
Ale On jest z tych co muszą wszystko powoli, po kolei, na spokojnie, przemyśleć, zobaczyć. To ja jestem taki narwaniec

Teraz też mówi, że spokooojnieee, zobaczymy jak te co mamy będą rosły, zapoznamy się (on nigdy w życiu szczurów nie miał), no generalnie jest na tak ale karze czekać, a ja mam szał w oczach

No ale jak gdzieś się trafi mały biszkoptowy samczyk dumbo to się nie będę wahała chyba
