szczury.org

Nikt do tego nie dojdzie, nikt się nie przyzna, więc naprawdę mniejsza z tym. A lepiej, żeby sobie pilnował terminów, bo kolejnych maluchów może nie rozdać, jest ich za dużo...
Także czekamy na zdjęcia, jak się ofutrzą to sesja indywidualna, sprawdzaj domki rozważnie no i tyle.

a ja jeszcze zapytam, czy samiec trafił do życia w samotności, czy nowa właścicielka już jakiegoś miała? bo wcześniej to pytanie padało ale odpowiedzi nie było.

dla mnie te warunki odbioru to z choinki urwane. przy takiej liczbie Bobi powinieneś się trochę postarać aby znaleźć dobre domki wszystkim. nawet jeśli to będzie wymagało umówienia się z kilkoma osobami czy podwiezienia maluchów przez miasto. nie każdy ma możliwość przyjechać. jeżeli ktoś może je zabrać jadąc np autem to powinieneś współpracować.

najlepiej tez będzie jak będziesz oficjalnie w wątku publikował listę rezerwacji (same nicki z forum) wtedy każdy kto zauważy coś niepokojącego (ze osoba nie jest godna zaufania, albo że coś kręci) będzie mogła zwrocic Ci na to uwage

Może i tak pisałem nie mam pojęcia teraz mam pewność bo nie zgadywałem tylko sprawdziłem w kalendarzu...

Postprzez smeg » Śr kwi 25, 2012 6:03 pm
Może się nie pomieszało, tylko ktoś sam je zapłodnił i próbuje teraz sprawić, żeby nie wyszło na jaw.

Zapewniam Ci że jeżeli bym sam dopuścił samca sam do samic to napewno bym napisał o tym na forum że mam szczurki z własnego howu do oddania bo połączyłem samca z samicami teraz są małe i chcę je oddać ale tak nie było dlatego piszę prawdę...
Miałem kiedyś 5 lat szczurzyce złapaną w śmietniku był to dziki szczur wędrowny ale dała się super oswoić... Dopuszczona była do rozrodu z albinotycznym samcem i wiem że te zwierzęta mają bardzo dużo dzieci a potem był problem z oddaniem maluszków...
Zresztą musiał bym mieć coś z głową by dopuścić 2 samice do rozrodu a teraz szukać dla małych domków.

Powtarzam po raz kolejny ZOSTAŁY MI SPRZEDANIE 2 CIĘŻARNE SAMICE Z KTÓRYCH MAM TERAZ 25 MŁODYCH I SZUKAM DLA NICH DOBRYCH DOMÓW !

A wy zamiast mi pomóc ( oczywiście nie wszyscy ) znaleźć mi dobre domki dla maluchów to interesujecie się jak małe powstały i gdzie zostały zapłodnione kiedy wam to już po raz któryś z kolei mówię... Zresztą maluszki już są czasu się nie odwróci a właścicielka szczurów jest znana ze złych stron u wielu osób to chyba wystarcz...

Dobrze, to już jest 'wyjaśnione' i nie ma co tego roztrząsać, bo i tak do niczego nie dojdziemy.
Ja mam tylko wrażenie, że masz głęboko gdzieś to, co piszemy, albo, że wpuszczasz jednym uchem, a wypuszczasz drugim... Zastosuj się choć do połowy rzeczy o których pisałam ja i inni użytkownicy, a wszystko będzie w porządku.

my Ci pomagamy tłumacząc że powinieneś przystać także na transport oferowany przez osoby z forum. a się uparłeś żeby każdy osobiście odebrał. za dużo maluchów masz żeby wybrzydzać aż tak.

On przecież nic takiego nie napisał Na PW normalnie się z nim umówiłem że jak skombinuje transport to problemu nie będzie

Bobi pisze:\ktoś kto będzie chciał zwierzaka przyjedzie i zabiera\

nawet mi się nie chce na ten temat dalej dyskutować. ja tam mam złe przeczucie co do tych miotów. nie oskarżam. coś mi śmierdzi, nie wiem jeszcze dokładnie co.

KITEgirl, założenie było takie ze mamy się w tym temacie zająć adopcją maluchów a nie roztrząsaniem czy śmierdzi czy nie. mozemy tylko dawać rady co do wyboru domów, ale nie mamy wpływu na to, co zrobi Bobi. możemy mieć tylko nadzieję ze dobrze wybierze domki i tyle, więc nie ma nad czym tu dyskutować.

A według mnie przesadzacie... wiele osób na forum nie spisuje umów adopcyjnych i tak na niego nie siadacie za to. Rozumiem, że część osób nie czytała poprzedniego wątku, w którym było wytłumaczone dokładnie, skąd się wzięły dzieciaki, ale chyba można zapytać wprost, bez insynuacji. Czy każda osoba nowa na forum, mająca maluchy do wydania jest nieodpowiedzialna, zła i okropna?
Bobi chyba też nie jest tak kompletnie niemobilny, skoro napisał wcześniej

Bobi pisze:Po prostu szukam dla swoich szczurków domku nie mam ani czasu by jeździć po dworcach pkp , pks ani nie jestem za tym by wysyłać zwierzęta takimi sposobami umawiam się z kim trzeba gdzie trzeba ktoś kto będzie chciał zwierzaka przyjedzie i zabiera liczę że to będzie ktoś z forum bądź ktoś kogo znam albo ktoś od kogoś znanego...

I jestem w stanie zrozumieć, że ktoś zupełnie nowy w "naszym" świecie nie wie, co to jest umowa adopcyjna i do czego (i czy w ogóle) jest potrzebna. Ale wszystko można wytłumaczyć

A kiedy małe będą do odbioru ?

Igaśka, masz podaną przecież datę urodzenia - 15.04 i 16.04. Więc chłopcy będą do odbioru po 16.05, a dziewczynki po 20.05.

Pytałam bo widziałam dodane 22.kwietnia zdjęcia noworodków gdzie było napisane ze urodziły się 19 i 22 a że może ja byłabym zainteresowana maluszkiem nie wiem kiedy wkońcu były do odbioru - nie chciałabym im zdrobić krzywdy i zabrać ich za wcześnie mamie.

jak Bobi doda nowe zdjęcia to bedzie widać w jakim wieku są mniej więcej, nawet jeśli on sam do konca nie wie bo jesli te zdjęcia byly robione w niedziele to maluchy raczej urodziły się poźniej niż 15/16