szczury.org

dokladnie, moja jamnik jest rasowy ale bez rodowodu

Teoretycznie pies czy inne zwierze rasowe jest rasowe TYLKO wtedy gdy ma wybrobiony rodowód.
Przeciez rodowody nie sa wymyslone sobie tak poprostu, zeby zwierzeta byly drozsze(bo trzeba za cos ten rodowod wyrobic)
czy po to, zeby moc je wystawiac.
Chodzi tu o zachowanie pewnych genów, o czystość rasy, o uzyskanie odpowiednich odmian,najlepszych cech charakteru, o to, zebys miala pewnosc po jakich jest rodzicach, itp itd
Ludziom tez wyrabia sie akty urodzenia nie bez powodu. Określa to twoją tożsamość, pochodzenie. Takie papierki są ważne.
Wiadomo, myszka to myszka, ale ja osobiście wole mieć myszkę zdrową, po zdrowych rodzicach, oswojoną, odporniejszą na wiele chorób, zapłacić za nią więcej, ale cieszyc sie ni dlużej, a przy okazji moc z nia jezdzic na wystawy, cieszyc sie jej wyjatkowym wygladem itp

no ale nie powiedzialam ze nie marze o takiej rasowej myszce hehe bo sa slicznusie

a wracając do dyskusji o klatkach - trzymałam 2 myszki w klatce o odległości między prętami 1cm i nie polecam, bo miałam z nimi wtedy ogromny problem - uciekały i nie można ich było znaleźć... Szczególnie jedna, bo ta druga była grubsza i się ledwo mieściła ale faktem jest że organizowałam akcje poszukiwawcze...

Churchil nie ucieka i defcia tez ! Troche cie nie zrozumiałam gina ale wiem jedno ze on nie jest drobny napewno i jest jak misio zawsze milutki dla wszystkich zero temperamentu Jagby był psem byłby doskonałym przyjacielem ! Poprostu misiak ! Nie robie wszystkim rodowodu bo i tak nikt nie chce kupic wiec niepotrzebne koszty jeszcze tak mało atrakcyjne kolory ! Zrobie moze 2 . Powiedzmy ze to bedzie taka selekcja bez zabijania Pamietajcie ze to nie jest Gdansk czy Warszawa tylko malutki Lublin i tu nikogo nie interesuje czy myszka ma rodowłód' myszka to myszka wazne ze nie droga ' takie u nas panuje przekonanie

nie da sie ukryc ,ze koszt takich myszek jest dosc wysoki.......ale jak sie chce miec rasowa myszke, to chyba nie ma wyjscia
szkoda ze nie ma wystaw czesciej i gdzies w poblizu,niektore osoby nawet nie wiedza,ze istnieja myszki rodowodowe

no wiesz cena koszatniczek=cena myszki rasowej, a kosze zjadly mi dwie klatki a myszk sa grzeczne ja wyrobilam rodowody pierwszy miot dalam znajomym, zaplacili tylko za papierek, poprostu jak nie masz chetnych to nie rozmnazasz, bo nie widze potrzeby robienia tłoku w sklepie zoo :? , zreszta poprostu przykro jak sie starasz, dbasz o mychy, sprowazasz nowe rasy, a potem trafiaja ich dzieci gdzieś na karme.

Przez najblizszy czas nie bede rozmnazac! Sama wiesz dlaczego !

no to prawda- koszatniczki sa bardziej niszczycielskie niz myszki........tylko,ze to wiewiorki..........
kiedys mialam myszki chyba z 15 lat temu..........czasami sie zastanawiam nad rasowymi,moze sie jeszcze skusze kiedys
pozdrawiam

Najwazniejsze jest to co Gina napisała;
jesli nie masz odpowiedniej ilości chętnych lub poprostu warunków dla kilkudziesięciu ( ) myszek to nie rozmnazaj (nie skierowane do konkretniej osoby)

jakiej sciolki mozna uzywac dla myszek? jak maja trociny to strrrasznie kichaja narazie sa na zwyklym niezadrukowanym papierze, chyba im nie zaszkodzi?

To moze siano? chociaz,ja nie wiem,bo na myszkach sie nie znam

Satanko, jeżeli mysie kichają od trocin, to i z siankiem może być różnie - sianko też może uczulać. Dla mnie (a właściwie dla Pana Mysza) najlepsze są właśnie papierki, ręczniki papierowe, chusteczki, no i coś na podłoże, żeby zapaszki trochę wyeliminować. Daję myszolowi PetSanit - podłoże sanitarne, takie drobne, szare kamyczki, dla myszola idealny, bo ma mniejszy domek, na klatkę szczurzaków mało wydajmy i bardzo śmieci, roznosi się poza klatkę. Kiedyś dawałam CatsDream, ale jakieś takie za duże mi to było jak dla małej myszki, choć może u Ciebie będzie ok.

wlasnie! w poniedzialek kupie PetSanit i np. Benka... bedzie i dla szczurow i myszek

Do sprzedania Junior(cinamon satin) i jego siostra ( do oddania ze wzgledu na nie prawidłowe umaszczenie biała kropka na plecach chocolate)