Strona 4 z 9

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 01, 2011 12:06 pm
autor: dusiaczek
odpisąłam Ci w temacie z płciami, jest duża, nie ma jajec, a widac cycki, jak dla mnie 100% samica.

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 01, 2011 12:17 pm
autor: pray
aha, dziękuję nie zauważyłam :)

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 01, 2011 4:10 pm
autor: Szeliza
Zuza jest śliczna ::)
Mam nadzieje, że to ostatnie zwierzątko Natalii, przyniesione bez zgody rodziców... :-X

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 01, 2011 5:23 pm
autor: dolby_surround
Na moje też kobitka. Może jej trochę bardziej odstaje, ale to pewnie tylko wrażenie - przez brak futra dookoła.

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 01, 2011 5:53 pm
autor: pray
Aha, dziękuje wszystkim za pomoc ;)
Szeliza pisze:Zuza jest śliczna ::)
Mam nadzieje, że to ostatnie zwierzątko Natalii, przyniesione bez zgody rodziców... :-X
Tez mam taka nadzieje...
Zaczęłam łączenie:
Z młodymi dziewczynami było wszystko ok tylko trochę ja olewały. Franka wykazała największe zainteresowanie Zuzą i tez było ok ,a Edwinowi się nie spodobała i postanowił ja dziabnąć :evil: Zuza ma rankę pod noga nie jest duża ale myślę,ze jest głęboka bo mocno leciała z niej krew :(

Re: Gąbczaste wariatkowo

: sob wrz 17, 2011 12:28 pm
autor: pray
Plany się zmieniły jednak Zuza mieszka sama i staram się ich łączyć.. Elka i Majka już mieszkają ze starszakami, a Zuza mieszka sama bo nikt jej za bardzo nie polubił. Małe dziewczyny ą ciągle kopały ,było stawanie na dwóch łapkach i dziewczyny nie chciały mieć z nią kontaktu i jakby mówiły " weź odejdź dziwaku bo jeszcze mnie zarazisz i tez stracę swoje piękne futro..." Szkoda mi jej ale się nie poddaje i nadal będę próbowała ja łączyć :)
A ze zdrowiem u nas nie za dobrze...
Edwin ma guza koło łapy weterynarz kazał go obserwować i jak się powiększy będzie trzeba operować. Chłopaki tak jakby kaszla jeździłam z nimi po weterynarzach i jeden przepisał im inhalacje i powiedział ,ze jak to nie pomoże to prawdopodobnie już nic bo to może być skutek testów laboratoryjnych... a drugi powiedział, ze nic nie słyszy.... Zaczynam podawać betaglukan. Byłam z nimi w Pana Krystiana Rajskiego< nic nie słyszał> i w Lew. Weterynaryjne centrum zdrowia < weterynarz przepisał inhalacje> hymm.. teraz zaczynam szukać dobrych weterynarzy niedaleko Ostródy - bo w Ostródzie niestety nie znają się na szczurach, albo pojadę jeszcze raz do weterynaryjne centrum zdrowia Lew.. jeśli ktoś zna niedaleko Ostródy dobrego weterynarza to byłabym wdzięczna za podanie mi jego namiarów :)
Franka ma wszędzie rany weterynarz stwierdził ,ze to pasożyty i jest leczona.

Re: Gąbczaste wariatkowo

: wt wrz 20, 2011 12:01 pm
autor: sasza&masza
Śliczna Zuza;)

Re: Gąbczaste wariatkowo

: ndz wrz 25, 2011 9:33 pm
autor: pray
sasza&masza dziękujemy :-*
Za jakiś czas postaram się wstawić zdjęcia ;)

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 29, 2011 4:00 pm
autor: pray
Jeszcze nie mam nowych zdjęć bo siostra pojechała na stancje z aparatem a 2 aparat jaki mamy robi bardzo słabe zdjęcia i szybko się rozładowuje..
Na zdjęciach pojawi się jeszcze Zocha.. niedługo postaram się porobić nowe zdjęcia :)
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 29, 2011 5:53 pm
autor: Afera
Pokaźne stadko. :)

Re: Gąbczaste wariatkowo

: czw wrz 29, 2011 6:22 pm
autor: pray
Tak a jak połączymy Zuze z reszty stadem i jak dobrze pójdzie Silver do nas dojdzie to będzie jeszcze weselej ;D
A co do świstania chłopaków to brzmi to tak : http://www.youtube.com/watch?v=PK1K_6SurjE
U Demona jak się przyłoży ucho do jego brzucha słychać świst ale u Edwina już tak nie jest ale za to u niego jest poryfina koło noska. Jutro dzwonie umówić ich na prześwietlenie ... mam nadzieje ,że to nic groźnego..

Re: Gąbczaste wariatkowo

: pt paź 07, 2011 9:52 pm
autor: pray
U Edwina guzek się powiększył i obok pojawił się 2 mniejszy :( Mama nadzieje ,ze wszystko będzie dobrze... zobaczymy co powie weterynarz...

Re: Gąbczaste wariatkowo

: śr paź 12, 2011 5:29 pm
autor: pray
W piątek o 13 Edwin będzie miał wycinany guzek..Okazało się, że to nowotwór :( Więc proszę wszystkich o trzymanie kciuków...
I w piątek Demon będzie miał najprawdopodobniej robione prześwietlenie :)

Re: Gąbczaste wariatkowo

: śr paź 12, 2011 6:33 pm
autor: Szeliza
Trzymamy kciuki! ;)
A gdzie będzie miał operacje ? w Ostródzie ?

Re: Gąbczaste wariatkowo

: śr paź 12, 2011 8:34 pm
autor: pray
Jo, jo w Ostródzie... do niego mam zaufanie co do operacji :)