Szczurnięte rozrabiaki <3
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Szczurniętaaa
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz paź 14, 2012 3:58 pm
- Numer GG: 41155055
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
nie w tym rzecz...nie mam dojazdu, żeby do Olsztyna jechać, a mój wet zamknięty. jest jeszcze jeden, on jest od większych zwierząt i na szczurkach się nie zna i nawet nie ma odpowiedniej aparatury. poprosiłam po prostu o uśpienie...nie wiem, co będzie dalej. Jestem dobrej myśli.
ze mną : Buka :* Migotka :* http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38557 < --- nasz temacik
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
A jak ona się teraz zachowuje? Za długo ten poród trwa, jak do jutra nie urodzi, to nie dobrze, wtedy trzeba będzie jak najszybciej jechać do weta. Kciuki trzymam!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
- Szczurniętaaa
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz paź 14, 2012 3:58 pm
- Numer GG: 41155055
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Zachowuje się prawie normalnie, jakby nic na rzeczy nie było. Aktualnie śpi. Wygląda na bardzo przemęczoną. Ale wcale się nie dziwię. To był najdłuższy dzień w moim życiu. Nigdy czas mi się tak nie ciągnął. Oczywiście dziewczęta dla bezpieczeństwa są jeszcze oddzielone. Zobaczymy co czas pokaże. Sama siebie wspieram.
Może teraz przedstawię imiona osesków. Nie wiem jakie miały płcie, ale wymyśliłam, co serce podpowiedziało...było ich osiem, dwa zostały zjedzone...
Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć... [*]
Może teraz przedstawię imiona osesków. Nie wiem jakie miały płcie, ale wymyśliłam, co serce podpowiedziało...było ich osiem, dwa zostały zjedzone...
Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć... [*]
ze mną : Buka :* Migotka :* http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38557 < --- nasz temacik
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Piękne imiona, wzruszyłam się ...
My jesteśmy z tobą, pamiętaj
My jesteśmy z tobą, pamiętaj
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
ojej... Szkoda maluszków ;C[*]
Ale to chyba było najlepsze dla nich skoro szczurka się nie interesowała;)
Niech się Mała trzyma ! ;-* I Ty tez;)
Ale to chyba było najlepsze dla nich skoro szczurka się nie interesowała;)
Niech się Mała trzyma ! ;-* I Ty tez;)
21.11.2012 Sculek <3
05.12.2012 - 17.05.2014 Mini <3
05.12.2012 - 17.05.2014 Mini <3
- Szczurniętaaa
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz paź 14, 2012 3:58 pm
- Numer GG: 41155055
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
dziękuję Wam
boję się dzisiejszej nocy...jeżeli dalej nie urodzi, a...(nie może mi to przejść przez gardło) a będzie żyć, jutro jadę z tatą do Olsztyna odwiedzić mamę w szpitalu, zajedziemy do weta na cesarkę, albo sterylkę od razu...w każdym razie będzie wiedział, co zrobić.
To takie dziwne, ale wczoraj intuicja mi podpowiadała, że coś się wydarzy. Spałam nawet w pokoju, w którym śpią dziewczyny. I nie myliłam się.
Idę chyba zaraz spać, chociaż dochodzi dopiero 20. Na pewno spać będę czujnie, budząc się co jakiś czas i sprawdzając czy wszystko w porządku. Jestem tak strasznie zmęczona, że zaraz padnę. To był długi i ciężki dzień. Mama powiedziała mi, że jest ze mnie dumna, że tak świetnie sobie poradziłam (przy normalnym porodzie mogłabym co najwyżej doglądać, a tu działałam ile tylko mogłam) sama zbudowałam im gniazdko, ogrzewałam je, próbowałam karmić...nawet musiałam delikatnie je wymyć, bo Migotka tuż po urodzeniu poodgryzała pępowinę, trochę poczyściła maluchy, ale odchodziła i zostawiała...sama jestem z siebie dumna, bo nigdy nie byłam przy szczurzy porodzie, a dobrze sobie poradziłam. Chociaż klusiąt już z nami nie ma, wiem, że zrobiłam co w mojej mocy. One też to wiedzą...
dobranoc...
boję się dzisiejszej nocy...jeżeli dalej nie urodzi, a...(nie może mi to przejść przez gardło) a będzie żyć, jutro jadę z tatą do Olsztyna odwiedzić mamę w szpitalu, zajedziemy do weta na cesarkę, albo sterylkę od razu...w każdym razie będzie wiedział, co zrobić.
