Niebiesko mi :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Niebiesko mi :)
Super, że z Szogunkiem już lepiej :] Oby więcej jej się nic nie przypałętało.
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Niebiesko mi :)
Jak obiecałam, założyłam w końcu temacik moim Skarbom i podaję link:
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 21#p883521
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 21#p883521
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Niebiesko mi :)
Marzka codziennie trzymam mocno kciuki by Lori wracała do zdrowia, skąd ja znam wybrzydzanie przy podawaniu lekarstwa Do wesela się zagoi Będzie teraz przynajmniej bardziej uważać przy wariowaniu.
BlackRat no już myślałam że się nie doczekam Przepiękne masz te szczurki a jak Hunterek sobie leży uwalony to po prostu mnie rozwaliło Pieszczoszki że aż miło popatrzeć.
Byłam u Niny oddać transporterek i widziałam maluszki (już nie koniecznie małe) Jedno przyszło drugie spało Rozpieszczane bardzo a Mia ich siostrzyczka ma futerko z aksamitu, naprawdę takie mięciutkie. Miło było zobaczyć szkrabiki.
Wszystkie szczury padły z gorąca, pogoda daje się we znaki, Szogun z Klara się pokłóciły i się nie odzywają do siebie a Łatka szuka jedzenia jak zwykle Szariczek z Portosem leżą jak na plaży i się opalają. Woda w poidełku schodzi w zastraszającym tępię ale szczurki sobie radzą z tymi upałami dość dobrze. Gorzej z ich właścicielami
BlackRat no już myślałam że się nie doczekam Przepiękne masz te szczurki a jak Hunterek sobie leży uwalony to po prostu mnie rozwaliło Pieszczoszki że aż miło popatrzeć.
Byłam u Niny oddać transporterek i widziałam maluszki (już nie koniecznie małe) Jedno przyszło drugie spało Rozpieszczane bardzo a Mia ich siostrzyczka ma futerko z aksamitu, naprawdę takie mięciutkie. Miło było zobaczyć szkrabiki.
Wszystkie szczury padły z gorąca, pogoda daje się we znaki, Szogun z Klara się pokłóciły i się nie odzywają do siebie a Łatka szuka jedzenia jak zwykle Szariczek z Portosem leżą jak na plaży i się opalają. Woda w poidełku schodzi w zastraszającym tępię ale szczurki sobie radzą z tymi upałami dość dobrze. Gorzej z ich właścicielami
Re: Niebiesko mi :)
U mnie też wszystkie naleśnikują ;] Zmoczyłam im polarek zimną wodą i położyłam w jednym z koszyczków, ale zaczęły go ciumkać, po czym rozpłaszczyły się w innym pustym koszyku.... no i weź tu dogódź rozpieszczuchom
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Niebiesko mi :)
Dziś pierwsze próby umycia ogonków szczurasków Bosze.... Łaciak się poddała ale nie podobało jej się ani trochę, Klara piszczała jakbym chciała ją utopić a Szoguniasta.. dała drapaka Tak mnie podrapała że odpuściłam ale ogon brudny i trzeba będzie go namoczyć. Zaraz idą chłopaki zobaczymy jak się będą zachowywać. To ja im tu ochłodę robię a te zmykają jak od ognia. Na szczęście pogodziłam się z Szoguniastą dając jej wafla ryżowego Idę mam nadzieje że mnie nie podrapią
Re: Niebiesko mi :)
U mnie tak samo, tylko na przeprosiny lepiej działa serek biały
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Niebiesko mi :)
Jak tam przygotowania do wielkiego dnia? Już mniej niż miesiąc został, co? Nam 1,5 miesiąca:) Wszystko dograne, czy jeszcze coś Wam zostało?
