Strona 4 z 5

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 9:18 pm
autor: Hanka&Medyk
U nas bardzo podobne objawy do przysadkowych dał wylew, więc galastop może pomóc, ale nie musi :(

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 9:32 pm
autor: Dudu
Nie chcę go moczyć, mokremu będzie zimno, chyba nic mu sie nie stanie jak jest lekko oklejony nutridrinkiem ?
Własnie podałem mu tylko 2ml glukozy... męczy się strasznie czy to mu podaje od gory czy od dolu na język.
Ja męcze się z nim tak samo.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 9:38 pm
autor: Dudu
Gdzie mogę najszybciej dostać Galastop lub Dostinex , leki które zawierają karbergoline ?
Po jutrzejszej wizycie tutaj lub w Katowicach będe chciał kupić go na własną rękę.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 9:46 pm
autor: Sky
Dostinex można kupić w każdej aptece, ponieważ jest to ludzki lek. Na pewno jest na DOZ, ale to lek na receptę - samemu się nie kupi od ręki.
Galastop to lek zwierzęcy, do kupienia u weterynarzy.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 9:48 pm
autor: Dudu
Przewertowałem na temat galastopu osobne forum.
Dawkowanie 1ml na dobę? czy co 3 dni. Nie ma dyskusji, jutro idę z żądaniem na własną odpowiedzialność podanie galastopu.
7ml kosztuje 58zł. Nie interesuja mnie pieniądze, jak trzeba będzie to ukradnę ale pieniądze zdobędę i wyleczę Duda.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 9:53 pm
autor: Sky
W przypadku mojego Muffina, żeby zobaczyć reakcję na leki, dr Piasecki (bardzo dobry specjalista od gryzoni) podawał co 3 dni 3ml. I tak 3 dawki. To jest kuracja uderzeniowa. Potem przechodzi się na o wiele tańszy odpowiednik, który podaje się codziennie - ale nazwy już nie pamiętam, na pewno nie był to Dostinex.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 10:26 pm
autor: Dudu
Bromergon ? 30 tabsów- 30zł, taki lek też wyszperałem w sieci.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 10:38 pm
autor: Sky
Hm, na pewno nie był to Bromergon, coś na A? I mało skomplikowana nazwa. We wtorek będę w lecznicy i mogę się zapytać o nazwę i dawkowanie.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 11:29 pm
autor: Dudu
Podałem mu nutridrinka ( tylko 1ml)
Przemylłem go wacikiem i zaczął charkać i w efekcie końcowym lekko tak jakby piszczeć( wcześniej nie piszczał). Sam nie wiem czy mam się cieszyć czy nie...

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: ndz sty 20, 2013 11:34 pm
autor: Eve
U mnie było 7 dawek po 1 ml co trzy dni do tego jak pisałam lucatem + enro + wit B complex. Chmura dostawała na początku Navalin ale źle znosiła ten lek - po zastrzyku wyglądało tak jakby cała terapia się cofała i tak trzy, cztery godziny - potem ustępowało, więc po dwóch zastrzykach daliśmy spokój. Teraz jeszcze jedna dawka Galastopu i przejdziemy na Dostinex ponieważ Chmuracy ładnie już wygląda i łapki też trzymają na powrót jedzonko. Ogólnie wróciła stara Blondi Chmura. Enro jeszcze minimum dwa tygodnie potem zobaczymy a lucatem i jakaś forma galastopu do końca. Ale wiem że były i dawki uderzeniowe po 5 ml. Wszyscy się dziwili a szczura nadal żyje.
Najlepiej spisz sobie wszystkie te leki na karteczkę i dawkowanie oraz ulotki z leków wydrukuj jak będziesz iść do weta. Podaj przykłady z forum przypadków leczenia galasopem - możesz i ten artykuł zabrać. Najczęściej z tego co czytam to dawka jest 3 ml co trzy dni ale w tak zaawansowanym przypadku to może warto i te 5 ml .. ( ja nie wiem - głośno myślę )
Trzymam kciuki - mocno i czekam na Twój wpis po wizycie.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: pn sty 21, 2013 12:13 am
autor: Dudu
Nie potrafię zdiagnozować i przypisać stopnia zaawansowania. Za mało źle, za dużo też źle.
Szczurek teraz oddycha tak jakby falowo:
- wypuszcza powietrze, płuca zapadaja sie, brzuszek sie podnosi i na odwrót z powrotem.
Wydaję chrząkliwe dźwięki jakby ziewał.
Nagrałem oczywiście to wszystko.
Modle się na razie o przetrwanie do godziny 10:00.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: pn sty 21, 2013 12:17 am
autor: Sky
Nie chcę Cię martwić, ale to brzmi bardzo źle :( Bądź przy nim, przytul go, głaszcz i daj miłość i ciepło.
Trzymam więc kciuki, żeby wytrzymał do jutra!

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: pn sty 21, 2013 2:42 am
autor: torba
Boże! Aż sie rozpłakałam czytając Twój wątek. Miałam podobnie, niestety Coca była w tak złym stanie, że musiałam pomóc jej odejść. Przepraszam, że Cię zmartwię, ale szczurasek nie wygladaza dobrze, może być koszmarnie ciężko go z tego wyciągnąć, jeśli w ogóle są jakieś szanse. Cieszę się, ze robisz wszystko bez wzgledu na koszty i czas, ja mam tak samo. Każde zwierzątko zasługuje na szansę. Zapytaj weterynarza co o tym myśli bo, pomimo Twoich dobrych chęci, naprawdę nie ma sensu przedłużać maleństwu cierpienia. Wiem, że to najcięższa decyzja i poźniej przychodzą wątpliwości i wyrzuty sumienia. Ale jak sam napisałeś, każdy dotyk sprawia mu ból, a każda kolejna doba takiego cierpienia jest dla szczurcia długim czasem w agonii. Trzymam kciuki za biedactwo i mam nadzieję, że mu się poprawi.

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: pn sty 21, 2013 5:36 am
autor: Dudu
21.01.2013- 4:10...

Re: Bezwładne przednie kończyny.

: pn sty 21, 2013 12:06 pm
autor: Zychu
Współczuje :(