Strona 4 z 4

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: ndz sie 19, 2012 4:35 pm
autor: BlackRat
No nawet duży by wyszedł prze 2,7 cm ;)
To ja trzymam kciuki, żeby jednak dziewczynki od azuki do Ciebie trafiły, skoro tak mało czasu zostało a zero chętnych.

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: ndz sie 19, 2012 7:52 pm
autor: Mireillka
Młoda i Lila właśnie odpoczywają po wspólnym obsikiwaniu mojej nowej kanapy z Demi i Rikką :D Moje nie wyglądają jakby miały dosyć zabaw i czekają pod drzwiczkami na kolejną turę zapoznawania za to obie nowe mają już dosyć i leżą ;P
Klatka okazała się duża. Na głębokość taka jak moją za to dużo wyższa i szersza. Za kilka dni zastanowię się jak klatki złączyć. Na razie szczurki będą się oswajać na neutralnym gruncie a sypiać w swoich klatkach :)

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: pn sie 20, 2012 8:32 am
autor: BlackRat
Czyli przygarnęłaś szczurki od azuki? Ale super! ;D

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: pn sie 20, 2012 10:07 am
autor: azuka89
No jestem bardzo zadowolona, teskno mi za nimi, najgorzej rano bo zawsze sie bawilysmy. Ale saw bardzo dobrych rekach :)i moge je odwiedzać :)

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: pn sie 20, 2012 12:29 pm
autor: Mireillka
Wypierniczyłam dziś pięterka z Twojej klatki Azuka ;PP Wieczorem dorwę się do katalogów wujka chłopaka i zamówię plastikowe pięterka i nowe hamaczki :)

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: pn sie 20, 2012 1:02 pm
autor: renett
No i jest happy end :D

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: pn sie 20, 2012 9:21 pm
autor: Cytrynkaa
No to super, aż miło słyszeć :)

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: wt sie 21, 2012 8:22 am
autor: azuka89
Super. A jak podopieczne sie czują. poczuły sie juz dobrze?

Re: [Szczecin] Przygarnę samicznkę szczura

: wt sie 21, 2012 11:48 am
autor: Mireillka
Lila nie wydaje już tych cichutkich odgłosów. Może dlatego że wyjęłam drewniane pięterka a może po prostu miała mały katarek czy coś. Najważniejsze że minęło. :)
Ogółem wszystkie mają się dobrze. :D Jestem nimi zauroczona. Może moja Ruda nauczy się czegoś od nich i stanie się bardziej głaskaśna ;P Łysa za to jest zazdrosna strasznie, ale staram się tulać wszystkie po równo. Nawet udała mi się Twoja sztuczka z Małą :D