Strona 4 z 5

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: czw cze 06, 2013 3:12 pm
autor: gabka
Witamy :)
Dziewczyneczki czują się już dobrze ze sobą :) zaprzyjaźniły się na dobre i bardzo nas to cieszy :)
Planuję kupić dziewczynkom większą klatkę i coraz bardziej podoba mi się ten pomysł :)
Dzisiaj czyściliśmy klatkę z Filipkiem i przy okazji zrobiłam zdjęcia z dzisiejszego dnia:)
Dziewczyny do jedzonka dostały dzisiaj:
*koperek kładziony na liściach cykorii z orzechami włoskimi i migdałami
*banan z jabłkiem i z jogurtem
*twarożek z rzodkiewką, marchewką i odrobiną koperku
* a na obiad dostały gotowaną rybkę z serduszkami drobiowymi i ziemniaczkami
Obrazek
Były bardzo zadowolone co cieszy moje serce bo był taki czas ,że były ogromnymi niejadkami :)
Obrazek
I na koniec zagojona spacerująca Hipciulka
Obrazek
Pozdrawiamy wszystkich podglądaczy naszego tematu :)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: czw cze 06, 2013 3:27 pm
autor: akzi
banda łysych ufolódków !!!!!!!!!!

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: czw cze 06, 2013 4:44 pm
autor: Nefretari
Koniecznie musisz kupić większą klatkę. i zarezerwować w niej miejsce dla mnie. Bo na taką wyżerę to nawet do klatki dam się wsadzić:D

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: pn cze 10, 2013 6:52 pm
autor: Magdonald
Jakie śmieszne golasy, świetnie wygląda takie łyse stadko :D A wyżerka jak dla księżniczek!

Pozdrawiamy łysolki i ich małego opiekuna ;)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: pn cze 10, 2013 11:11 pm
autor: gabka
Madziu bo to są nasze małe księżniczki, a pisze się na to ,że za niedługo nasze stadko się powiększy :) :)
a główny Opiekun dziękuje za pozdrowienia :)
Pozdrawiamy również:)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: sob lip 13, 2013 4:14 am
autor: anaa
ale słodkie fuzolinki, przepiękne !!! napatrzeć się nie mogę ;) buziaki dla wszystkich łysowatych brzucholków :)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: sob lip 13, 2013 4:59 pm
autor: gabka
Witamy :)
Dziewczyny mają się dobrze chociaż ostatnio coś mocniej pokichują ... Były na kontroli u weta, który zapewnił mnie, że osłuchowo są czyste i zalecił cykliczne podawanie biostyminy :) Kochane moje jedzą, tyją i rosną i to mnie bardzo cieszy :) .
Mookieśka zrobiła się straszną przylepą :) nie wiem czy to już ten wiek ,ale we mnie wtulałaby się godzinami co bardzo mnie cieszy bo zrobiła się takim szczurem kolanowym :) . Zouienka to prawdziwa kobieta w dodatku ze stanem napięcia przed i niestety po miesiączkowego, co widać i słychać- ustawia mi dziewuchy jak wlezie ,ale gdy tylko mnie zobaczy nie drgnie :) Mówię wtedy do Niej:"Zouie widzę Cię i nie próbuj" ,a ona patrzy na mnie swoimi oczętami i zamiast wykonać to co zamierzała (czyt. gwałt Mookie bądź skok na Hipciulę) przytula się do dziewuch i idą razem spać :)Także posłuch mam :) No i Hipciulinka gryzonik maleńki ,która naruszyła moje łoże wbijając swoje jakże ostre ząbki w gąbkę ;) Na szczęście wiem o tym tylko ja ;) to taka nasza mała tajemnica :) Wybieg zrobiłam im większy bo mają jeszcze cały przedpokój i kuchnie do zwiedzania, ale póki co zwiedza jedynie Hipciulka :) reszta z pokoju nie wyjdzie .Natomiast z Hipci to prawdziwy turysta nawet powędruje do dziadka do pokoju i przy lodówce się zatrzyma bo wie skąd wielka przynosi papu ,a Ona do jedzonka jest pierwsza :)
Ostatnia sesja Zouie miała focha i nie chciała pozować :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jak co poniektórzy już wiedzą trafiła do mnie z Warszawy na tymczas mała Molly .Tu coś nie coś tylko o Niej http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=147&t=41206.
Po wizycie u weta zamierzam połączyć ją z dziewczynami, żeby nie siedziała sama.
Co do łączenia na pewno jeszcze będę się radzić:)No i nie wiem czy mała nie zostanie bo już mi skradła serce ...
Osobiście i na forum chcę podziękować jeszcze raz wszystkim ludziom niosącym pomoc dla Molly jesteście niesamowitymi ludźmi -naprawdę nie spodziewałam się takiej reakcji. Jestem mile zaskoczona, mało w dzisiejszych czasach jest ludzi bezinteresownych ,nie umiejących obojętnie przejść patrząc na zwierzaka, który potrzebuje pomocy. Również jestem taką osobą i dziękuję losowi,że mam zaszczyt przebywać wśród takiej społeczności OGROMNIE JESZCZE RAZ WAM DZIĘKUJEMY!!

