Strona 4 z 7
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: wt kwie 17, 2012 3:15 pm
autor: *Delilah*
Hehe, mina Wacika (na tle metra krawieckiego) bezcenna

Urośli chłopcy zdecydowanie. Chociaż czemu się dziwić, taka dieta...

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: pt kwie 20, 2012 4:15 pm
autor: monisiaxp
Niedługo wybieramy się na dwór!!
Zastanawiam się tylko nad kupnem kombinezonka? ...

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr kwie 25, 2012 8:14 am
autor: monisiaxp
Chłopcy czują wiosnę, więc i więcej chęci do brykania jest.
Jutro będzie nowa klatka, dziękuję wszystkim za mobilizacje, zdaję sobie sprawę w jakich warunkach znajdowały się moje szczury.
Teraz będzie raj! Jutro również idę wybrać sobie malucha dla siebie ♥

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 2:23 pm
autor: emi2410
Edzio i Wacik śliczni

Wymiziaj ich ode mnie.
A skąd nowy lokator?

No i kiedy do Was zawita?

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 3:05 pm
autor: monisiaxp
Nowy szczurek miał być z tej akcji od Natalii.
Jednak sama już nie wiem czy go wezmę, namawiam ją bym sobie jednak zostawiła dwa maluchy.
Dla matki i ojca, nie dobrze by ojciec siedział sam.

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 3:30 pm
autor: noovaa
To jednak nie chce go kastrować ?
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 3:33 pm
autor: monisiaxp
Jak mówiłam ona jest dziwna, i nic na to nie poradzę.
Jej szczur ewidentnie jest chory, ma jakiegoś guza na brzuchu, od tygodnia miała z tym iść do weta i nie poszła.
Ale nie ma wolnych terminów na razie, ale została wpisana na listę rezerwową.
Ja jestem za tym by sobie go zostawiła.
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 3:37 pm
autor: noovaa
Osobiście uważam że niektórzy w ogóle nie powinni mieć pod opieką żywych istot ...
Ta lista rezerwowa to jak to działa ? :| Bo z tego co widziałam, to jak nie ma wolnych miejsc, to zapisują na inny termin.
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 4:19 pm
autor: monisiaxp
Źle, się wyraziłam. Chodziło mi o inny termin. Niby ma iść w piątek.
Nie lubię nieodpowiedzialnych właścicieli.
Ona nie ma dostępu do internetu, dlatego nie dokształca się o szczurach. Wszystko mówię jej ja, zwykle po fakcie.
Bo w tedy się o wszystkim dowiaduję...
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 5:18 pm
autor: Frugo_Frugo
Jej to zabrać te maleństwa.

Rozumiem, brak internetu...Ale przecież ma taką koleżankę jak Ty, mogłaby się wszystkiego od Ciebie dowiedzieć...Zapytać.Do tego internetu nie potrzeba. Przecież są jakieś książki o szczurach, może też iść do jakiejś kafejki, albo do innej koleżanki i tam poczytać.
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 5:31 pm
autor: monisiaxp
Jest wiele rozwiązań, ja już mam dość pomagania jej.
Mogłaby wykazać chodź trochę własnej inicjatywy a nie ja wszystko na siłę.
Nawet DZIĘKUJĘ nie usłyszę.

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 5:43 pm
autor: noovaa
monisia, bo takie osoby uważają pomagających za "intruzów" ...

.. Jak śmiesz mówić jej co ma robić
... i takie tam

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 6:12 pm
autor: monisiaxp
Dziwna... Dziwna....
Najpierw jej reakcja: " O super, dzięki że mi pomagasz! "
A za godzinę: " Odwal się ode mnie, nie dyryguj mną!-Nigdzie nie jadę "

Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: śr maja 02, 2012 6:16 pm
autor: Frugo_Frugo
No fakt.Za dużo było "zrób to, zrób tamto" pewnie

.
Re: Kapturek i Wacik - nasze opowieści
: czw maja 03, 2012 8:32 am
autor: monisiaxp
Znalazłam superowy kalkulator :
http://www.taletn.com/rats/age/
Dzięki niemu możecie sprawdzić, ile ludzkich lat mają wasze szczurki

U mnie ma się to tak:
Edward -
Data urodzenia: 5.09.2011
Ludzkie lata: 21
Realny wiek: 7 miesięcy 28 dni
Wacik -
Data urodzenia: 30.10.2011
Ludzkie lata: 18
Realny wiek: 6 miesięcy 3 dni
Tak w rzeczywistości moje łydki nie są teki grube... tu się ("rozpłaszczyły"?)
