szczury.org

Acha, ok... bede pamietac Własnie szukałam, ale trudno jest znalesc... Co moge wpisac jako wyraz kluczowy?

np lizac i usta ... zawsze wyskocza jakies posty z ktorych kilka beda na temat jaki cie interesuje

z tego co pamietam to kiedys byl temat w stylu " argh precz od ust" czy jakos tak

Własnie g znalazłam Dzieki jeszcze raz i przepraszam za zasmiecanie...

u szczurów w momencie gdy dochodzi do nich bardzo intensywny drażniący zapach lub smak którego nie mogą się w ciągu sekundy wyzwala się agresja i gryzą ze strachu.

Jest to rodzaj irracjonalnej postawy obronnej ujawniającej się w momencie gdy zwierze przerzywa emocje o skrajnym nasileniu (mp samiec zapędzony w kozi róg czesto rzyca się na prześladowce i atakuje).

Mozesz spróbować zmienić tusz na inny, innej firmy. Prawdopodobnie jednym ze składników jest jakiś bardzo silny repetent, substancja króra może powodować wrażenie bólu w nosku i stąd agresja.

Możesz też przeprowadzić eksperyment aby się upewnić czy substancja zawarta w tuszu drażni szczura, wysmaruj bagietkę taką do czyszczenia ucha w tym produkcie i zbadaj reakcje zwierzaka, uważaj jednak by nie połkneła tuszu, może być toksyczny.

moja kidusie tez tusz interesowal... z tym, ze najpierw dokladnie moje rzesy obwachala, wziela w lapki i dopiero zaczela je podgryzac... odlepic sie od nich nie chciala, paskuda ogoniasta... :lol: ale na agresje czy strach mi to nie wygladalo... raczej na wielkie zainteresowanie...

A moja acani nawet nie wiedziałam kiedy zlizała mi tusz i cały dzien nieświadoma chodziłam rozmazana po szkole hahaa

Moje reagują podobnie, ale ja tuszu rzadko uzywam.

Moja szczura reaguje na cień do oczu.Jak nie daj Boże jest w jego pobliżu to nie można jej oderwać.Zaczyna go natychmiast zjadać.

a moje obgryzaja mi lakier z paznokci jak mam pomalowane... a jak mialam kiedys tipsy to musialam je sobie szybko odkleic bo mi kawalek odgryzly!! :?

Hehe moje zainteresowane wszystkim co mam na sobie, albo jak tylko coś robię to one od razu są przy mnie.
Więc próby skubania moich rzęs...hmm poprostu im na to nie pozwalam, bo bym była już bezrzęsna.

Moje szczury przyklejają się na stałe, kiedy mam pomalowane paznokcie, ale kiedy mam jakiś krem na twarzy. Nie pozwalam im tego oczywiście jeść, ale widać, że strasznie ciekawią je wszystkie rzeczy, których zapachów nie znają na codzień...

czytajac te wypadki, ciesze sie ze sie nie maluje :lol:

Czasem nie trzeba sie malować!
Miałaś kiedys zabandazowany palec???

Hehehe nie, żebym była złośliwa ale odczytałam to jako, że malujesz się, żeby odciągnąć uwagę od zabandażowanego palca