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: sob lip 13, 2013 9:40 pm
autor: Kaliska
Jeżeli ktoś ze Szczecina lub okolic jest zainteresowany to zapraszam na charytatywny manicure (15zł) lub pedicure (30zł) na rzecz Molly. Oraz do zaoferowania mam perfumy Avon city rush (nowe, ale bez kartonika) w cenie 40zł. Zapraszam, zapraszam :)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: sob lip 13, 2013 9:40 pm
autor: emi2410
Kaliska, napisz to może w wątku bazarkowym. ;)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: pt paź 25, 2013 10:57 pm
autor: gabka
Obrazek
Kochana moja Hipciulinko już chyba czas niestety Cię pożegnać ... serce mi pęka ,bo nie dałaś mi możliwości pożegnania się ...
Moja kochana uciekinierko , podróżniczko udałaś się niestety w bardzo daleką podróż, za daleką abyś mogła być razem ze mną i ze swoimi ukochanymi dziewuchami ..
Będzie mi Ciebie bardzo brakować mój najukochańszy Alienku ...Kiedyś spotkamy się na pewno, czekaj "Tam" na mnie ...[*]

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: sob paź 26, 2013 11:35 pm
autor: Megi_82
Bardzo, bardzo współczuję :'( Myślę o Was od wczoraj i nie mogę się otrząsnąć... tylko czas tu pomoże :( Przytulam mocno, trzymaj się :-*

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: wt lis 12, 2013 9:41 pm
autor: anaa
co tam słychać u Molly? :)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: wt mar 11, 2014 11:40 pm
autor: gabka
Witam serdecznie po powrocie... :)
Nie ukrywam zaniedbałam strasznie wątek ,ale szczerze po stracie Hipciuli nawet tu nie wchodziłam ... Do dziś dnia czuję ogromną pustkę po Jej stracie . Ogromnie i niewyobrażalnie to przeżyłam,nie mogę sobie wybaczyć tego zrządzenia losu . Hipciulka była i jest w naszym życiu bardzo ważnym członkiem Rodziny , do dzisiaj dnia mój Mały Filip mówi ,że miał Mookie, Zouie i Hipcię ,ale Hipciulka jest Aniołkiem bo dostała skrzydełka... [*] Jeszcze raz dla Ciebie okruszku ...:(

Zaczynając "nowy" dział jak wiadomo dziewuchy wróciły do mnie we dwie w grudniu. Są kochane jak były i w tej kwestii nic się nie zmieniło :) Jak wróciły o dziwo jadły marchewkę ;) ,którą z resztą do dzisiaj jedzą także Nefretari jeszcze raz dziękuję za szkołę żywienia i za wspaniałą opiekę nad moimi dziewuchami .

Dnia 5. 03 przyjechała do nas "nowa" członkini stada Kana jej imię z języka Hindi oznacza jednooką . Kana to dziewczynka zabrana od kobiety wraz z samcem z którym się nie rozmnażała... Kobieta oddała parkę mówiąc ,że uratowała parę z zoologika ,ale jaka jest prawda nikt się nie dowie. Weterynarz ,która obejrzała szczury stwierdziła ,że są skrajnie zaniedbane i wychudzone.. U Niki z forum dostały wikt i opierunek i przede wszystkim miłość ,której jak sądzę nie zaznały nigdy do tej pory ... (I tu) Wielkie podziękowania dla Niki :* Takich osób z tak wielkim sercem jak ja jest mało- Nika jak najbardziej się do Nich zalicza dziękuję Ci oficjalnie kochana za zapał i zaangażowanie w ratowanie maluchów. Niestety Zgredka ,którego miała adoptować Nika nie ma wśród nas- odszedł ..., był bardzo chory ..[*] Zgredziu to dla Ciebie - bardzo się cieszę ,że na ostatnie dni swego życia trafił właśnie do Niki. Kana natomiast dzięki Nice dzielnie zniosła operację usunięcia gałki ocznej i trafiła do nas . Jest bardzo kochana i spokojna -ogromniasty z Niej przytulak i do tego żarłok :) Nigdy jedzenie nie schodziło mi w takim tempie :)

Dziewczyny zgrały się nieźle choć nie obyło się bez ataku przez Mookie oraz gwałtu przez Zouie ,ale teraz jest Ok :)
Jeśli chodzi o Zouie i Mookieśkę to stały się Ciulkami Mamusi :) i to bardzo mnie cieszy :) Z dzisiejszego wybiegu mam całą głowę wyiskaną :)

Postaram się na bieżąco uzupełniać wątek już teraz a na osłodę troszkę zdjęć mojej gromady :)

Mamciu a kukulydzę mas ??

Obrazek

Przerwa między jedzeniem ,a spaniem - czas na piciu :)

Obrazek

Kanusia

Obrazek

Zouie :)
Mamciu akuku :)

Obrazek

Mookie

Obrazek

Mój kochany nochal :)
Obrazek

Pozdrawiamy :)

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: śr mar 12, 2014 12:06 am
autor: Megi_82
No faktycznie na trochę zniknęłaś... dobrze, że jesteś z powrotem :)
Gratuluję doszczurzenia, zazdraszczam :D Tylko z tym iskaniem to uważaj, niektóre szczury robią za depilatory bezprzewodowe :D Chyba, że lubisz fryzury z wyciętymi wzorkami ;D
Wycałuj dziewczęta, śliczności :-*

Re: Moje Kochane Dziewczyny z Kosmosu :)

: śr mar 12, 2014 12:41 am
autor: gabka
Megi_82 pisze:No faktycznie na trochę zniknęłaś... dobrze, że jesteś z powrotem :)
Gratuluję doszczurzenia, zazdraszczam :D Tylko z tym iskaniem to uważaj, niektóre szczury robią za depilatory bezprzewodowe :D Chyba, że lubisz fryzury z wyciętymi wzorkami ;D
Wycałuj dziewczęta, śliczności :-*
No.. na trochę z wątku na pewno... a Kanka miała trafić na tymczas :) ,ale nie mogłam odmówić Nice , a po wzięciu Jej na ręce wiedziałam ,że zostanie z nami do końca i już nie miałam żadnych wątpliwości :) Co do iskania przez jedną z moich kruszyn miałam wrażenie ,że Zouie ściągnie mi skalp z głowy :) siła szczęk niewiarygodna :)