Pozdrowienia od moich cwaniaków:)
Pozdrowienia od moich cwaniaków:)
Z nami Czaruś i Aruś - http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36300
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
Re: Niebiesko mi :)
Wszystko w rozsypce Sukienka nie uszyta , obrączki do poprawki bo grawer na mojej się nie mieści, goście się nie określają, chaos Szogun mi świruje i lata i zastrasza dzieciaki. Jakiś diabeł w nią wstąpił. Mała złośliwa małpa z niej. Jak u was przygotowania? Zapewne lepiej niż u mnie Buziaki i mizianko dla wszystkich dzieciaczków nie tylko cwaniaczków
Re: Niebiesko mi :)
Łapie od Was stresową atmosferę i próbuje na swój sposób rozruszać towarzystwo i przestawić uwagę na siebie:)
Spokojnie, jeszcze jest troszkę czasu - wszystko się poukłada ładnie:) U nas też szał na kółkach, problemy z noclegami, które były zaklepane kupę czasu wcześniej, nieokreśleni goście itp - czyli jak widać rozsypka to standard;)
Pozdrowienia dla Szogunki i reszty stadka:)
Spokojnie, jeszcze jest troszkę czasu - wszystko się poukłada ładnie:) U nas też szał na kółkach, problemy z noclegami, które były zaklepane kupę czasu wcześniej, nieokreśleni goście itp - czyli jak widać rozsypka to standard;)
Pozdrowienia dla Szogunki i reszty stadka:)
Z nami Czaruś i Aruś - http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36300
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
Re: Niebiesko mi :)
Nareszcie sukienka wstępnie jest szyta uff, możliwe że odczuwa stres bo teraz trochę się uspokoiła ale i tak ma strupa jeszcze po ostatni zastrzyku W piątek do weterynarza na kontrole i z Szarikiem bo coś znów ma problemy skórne, pocieszam się że w piątek kupię volierę dla słodziaków i dziewczynki pójdą do niej a chłopaki do dużej klatki bo w tej co teraz są to się powoli nie mieszczą a Portos ciągle rośnie Trzymać kciuki by się wszystko udało
Re: Niebiesko mi :)
Trzymam kciuki za wizytę u weta i volierę!
A co do sukienki - ciesz się, że szyjesz na ostatnią chwilę - ja swoją mam od kwietnia i codziennie rano przeżywam horror stając na wagę - czy nic nie przybyło, bo przecież muszę się w nią zmieścić:p
A co do sukienki - ciesz się, że szyjesz na ostatnią chwilę - ja swoją mam od kwietnia i codziennie rano przeżywam horror stając na wagę - czy nic nie przybyło, bo przecież muszę się w nią zmieścić:p
Z nami Czaruś i Aruś - http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36300
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
Re: Niebiesko mi :)
Haha cukierki poszły w kąt rozumiem Ja by tam nie mogła bez czekolady przeżyć dnia Szycie było odkładane bo czekałam na koronki których praktycznie nigdzie nie można dostać, więc trzeba było zmienić projekt bez nich i to trochę zajęło. Dostać białe buty to też tragedia bo nie ma skóry na nie i nikt już ich nie robi, zostały tylko białe skóropodobne które też ciężko dostać. Fryzjera zamawiałam kilka miesięcy temu a i tak idę na 7 rano po znajomościach bo już się panie umawiały i by nie było miejsca. Strasznie, myślę że to trzeba tak 3 lata z wyprzedzeniem wychodzić za maż by wszystko było na czas Dobrze że restauracja załatwiona i inne pomniejsze sprawy.
Teraz voliera na dniach bo Portos z Szarikiem już wariują bo klatka za mała a ten muszkieter to chce być alfa i tłuką się nad ranem jak tylko mogą. Im większa klatka tym są spokojniejsze, chyba każde potrzebuje trochę prywatności Wypróbowałam Shigella Twój patent z warzywami w wodzie, nalałam wody do miseczki szklanej i wrzuciłam im tam kukurydzy. Przeżyłam szok ja pierwsza zaczęła próbować je łowić Klara, siadła na brzegu i łapkami przebierała szukając przysmaku, łepek w górze byle by tylko futerka nie zamoczyć. Wielka królewna co nie chce noska ubrudzić złą wodą Łatka zazdrosna że Klara ma kukurydze też chciała więc próbuje jak poprzedniczka ale nic nie widzi bo głowa w górze i ciężko coś na ślepego złapać. W końcu dala za wygrana zabawę w królewnę i pach głowa w miskę po same uszy i dalej szukać. Nurkowała z zamkniętymi oczkami a widok był niesamowity. Jak coś znalazła to skakała po całej klatce demonstrując jaka jest wielka i ważna , jak małe dziecko co cieszy się z cukierka. Szogun podeszła, poniuchała i odeszła, ona nie będzie się maczać o co to nie, ona ma od tego ludzi by jej podawali na ręce a tu psikus bo mimo usilnych próśb nie dostała przysmaku Nawet się nie obraziła tylko zasnęła jak kocur na zapiecku. Wieczorem dostała kukurydzę małpa jedna moja kochana (za bardzo ją rozpieszczam) .