To takie dziwne, ale wczoraj intuicja mi podpowiadała, że coś się wydarzy. Spałam nawet w pokoju, w którym śpią dziewczyny. I nie myliłam się.
Idę chyba zaraz spać, chociaż dochodzi dopiero 20. Na pewno spać będę czujnie, budząc się co jakiś czas i sprawdzając czy wszystko w porządku. Jestem tak strasznie zmęczona, że zaraz padnę. To był długi i ciężki dzień. Mama powiedziała mi, że jest ze mnie dumna, że tak świetnie sobie poradziłam (przy normalnym porodzie mogłabym co najwyżej doglądać, a tu działałam ile tylko mogłam) sama zbudowałam im gniazdko, ogrzewałam je, próbowałam karmić...nawet musiałam delikatnie je wymyć, bo Migotka tuż po urodzeniu poodgryzała pępowinę, trochę poczyściła maluchy, ale odchodziła i zostawiała...sama jestem z siebie dumna, bo nigdy nie byłam przy szczurzy porodzie, a dobrze sobie poradziłam. Chociaż klusiąt już z nami nie ma, wiem, że zrobiłam co w mojej mocy. One też to wiedzą...
dobranoc...
ze mną : Buka :* Migotka :* http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38557 < --- nasz temacik
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Obawiam się, że do jutra one nie będą żyły... Już za długo to trwa, mogły się udusić. Więc ona sama już nie da rady urodzić, jak tylko dasz radę jedź z nią. Pamiętaj, jesteśmy z Tobą i trzymamy mocno kciuki! Trzymaj się kochana!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Dzielna!
Będzie dobrze
Wyspij sie dobrze, dobranoc
Będzie dobrze
Wyspij sie dobrze, dobranoc
21.11.2012 Sculek <3
05.12.2012 - 17.05.2014 Mini <3
05.12.2012 - 17.05.2014 Mini <3
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Powodzenia i dobranoc
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
- Szczurniętaaa
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz paź 14, 2012 3:58 pm
- Numer GG: 41155055
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Dzień dobry kochani.
Dziś jest mi dużo lepiej. Ale dalej jest ten smutek po kochanych pendraczkach. Miałyby nawet domy. Trzy ogonki powędrowałyby do Julci, a trzy zostałyby u mnie. Trzy, lub dwa. Wtedy jeden ogoniasty znalazłby kochający dom u kogoś z forum. Ale już trudno, niestety
Z Migą na szczęście wszystko w porządku. Je sobie pyszniutką karmę, bryka i widać, że wracają jej siły. Ale i tak w poniedziałek odwiedzimy weta, żeby sprawdził czy na pewno wszystko z nią w porządku.
Dobrze, kończę. Później pewnie się odezwę. pozdrowienia i czochranko od dziewczynek.
Dziś jest mi dużo lepiej. Ale dalej jest ten smutek po kochanych pendraczkach. Miałyby nawet domy. Trzy ogonki powędrowałyby do Julci, a trzy zostałyby u mnie. Trzy, lub dwa. Wtedy jeden ogoniasty znalazłby kochający dom u kogoś z forum. Ale już trudno, niestety
Z Migą na szczęście wszystko w porządku. Je sobie pyszniutką karmę, bryka i widać, że wracają jej siły. Ale i tak w poniedziałek odwiedzimy weta, żeby sprawdził czy na pewno wszystko z nią w porządku.
Dobrze, kończę. Później pewnie się odezwę. pozdrowienia i czochranko od dziewczynek.
ze mną : Buka :* Migotka :* http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38557 < --- nasz temacik
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
- harleyquinn
- Posty: 994
- Rejestracja: czw wrz 13, 2012 4:04 pm
- Numer GG: 1877527
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Przepiękne imiona Szkoda, wielka szkoda...
Informuj, czy wszystko ok!
Informuj, czy wszystko ok!
