Strona 4 z 4
Re: Igaśkowa brygada
: sob sty 14, 2012 5:21 am
autor: Igaśka
Łoj testy za testami

Ten poszedł mi dobrze ale nawet ja zaniedbałam moje brzydale

Zdjęcia będą dziś lub jutro

. Obiecuję

Re: Igaśkowa brygada
: ndz sty 15, 2012 9:32 am
autor: Jay-Jay
trzymam za język

Re: Igaśkowa brygada
: śr sty 18, 2012 4:42 pm
autor: Igaśka
Płacze.Łzy się sączą ,płyną i leją

Jutro moje ukochane szczurki idą do pani ,która zgodziła się je przygarnać od kilku dni już to ustalałam ale niedałam rady o tym napisać.

Jestem zła na siebie.

Wogle nie mam już dla nich czasu

Wracam późno,nauka,zjeść coś,odpoczynek i sen. Nie dawałam rady

Robię to dla ich dobra ,a najgorsze jest to ,że nie mogę się z tym pogodzić.Wiem ,że będzie im dobrze ,a to ja nie miałam dla nich czasu.

Jestem zła na siebie i pozostanę w rozpaczy
Pa maluszki mamusia was cały czas kocha
Pozdrawiam Igaśka.

Re: Igaśkowa brygada
: śr sty 18, 2012 10:52 pm
autor: Jay-Jay
ohhh... igaśka trzymaj się

Re: Igaśkowa brygada
: śr sty 18, 2012 11:42 pm
autor: Eve
same złe wiadomości dzisiaj .. trzymaj się - kiedyś na pewno wrócisz do ogonów bo to uzależnia. Głowa do góry !
.. ale pisać będziesz dalej w swoim temacie nie?
ściskam mocno
Re: Igaśkowa brygada
: czw sty 19, 2012 4:29 pm
autor: Igaśka
Ciężko mi.. Pojechały.. Jakoś nie moge się z tym pogodzić. Będę dalej pisać. Narazie się izoluje ..
Re: Igaśkowa brygada
: czw sty 19, 2012 9:28 pm
autor: Jay-Jay
smutno mi

Re: Igaśkowa brygada
: czw sty 19, 2012 9:49 pm
autor: sylwiaj
ehh smutno:(
Re: Igaśkowa brygada
: pn lut 06, 2012 3:02 pm
autor: Igaśka
Witajcie.Już trochę minęło czasu i ból powoli przechodzi.Ale gdy spoglądam na klatkę szczurków w ,której obecnie jest Chip moja koszatniczka ,a do niego za jakiś czas dołączy Dale to mi smutno.Mój kosz jest bardzo rozbrykany i mnie uwielbia ale nadal w środku chcę żeby wróciły.Cały czas z przyzwyczajenia wchodzę na forum i przeglądam ogłoszenia ale nie chcę znów zranić tych stworzonek.

Na marginesie nigdzie nie mówiłam ale podczas gdy miałam szczurki i teraz jak mam kosza nadal miałam szynszylę,3 świnki,3 koty i rybki.Mimo braku czasu daje sobie z nimi radę ale też zajmuję się nimi brat.Smutno mi czytać radość w waszych postach i patrzeć na uśmiechnięte mordy ogonków.
Pozdrawiam ale już bez Franka,Fredka,Frugo i Friko.Mama kocha.

Re: Igaśkowa brygada
: pn lut 27, 2012 4:20 pm
autor: Igaśka
Hej !
Żyje ,a moim wybawieniem są koszatniczki.
Zaglądam na forum prawie codzień
Zastanawiam się nad jedną rzeczą.Ale nie namawiać.
Przyznam szczerze ,że teraz mam dużo więcej wolnego czasu ale mimo wszystko się boje.
Do uratowania letnia samiczka czarna.Długo nie pożyje ,a mi się zwoliniła dużaaa klatka po 3 świnkach.Nie wiem co robić.Ta samica rodziła małe jedne po drugim przez całe swoje życie miała mioty.Teraz staruszka jest z inną samiczką ale możliwe ,że w ciąży jest znów bo ma dzieci (chłopców)

Zastanawiałam się nad Dt lub Ds ale ,ale.. no właśnie to ale.Potrzebuje rady.Natychmiastowej.Samiczka długo nie pociągnie ,a do tego ta ciąża.Chciałam dać jej ostatnie chwile życia w luksusie ale nie mam pojęcia czy kierować się sercem czy rozumem.Albo i tym i tym.
Myśl o tym co zrobiłam chłopcom kieruje mnie do tego żeby jej nie ratować.Nie wiem..
Pozdrawiam
Re: Igaśkowa brygada
: ndz mar 04, 2012 5:22 pm
autor: Igaśka
Hej !

Na DT/DS jest u mnie Lucky.Lucky to wychudzona samiczka husky którą wywalczyłam od węża.

Po raz kolejny

nie znam wieku samiczki ale ma max do 5 tyg. Ale napewno nie tyle

nie potrafię stwierdzić czy mała jest z ciąży ale mam wielką nadzieje że nie . Muszę ją pożądnie utuczyć

boi się ale w ciepłym , bezpiecznym miejscu jest rozluźniona;D Zastanawiam się czy ją oddawać ale nie chce żeby była sama. Ogólnie jest zdrowa

Re: Igaśkowa brygada
: pn mar 05, 2012 9:38 am
autor: unipaks
Musisz uczciwie rozważyć, czy dasz radę znów mieć także szczurki (bo małej z pewnością będzie brakować towarzystwa), tak by być w zgodzie z własnym sumieniem i żeby dla szczurków było jak najlepiej
Wygłaszcz małą szczęściarę

Re: Igaśkowa brygada
: pn mar 05, 2012 2:46 pm
autor: Igaśka
Właśnie wiem

Przez wcześniejszy okres czasu miałam dużo ważnych testów ,a teraz czeka mnie tylko jeden

Mała wygłaskana i coraz bardziej się resocjalizuje bo przyznam szczerze ,że to dzikus

Jest dziewczynka z tematu papali ale to z wrocka ,a ja mieszkam w Łukowie

7 godzin.

Jakby się nie udało to gdybym zostawiła małą u siebie to poszukała na tablicy,allegro,gumtree itp.

Jak mała się troszke oswoi to wtedy cykne jej fotki
