Nowe fotki:
Stefan:
Dzika, już jest stareńką babulinką. Choć nadal swoim współlokatorom daje wycisk np. ponad 400 gram samcolom.

Niestety rośnie jej guz, który jest przerzutem poprzedniego... (miała 3 zabiegi za sobą i ostatni był ratującym jej życie po spartolonej sterylce) i nie jest w dobrej kondycji fizycznej. Rozważamy podjęcie zabiegu, ale bardzo się boję, że się nie wybudzi, albo że znacząco skrócimy jej żywot. Jeśli ktoś miał kiedyś podobny dylemat, to chętnie pogadałabym z taką osobą.

Geralt, wzięłam go z dobrze nam znanej strony terrarium, miał iść do adopcji, ale dt szybko przekształciło się na ds. Akurat mam równie starszego pana dla towarzystwa dla niego (łysego Stefana). Razem sobie tetryczeją.

Tatar, cfane, szybkie bydle. ot co.
I na koniec filmik jak Tatar bawi się swoją piłeczką:
https://www.youtube.com/watch?v=zrWcCWC ... ature=plcp

Mietek, hormony uderzają mu do głowy ostatnimi czasy i rozważamy ciachanie, bo zaczyna powoli dręczyć kolegów i mnie również, ale póki co radzimy sobie z nim.
