szczury.org

moja Mimi tez gryzie paznokcie ale robi to bardzo delikatnie i subtelnie, nigdy za mocno

mój Fred jak tylko podejdę do klatki i włożę do niej palca przylatuję, obwąchuję, bierze w obie łapki i delikatnie podgryza:))śmiesznie to wygląda;)

moi juz wyrosli z podgryzania palcow u nog, nigdy mnie nie gryza po palcach, ani moich gosci, kiedys to bylo nagminne ...wlasnie przed chwila Glutek kolo mojej nogi iskal Donka, a Donek natomiast iskal moja skarpetke:)

a ja dostałam właśnie dwa miłosne dziaby w stopę..ehh moje kochają mnie podgryzać w stopki..pachną serkiem albo coś

oj zauważyłam, że właśnie podgryzanie stopy albo skarpetki należy do ciekawych zajęć dla szczurów;]
ale mój to tam wszystko podgryza nieważne czy to mój nos, ucho czy skarpetka;]
ale spodni i bluzek na szczęście na razie nie gryzie^^
lubi też mnie lizać zwłaszcza po rękach albo jeszcze da mi buziaka:)
śmieszny gryzoń z niego.
a jak tymi wąskami łaskocze to już czasami nie mogę ze śmiechu.
a on sobie z tego nic nie robi;)

Moja Effet właśnie od wczoraj dostała taką zajawkę na paznokcie. Myślałam, że to mój lakier tak jej się spodobał, ale bez lakieru też mnie napastuje. Do krwi mnie jeszcze nie udziabała, ale... zawsze jest ten pierwszy raz. Poza tym nie do krwi, ale również mocno, czasem przygryza mi górną wargę. Naprawdę nie ma sposobu by ją tego oduczyć?

No mój też nieraz mi paznokcie podgryza.Mojej mamie też

Tak sobie czytam te posty i zgłupiałam. Mój Klusek pozwala się głaskać i tarmosić, uwielbia przesiadywać na moim ramieniu i ogólnie wspinać się po mnie. Na początku gdy ugryzł mnie bardzo mocno do krwi uznałam że nie jest pewny co do mnie i to był po prostu odruch. Ale gdy tylko nawinie mu się mój palec gryzie go nadal mocno do krwi. O co może mu chodzić?

Może po prostu nie ma wyczucia? Moja Effet naprawdę mocno czasem potrafi mnie urypać w wargę jak się całujemy. Ale nigdy do krwi. Moja Jula (ś.p.) raz mnie urypała do samej kości bo wsadziłam jej palec przez kratki, a była przyzwyczajona do tego, że tam tylko smakołyki dobre się wciska nie palce. A może on jest agresywny?

Effie pisze:Może po prostu nie ma wyczucia? Moja Effet naprawdę mocno czasem potrafi mnie urypać w wargę jak się całujemy. Ale nigdy do krwi. Moja Jula (ś.p.) raz mnie urypała do samej kości bo wsadziłam jej palec przez kratki, a była przyzwyczajona do tego, że tam tylko smakołyki dobre się wciska nie palce. A może on jest agresywny?

Może trochę jest, np na siłe przewraca Walentego i go myje przy czym Walenty piszczy... Teraz już mu się nie zdarza mnie aż tak mocno gryźć, teraz raczej mnie delikatniej podgryza.

A mój ostatnio mnie iskał po ręce . Fajne to

Witam, mój szczurek ma 8 miesięcy, u mnie jest 2 mies. i zaczął podgryzać, to znaczy łapie łapkami moją rękę (jak by chciał przytulić) i gryzie . Jak go od tego oduczyć? czy to normalne?

ale co to znaczy gryzie? skrobie zabkami, skubie czy rzuca sie wbija zeby i krew sie leje?

Tak skubie, ale to nie jest bolące bardzo, ale baaardzo denerwujące

on robi to bo Cie lubi o.O