Strona 4 z 7

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 9:41 pm
autor: aneczkaa
Heh ja łóżko pożyczyłam od teściów, więc im bardziej jest pogryzione tym gorzej dla mnie ::)
Chodziło mi też o to, że w wynajmowanym mieszkaniu nie mam za wiele do powiedzenia w kwestii umeblowania - mam teraz kosmicznie długą meblościankę, niby zabezpieczona, ale jak któraś tam wejdzie to nie wiem jak się stamtąd wydostanie ;) Właściciel nazwoził mi pełno mebli, połowa pusta bo nawet tyle rzeczy nie posiadam. Jakby to były moje meble to bym powyrzucała i byłoby przyjaźniej dla szczurzych wybiegów ;)

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 9:53 pm
autor: altaj89
Rezczywiscie, przyznam ze jezeli trzeba dbac o meble to ze szczurami jest ciezko. Ja np meble olewam bo nie sa moje, wlasciciel jest lajtowy itp wiec szczury moga robic co chca. Meble i tak mam stare i oblesne a płace kupe kasy, wiec jak szczury dodatkowo je zdemoluja to nic sie nie stanie, pewnie i tak niedlugo wlasciciel kupi nowe ;) Ale wakacje mam zamiar spedzic w rodzinnym domu, gdzie nie wolno zniszczyc niczego i juz sie martwie jak to bedzie ze szczurami :/ Niby w moim pokoju za meble nie wlaża, a nwet jesli to latwo moga je odsunac i posprzatać, ale martwie sie ze poszarpia lozko. A zabezpieczenie lozka wydaje mi sie nie bardzo nmozliwe ;D

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 9:56 pm
autor: alken
ja mam z kolei odwrotnie, musze pilnowac nie swojego sprzętu (i tak kanapa jest pogryziona mimo pilnowania) jak pojadę na wakacje do domu to się nie będę tak przejmowac, moje łóżko w domu już i tak jest pogryzione ;D
jak bede szukać mieszkania to chciałabym żeby było jak najmniej mebli i najlepiej bez łózka (kupię sobie materac) albo własnie jakies stare dziadostwo żeby nie było widac zniszczeń

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 10:14 pm
autor: Nakasha
Jak ja się cieszę, że moje nie gryzą kanap i łóżek. ::) Ale poprzednie stada gryzły - kanapę zabezpieczyłam płytami pilśniowymi - po prostu przybiłam je wszędzie tam, którędy wchodziły do środka i było po problemie. :)

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 10:43 pm
autor: alken
no u mnie to jest taka zwykła wersalka i wchodzą w tym miejscu gdzie się podnosi wieko. poobgryzały w tym miejscu tapicerkę a w środku to już hulaj dusza, powgryzały się do spręzyn. a w domu otwory pozatykałam panelami to zaczęły wypruwać gąbkę z oparcia z tyłu ::)

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 11:25 pm
autor: rattus94l
moje ogony biegają po prostu po pokoju i wystarczy zagwizdać, cmoknąć lub zaszeleścić folią żeby wszystkie się zleciały :D hm jak nie chcesz puszczać ich po pokoju proponuje dużą klatkę z masą różnych zabawek, ale od czasu do czasu pozwolić im się wyszaleć, bo z nudów w klatce zęby do dziąseł sobie spiłują :D albo w pokoju zrobić jakąś "zagrodę" z zabawkami i rzeczami które mogą pogryść

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 11:35 pm
autor: rattus94l
hm a apropo puszczania szczurów po pokoju... hm czy to nie stwarza dobrych warunków do rozmnażania się ? W sensie nie planowane rozmnażanie . No chyba że ktoś ma jak oddać maluchy. Albo 2h biegają samiczki a 2 kolejne samce :D jak się przed takim rozmnazaniem zabezpieczyć, bo wiadomo że czasami wpadki się zdarzają :)

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 11:48 pm
autor: altaj89
Domylśnie chyba wiekszosc z nas ma szczury tej samej płci, ja np mam same samice więc nie podejzewam ze podczas wybiegów sie rozmnozą :D

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: śr cze 22, 2011 11:55 pm
autor: Nakasha
Jeżeli ktoś na dwa stada, to najpierw wypuszcza samce, potem samice... jeśli tylko pamięta o tym, aby trzymać je oddzielnie, to jak miałoby dojść do wpadki?... a jeśli ktoś puszcza je razem, nawet na parę sekund, to jest po prostu nieodpowiedzialny...