Teraz voliera na dniach bo Portos z Szarikiem już wariują bo klatka za mała a ten muszkieter to chce być alfa i tłuką się nad ranem jak tylko mogą. Im większa klatka tym są spokojniejsze, chyba każde potrzebuje trochę prywatności Wypróbowałam Shigella Twój patent z warzywami w wodzie, nalałam wody do miseczki szklanej i wrzuciłam im tam kukurydzy. Przeżyłam szok ja pierwsza zaczęła próbować je łowić Klara, siadła na brzegu i łapkami przebierała szukając przysmaku, łepek w górze byle by tylko futerka nie zamoczyć. Wielka królewna co nie chce noska ubrudzić złą wodą Łatka zazdrosna że Klara ma kukurydze też chciała więc próbuje jak poprzedniczka ale nic nie widzi bo głowa w górze i ciężko coś na ślepego złapać. W końcu dala za wygrana zabawę w królewnę i pach głowa w miskę po same uszy i dalej szukać. Nurkowała z zamkniętymi oczkami a widok był niesamowity. Jak coś znalazła to skakała po całej klatce demonstrując jaka jest wielka i ważna , jak małe dziecko co cieszy się z cukierka. Szogun podeszła, poniuchała i odeszła, ona nie będzie się maczać o co to nie, ona ma od tego ludzi by jej podawali na ręce a tu psikus bo mimo usilnych próśb nie dostała przysmaku Nawet się nie obraziła tylko zasnęła jak kocur na zapiecku. Wieczorem dostała kukurydzę małpa jedna moja kochana (za bardzo ją rozpieszczam) .
Re: Niebiesko mi :)
Jutro na wizytę do weterynarza z łobuzerią w transporterkach. Ostatnio coś Szoguniasta ma wahania nastrojów, raz by spała cały dzień i można jej śpiewać nad uchem i ani myśli się obudzić a raz taka nerwowa że nie wie co ze sobą zrobić. Coś jej się złego śniło kilka dni temu bo przechodził Michał koło klatki to się zerwała na równe nogi, zesiusiała i stała nieruchoma wystraszona. Dziewczynki coś czują że wisi w powietrzu i na zmianę przychodzą z nią spać, czuwają nad nią Mam poważny problem odróżnić Szarika od Portosa, jak widać im tylko pyszczki to za Chiny nie wiem które to które. Chłopaki świrują bo klatka coraz ciaśniejsza i ogonki czasem kłócą się o półeczki. Jutro tez jadę po niespodziankę ale to już napiszę jak wrócę jutro. Szczurki na pewno bardzo się ucieszą
Re: Niebiesko mi :)
A niespodzianką będzie....ogonek?
Dawaj nowe zdjęcia rodzinki, ileż można czekać
Dawaj nowe zdjęcia rodzinki, ileż można czekać
"And If You're Not Down With That, I've Got Two Words For You..."
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Moje dzieciaczki: Kane, Kofi, Triple H i Goldust nasz temacik
[*][/b]: MoDo,Łatka,Gacuś,Piwniczuś,Myszka,Złośniczka,Ogryzek,Wisienka,Achmedzik,Porzeczka,Dustie.
Re: Niebiesko mi :)
Raczej nie Michał by mnie pogonił z kolejnym szczurkiem i bym musiała zamieszkać w piwnicy Chociaż był taki jeden na forum co chciałam zaadoptować i jestem zła że od razu go nie zabrałam a jak już mogłam na drugi dzień (pomarudziłam Michałowi jak nigdy) to pisało że niestety ktoś go kupił na karmę... i szczurka już nie ma Utwierdza mnie to w przekonaniu że niektóre sprawy należy załatwiać szybko a decyzje podejmować od razu a nie czekać a tak.. ech. Zrobię zrobię jak tylko dobrnę do aparatu i wolnej chwili Gdzieś muszę wyszperać zdjęcie Lamiego to pokarzę wam mojego 1 ogonka Odkryłam dziś nową ciekawostkę, Łatka uwielbia podgryzać Michałowi palce, szczególnie jak poprawia półkę w klatce