- Szczurniętaaa
- Posty: 337
- Rejestracja: ndz paź 14, 2012 3:58 pm
- Numer GG: 41155055
- Lokalizacja: Biskupiec
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Witam.
niedawno wróciłam z mojej cudownej szkoły. oczywiście jak co dzień - patologia, że nie wiem.
u dziewczynek wszystko w porządku, Miga wraca do formy. naładuję aparat i postaram się dodać kilka zdjęć. ale to wieczorem dopiero, bo teraz zbyt zmęczona jestem
ah, normalnie nie mam siły na pewne sprawy. Moja koleżanka, kupiła sobie szczura tylko dla tego, żeby mieć go, bo ja miałam. I oczywiście szpan na maxa. Co najgorsze, nie mogłam wybić jej tego z głowy. A poza tym, jak można wziąć szczura, nie mając żadnej wiedzy, odpowiedniej klatki, jedzenia i innych akcesoriów i jeszcze chodząć i wymądrzając się, jakim to się nie jest specjalistą od szczurów. Potem dokupiła drugiego...kolejna straszna rzecz jest taka, że te dwa, teraz już dorosłe ogonki trzyma w klatce, która jest za mała nawet na chomika... ._. ja dobrze wiem, że ona robi to dla szpanu, bo lubi mieć to, co ja mam. Szkoda mi tych ciurków, bo są na prawdę miłe i ładne, a ona o nie nie dba. Cisną się biedaki w tej malutkiej chomikówce za małej na chomiki.. gdybym tylko mogła, od razu by je jej zabrała. Do niej nic nie dociera. Słyszałam już setki razy ''niedługo kupuję dużo klatkę. Dla fretek i wtedy będę miała 8 szczurków, a ty tylko dwa.'' no przepraszam bardzo, ale wolę mieć dwa kochane, zadbane szczury, którymi się zajmuję i wiem co dla nich dobre i mam spore pojęcie o szczurach ogólnie, niż mieć 8 szczurów tylko dla tego, żeby się komuś przypodobać, nie mając zielonego pojęcia o ogonach i nie zajmując się nimi...ale co najśmieszniejsze, dzisiaj znowu pochwaliła mi się, że na święta dostaje od rodziców kolejnego szczura...boże, złapałam się tylko za głowę, bo co innego mogę zrobić? Kiedyś zrobię zdjęcie tej klatki ze szczurami w środku i je wstawię. Niech inni widzą jacy ludzie potrafią być głupi...nawet jak kupi sobie tą ogromną klatkę, to i tak nie będzie umiała zająć się porządnie nawet jednym futrem...nic do niej nie dociera. Ona jest tak specyficznym ''człowiekiem'', że na pierwszy rzut oka można zauważyć, że ogony to nie zwierzęta dla niej. A znam ją na prawdę duży kawał czasu. Może Wy macie jakieś pomysły, jak można chociaż trochę przemówić jej do rozsądku? Chociaż chyba raczej nic już jej nie pomoże, szkoda tylko szczurasów, bo chyba żaden nie chciałby być tak traktowany...
pozdrawiam cieplutko, do wieczora.
niedawno wróciłam z mojej cudownej szkoły. oczywiście jak co dzień - patologia, że nie wiem.