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: czw cze 23, 2011 12:07 am
autor: rattus94l
no to tak pisałam o tym podziale na samce i samice. Ja mam kilka samic i samca, ale samice biegają a samiec przeważnie woli na ramieniu siedzieć. Nawet jak go na pokój puszcze to on i tak sam przyjdzie gdy siedzę na kompie to po nodze i na ramieniu siedzi :) ale nie wiem czy jak się tak puści np. po samicach samce to trochę feromony od samic ich nie męczą lub gdy po samcach puścimy samiczki i któraś z nich ma rujkę.

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: czw cze 23, 2011 12:10 am
autor: altaj89
Hm nigdy nie mialam samców i pytam z czystej ciekawości - dlaczego najpierw samce a pozniej samice? nie mozna na odwrot?co byy sie wtedy stalo?

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: czw cze 23, 2011 12:16 am
autor: klauduska
rattus94l pisze:no to tak pisałam o tym podziale na samce i samice. Ja mam kilka samic i samca, ale samice biegają a samiec przeważnie woli na ramieniu siedzieć. Nawet jak go na pokój puszcze to on i tak sam przyjdzie gdy siedzę na kompie to po nodze i na ramieniu siedzi :) ale nie wiem czy jak się tak puści np. po samicach samce to trochę feromony od samic ich nie męczą lub gdy po samcach puścimy samiczki i któraś z nich ma rujkę.
czemu masz stado samic, a samca tylko jednego? nic dziwnego, że woli siedzieć ci na ramieniu.. a co innego ma robić, jak nie ma z kim ganiać i się bawić?

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: czw cze 23, 2011 1:09 am
autor: smeg
Samiec też potrzebuje stada, wykastruj go - będzie o wiele szczęśliwszy w szczurzym towarzystwie, a i Tobie będzie wygodniej ;)
Hm nigdy nie mialam samców i pytam z czystej ciekawości - dlaczego najpierw samce a pozniej samice? nie mozna na odwrot?co byy sie wtedy stalo?
Chodzi o to, że najpierw jedno stado, potem drugie, a nie na raz. Nie ma znaczenia, która płeć będzie pierwsza :P

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: czw cze 23, 2011 7:56 am
autor: Kluska123
Ja mam to szczęście, że wywaliłam wszystkie meble właścicielki mieszkania - były po prostu stare i obleśne. Moje ogony nie gryzą mebli, jedynie pościel, w której lubią spać. Ja je puszczam, a po 15 minutach i tak już nie biegają, bo wolą spać :D Dlatego się wycwaniłam i biegają teraz tylko po kuchni ;)
Jeden samczyk, o to jest zapewne bardzo samotny. Nie myślałaś o adopcji kolejnego, towarzysza dla niego?
Co do kolejności puszczania, ja mam same samcole, także tego problemu nie mam, ale nie widzę różnicy w tym, kogo najpierw puszczać :)

Re: Czy muszę moje szczurki wypuszczać?

: czw cze 23, 2011 1:26 pm
autor: Ratsy
O rany, przystopujcie trochę! :D Nie nadążam za czytaniem waszych długich wypowiedzi. Ale najważniejsze, że mi pomogliście. Wypuściłam wczoraj moje szczurki. Tylko na 15 min. bo nie miałam zabardzo czasu, aby ich pilnować. Biegały sobie naokoło klatki, Grzesio zwiedzał też dalsze tereny.
Dzisiaj postaram się wysprzątać mój "artystyczny" bałagan w pokoju. Przytargam z piwnicy jakieś kartony, dechy, i będzie ok!
Dzięki Wam szczurofani! ;D