko).

Szczur tak pachnie jak go karmisz.

[quote="Ewqa"]Szczur tak pachnie jak go karmisz.[/quote]
jeszcze zanim dawałam mu ser to dawałam karme herbal pets i też tak śmierdział . :-(

Moje dziewuchy cudnie pachna drewnem (ściółka z granulatu i wiorków) i jak ja to nazywam- "ciepłym zwierzątkiem". Uwielbiam zię wwąchiwać w ich futerka!
Jedzą Megan exclusive + pokar podstawowy dla szczura + dropsy buraczane, kiełki, nasionka dyni, ogórka, suchy chleb. Od czasu do czasu jakiś egzotyczny owoc (innych nie chcą), dropsy jogurtowe, białko jaja, surową wołowinkę. Jak był sezon to hitem były kolby kukurydzy.

Hehe ja też uwielbiam niuchać moje słoneczka...pomijając oczywiście moją lergie na sierść i inne pierdoły...uwielbiam ich zapach... :zakochany:

a moje szczury mają zapach kredek świecowych. nie wiem czy to śmierdzi czy pachnie - jak kto lubi. no i oczywiście zdarza się że śmierdzą jak za długo nie wymienię ściółki - troszeczke siuśkami zalatują wtedy