Strona 4 z 5

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 5:50 pm
autor: ol.
nausicaa pisze:Ogonek chyba się goi i już nie jest taki czuły, bo już nie piszczy, kiedy na niego nadeptuje:)
tylko spokojnie z tym deptaniem ogonka :P :D

Dzielna mała :)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 8:36 pm
autor: Pigi2012
Nausicaa, mała zostaje u Ciebie? :P

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 9:08 pm
autor: Nietoperrr...
Pigi2012 pisze:Nausicaa, mała zostaje u Ciebie? :P
Ja mam czuja,że chyba jednak zostanie na stałe :D

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 9:37 pm
autor: nausicaa
Nietoperrr... pisze:
Pigi2012 pisze:Nausicaa, mała zostaje u Ciebie? :P
Ja mam czuja,że chyba jednak zostanie na stałe :D
niee, mam już przeszczurzenie niestety...w przyszłym tygodniu przyjeżdża do mnie mała strachliwa samiczka kapturka, która z racji lękliwości, pracy którą trzeba będzie włożyć i pewnie ubarwienia, pewnie zostanie u mnie na stałe, bo ciężko będzie jej dom znaleźć. chyba, że ktoś będzie chciał ukraść tą kapturkę :P : http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=38978

Serwatka jest z oswojona (choć jak to nastolatka wszędzie jej pełno i wszystko ją interesuje, niekoniecznie człowiek jest najlepszy :P), po sterylce i z historią, więc prędko znajdzie domek. Założę jej wątek adopcyjny albo tutaj będę dalej pisać, ale chcę mieć pewność, że już z tym ogonkiem wszystko jest ok, na razie spokojnie mała może u mnie zostać. Jako, że szczurka wiele przeszła, to raczej będę wybierać użytkowników z dłuższym stażem na forum:)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 9:46 pm
autor: Pigi2012
Kapturkowa dziewczyna z Ciebie :P

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 9:54 pm
autor: nausicaa
Najbardziej lubię kapturki, pewnie dlatego, że mój pierwszy szczur był kapturkiem i wszystkie kaptury, które mieszkały ze mną miały super charakterki. a moje stado i tak jest głównie jasne- najwięcej mam albinosów i beżyków, chociaż ostatnio haszczaków przybyło i chyba proporcje kolorów bedą równomierne niedługo:)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: sob sty 19, 2013 10:01 pm
autor: Nietoperrr...
Kapturów nikt nigdy nie chce,a to najładniejsze ogonki na świecie! :D I najfajniejsze :)
Byłam nawet ciut pewna,że jednak mała zostanie u Ciebie (ja bym pewnie nie oddała,dlatego nie biorę już dt-ciaków ;) ),ale jeśli nie,to wybierz najlepszy domek na świecie (szkoda,że ja też mam przeszczurzenie...)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: wt sty 22, 2013 12:05 pm
autor: nausicaa
Wróciliśmy z ostatniej (mam nadzieję) kontroli. Z ogonka już zostały zdjęte szwy - krzyku było przy tym co niemiara, bo trzeba było w tym celu zerwać strupek z końcówki ogonka. Ale przynajmniej wiemy, że w ogonku jest czucie :P Koncówka ma trochę inny kolor niż reszta i mam to jeszcze obserwować, czy kolor nie robi się bardziej niebieski czy zielony, bo to by świadczyło o jakiejś martwicy. Na razie na szczęście czucie w ogonku jest i dr Kasia mówiła, że kolor tej końcówki jest lepszy niż na poprzedniej wizycie:) i mogą być z tego ogonka jakieś fantomowe bóle, ale mam nadzieję, że to mamy już za sobą, bo ogonka można normalnie dotykać już i Serwatka nie piszczy:)



Mała oczywiście bryka jak szalona, je za dwóch:) Od wczoraj mieszka też z koleżanką, więc ma się do kogo przytulić:)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: wt sty 22, 2013 2:27 pm
autor: Szczurza.Mama
Pokaż jej jakieś zdjęcia :) pewnie utyła i jest bardzo szczęśliwa. O0

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: wt sty 22, 2013 6:09 pm
autor: sebasebaseba
pokaż zdjęcia ;D
oczywiście z koleżanką też ::)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: wt sty 22, 2013 9:20 pm
autor: nausicaa
Dorzuciłam foty do albumu: https://picasaweb.google.com/1128797008 ... 4044394162

zdjęcia są jeszcze sprzed zdjęcia szwów, akurat z Fruzią, która też jest po zabiegu i tymczasuje u mnie kilka dni. Porobię jakieś zdjęcia jutro, bo dziś nie miałam czasu zupełnie. Serwatka z resztą ma motorek po tym za krótkim ogonkiem, więc ciężko jej zrobić zdjęcie, kiedy nie jest w ruchu :P

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: śr sty 23, 2013 11:41 am
autor: katkanna
Fajny księgozbiór :))) I dziewczyny też fajne.

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: śr sty 23, 2013 12:26 pm
autor: Svefn
Ode mnie też plus za biblioteczkę. Widać, że szczuraczki wychowane będą z dobrą książką :)

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: śr sty 23, 2013 5:24 pm
autor: nausicaa
dzięki :D nawet nie pomyślałam, że takie oczytane szczury potem wyjeżdżają ode mnie z DT :D

Re: Haszczanka z urwanym ogonkiem - potrzebna pomoc na lecze

: śr sty 23, 2013 6:45 pm
autor: katkanna
Moje podgryzają notatki do doktoratu - ciągnie gadziny do wiedzy :) Kiedyś też próbowały jeść kolokwia studentów, czemu akurat się dziwię, bo to były dzieła dosyć niestrawne i niegodne uwagi ;D