Strona 4 z 5
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:24 pm
				autor: Szczurniętaaa
				ale mówię Ci...niby byłam przy nich 7 godzin, ale tak bardzo się przywiązałam. To chyba przez to, że non stop nie można było spuścić z nich oka, żeby krzywdy sobie nie zrobiły. Ciągle trzeba było się opiekować. Sprawdzać ciepłotę ciała, co chwilę przenosić któregoś kluska, bo się wyczołgiwał, albo zsuwał z cieplusiej butelki. Ajj...
			 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:31 pm
				autor: Daciuniaa
				No jak się maluszki zachowują to wiem, bo sama miałam 7 

 Najwyraźniej ciura nie byłą gotowa na macieżyństwo... Mówi się trudno, ale się starałaś i zrobiłaś co mogłaś żeby im pomóc. A takich ludzi jest coraz mniej na świecie 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:34 pm
				autor: Szczurniętaaa
				No niestety, prawda boli. :/ ale nie pojmuję, że 8 klusiąt i to dość sporych, widziałam mniejsze szczurze noworodki pomieściło się w tak malutkim brzuszku.  

 bo na prawdę malutki z niej jeszcze szczurek. Ale cieszę się, że wszystko z nią już w porządku, bo troszkę się martwiłam, bo na prawdę widać było po niej, że zmordowana niemiłosiernie przez dwa dni była. Po prostu za młoda. 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:42 pm
				autor: Daciuniaa
				NO moja też ciężarna z zoologa była więc młodziusia. 7 maleństw i brzuszku którego prawie nie było widać... Jak one to robią?  

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:47 pm
				autor: Szczurniętaaa
				Moja akurat nie z zoologa, ale nieźle mnie załatwili. 

 Znaczy powiem Ci, że brzuchol miała ogromny. Przeczuwałam, że coś nie tak. Dzień przed porodem jeszcze mówiłam tacie ''jutro idę do weta, bo nie wiem, czy brzunio aż tak wzdęty, czy tylko ciąża''. A rano bum! I mdleję z tego widoku. 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:51 pm
				autor: Daciuniaa
				Moja miała tak mały, że wgl nie wiedziałam o ciąży. 

 Mama zadzwoniła do mnie koło 9 rano, że mam zajrzeć do Tequili bo ona piszczy. Poszłam.... Wołam, nie przychodzi no to odkryłam domek i wręcz krzyknęłam tak się przestraszyłam. 

 Myślałam, że jej wnętrzności wypadły...  

 Poszłam do kuchni wzięłam kilka głębokich oddechów i wróciłam. Patrzę a to się rusza! 

 Szok nieziemski był 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 8:58 pm
				autor: Szczurniętaaa
				Daciuniaa pisze: Myślałam, że jej wnętrzności wypadły...  
 
   
hihihihihih, dobre. 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 9:10 pm
				autor: Daciuniaa
				Bardzo śmieszne... 

 Co ja na to poradzę, że nowonarodzone kluchy tak wyglądają? ;p
 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 9:20 pm
				autor: Szczurniętaaa
				hahaha, no nie mogę. 

 wijące się glizdeczki. 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 9:41 pm
				autor: Daciuniaa
				Dokładnie 

 piszczące flaczki 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 9:47 pm
				autor: Szczurniętaaa
				a Ty znowu z tym wnętrznościami... 

 głodnaś? 
 
 
hahha, nie mogę uwierzyć, że to napisałam. 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 9:55 pm
				autor: Daciuniaa
				Haha 

 Głodna raczej nie, przed chwilą wrąbała tabliczkę czekolady... To nie było zbyt mądre xD
 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 10:10 pm
				autor: Szczurniętaaa
				oj wiem, cicho 

 czasem trzeba jakiś niemądry żart palnąć. 

a teraz idę spaciu. Dobranoc. 

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: wt gru 18, 2012 10:15 pm
				autor: Daciuniaa
				Dobranoc 

 Szczurzych snów  

 
			
					
				Re: Tequila i reszta kluseczek :D
				: śr sty 23, 2013 12:52 am
				autor: Daciuniaa
				Nowe zdjęcia, nowe wiadomości 

 Więc ogólnie dziewczyny czują się dobrze 

 Jak zwykle broją, ale w tym nie ma nic zaskakującego. W ostatnim czasie nic strasznego nie zmajstrowały także dużo do opowiadania nie ma 

 Zdjęcia będą bardziej wymowne 
 
 
Dziewczęta próbują zejść z kanapy na stół 
 

Dziwna noga o.O

Kobiety pracujące\kopiące 

Wszyscy na jednym zdjęciu? Niemożliwe? A jednak 

 +buziak od Mojito  
 
 

Nówka tunel/hamak (to białe) zrobione przeze mnie własnoręcznie! 

 Jestem z siebie dumna 

 A w klatce tak pusto, bo zdjęcie robione akurat po zdjęciu hamaków do prania 
 
 
Parę zdjęć jest 
