aferson pokaż mi zdjęcia z podpisami tatus taki tatus owaki, bo z tego co pamiętam dawałam tylko 2 podpisy, że Esi to mama a Max to tata. Reszta zdjec jest podpisana imionami ogonków.
Jeśli chodzi o rzekomego labika, albinosa to zapewniam, że Max nigdy nie był labikiem, albinosem. Jeszce 3mce temu był to ciemnoszary husky czerwonooki ale z wiekiem zjaśniał.
Rajuna już mnie wyręczyła i Ci odpowiedziała, dziękuję.

Jeśli nawet był husky, to jest standardem... to powiedz mi skąd w miocie tyle maluszków dumbo i do tego jeszcze kilka czarnych? Gdzie gen dumbo jest recesywny... może po prostu o czymś nie wiesz... sama stwierdziłaś, że nie dopilnowałaś dziadka i synka - mogło być różnie.
Rajuna tak jest taki podpis ale tam jest napisane "Max czerwonooki tata maluszków czarnooki Etan". Przy Etanie nie ma podpisu, ze jest zcyim tata. Wiec skad podejrzenia aferson, że tatusiow jest wiecej???? Jakby tak było to na chłopski rozum jak to aferson powiedziała byłoby wiecej miotów niż jeden.
Ponieważ na zdjęciach z wybiegów samce są puszczone z samicami (uściślając - na zdjęciu jest jeden samiec, ale w domyśle mogło być ich więcej)...
http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... =3&theater Etan i Etna razem.
To już są dwie pary... Etan i Etna, Esi i Max...
Ja sobie zdaję sprawę z tego, że do zapłodnienia może dojść w ułamkach sekund. Mam dwa samce wykastrowane, którym wcale nie przeszła chęć na krycie samic, więc widzę na co dzień jak moje szczury szaleją... nie jesteś w stanie upilnować nawet jednego samca i samicy.
Nie wiem jak to u Ciebie wygląda... w Internecie można wiele napisać i wiele zataić... taka jest prawda, a ja jestem po prostu ciekawa jak to jest... i tatuś wybitnie mi nie pasuje do miotu... z resztą jak Esi była w towarzystwie kilku samców to może być kilku tatusiów nawet jednego miotu... dobra nie ważne, znajdź szczurkom dobre domki i więcej nie rozmnażaj.