u dziewczynek wszystko w porządku, Miga wraca do formy. naładuję aparat i postaram się dodać kilka zdjęć. ale to wieczorem dopiero, bo teraz zbyt zmęczona jestem
ah, normalnie nie mam siły na pewne sprawy. Moja koleżanka, kupiła sobie szczura tylko dla tego, żeby mieć go, bo ja miałam. I oczywiście szpan na maxa. Co najgorsze, nie mogłam wybić jej tego z głowy. A poza tym, jak można wziąć szczura, nie mając żadnej wiedzy, odpowiedniej klatki, jedzenia i innych akcesoriów i jeszcze chodząć i wymądrzając się, jakim to się nie jest specjalistą od szczurów. Potem dokupiła drugiego...kolejna straszna rzecz jest taka, że te dwa, teraz już dorosłe ogonki trzyma w klatce, która jest za mała nawet na chomika... ._. ja dobrze wiem, że ona robi to dla szpanu, bo lubi mieć to, co ja mam. Szkoda mi tych ciurków, bo są na prawdę miłe i ładne, a ona o nie nie dba. Cisną się biedaki w tej malutkiej chomikówce za małej na chomiki.. gdybym tylko mogła, od razu by je jej zabrała. Do niej nic nie dociera. Słyszałam już setki razy ''niedługo kupuję dużo klatkę. Dla fretek i wtedy będę miała 8 szczurków, a ty tylko dwa.'' no przepraszam bardzo, ale wolę mieć dwa kochane, zadbane szczury, którymi się zajmuję i wiem co dla nich dobre i mam spore pojęcie o szczurach ogólnie, niż mieć 8 szczurów tylko dla tego, żeby się komuś przypodobać, nie mając zielonego pojęcia o ogonach i nie zajmując się nimi...ale co najśmieszniejsze, dzisiaj znowu pochwaliła mi się, że na święta dostaje od rodziców kolejnego szczura...boże, złapałam się tylko za głowę, bo co innego mogę zrobić? Kiedyś zrobię zdjęcie tej klatki ze szczurami w środku i je wstawię. Niech inni widzą jacy ludzie potrafią być głupi...nawet jak kupi sobie tą ogromną klatkę, to i tak nie będzie umiała zająć się porządnie nawet jednym futrem...nic do niej nie dociera. Ona jest tak specyficznym ''człowiekiem'', że na pierwszy rzut oka można zauważyć, że ogony to nie zwierzęta dla niej. A znam ją na prawdę duży kawał czasu. Może Wy macie jakieś pomysły, jak można chociaż trochę przemówić jej do rozsądku? Chociaż chyba raczej nic już jej nie pomoże, szkoda tylko szczurasów, bo chyba żaden nie chciałby być tak traktowany...
pozdrawiam cieplutko, do wieczora.
ze mną : Buka :* Migotka :* http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38557 < --- nasz temacik
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
Za Tęczowym Mostem [*] :[/color] Rico.
8 szczurzych duszyczek. [*] (Wiara, Nadzieja, Miłość, Przyjaźń, Czas, Walka, Odpowiedzialność, Pamięć...)
- Lilien
- Posty: 681
- Rejestracja: pn mar 12, 2012 2:31 pm
- Numer GG: 8356274
- Lokalizacja: Lubartów/Lublin
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Ja bym Ci poleciła, wybranie się do niej i uświadomienie rodziców Szczury to również wydatki, im jest ich więcej tym wydatki stają się większe. Zapewne to oni będą "nowe zabaweczki" twojej koleżanki opłacać. Doliczając ewentualne wizyty u weterynarza to nie sądze by chcieli trzeciego ogonka. Jeśli masz taką możliwość porozmawiaj z nimi przy okazji odwiedzin u niej. Wspomnij o klatce, pożywieniu (co podawać, a czego nie), zachowaniu itd.
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
Wiesz, są takie fundacje, które zajmują się takimi przypadkami, ale nie wiem czy zareagują, bo sądze że mają dużo więcej do roboty Jesli nie możesz przemówić do jej rozsądku to pogadaj może z jej rodzicami, może oni Cię posłuchają... co jak co, ale co do ich opinii to już się musi stosować ... Błagam zrób coś z tym bo ja nawet nie mogę tego słuchać, jak ludzie sa bezmyslni
Spółka z.o.o., czyli moje małe wafle :)
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
Ze mną: DTciaki
Za TM: Zając[*] Królewna[*] Beza[*] PanBe[*] Szyszka[*] Nesca[*] Mocca[*] Szajba[*] Izzi[*] Inka[*] Fryga[*] Filifionka[*] Fistaszek[*] Florka[*] Archibald Ogryzek[*][/color][/i][/b]
- Bandziornooo
- Posty: 743
- Rejestracja: śr kwie 04, 2012 9:18 am
Re: Szczurnięte rozrabiaki <3
hmmm szczurniętaaa ja nie wiem czy mój pomysł będzie dobry, ale skoro ona tam od Ciebie zgapia wszystko to może zacznij sie przechwalac fajna klatką i markowym jedzieniem / żwirkiem i byc moze bedzie chciala podciagnac warunki zwierzat aby miec jak ty
Moja ekipa : Doris + Arlena
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)
Za TM: Szeregowy (*), Rico (*), Kowalski (*)