Strona 4 z 4

Re: Pixi i Dixi witają!

: czw lis 14, 2013 5:31 pm
autor: Dayanti
Nie jestem pewna w jakim wieku są moje dziewczyny ale myślę że mają ok 2-3msc. Więc powinny jeszcze urosnąć :)
I moje szczurki mają jeszcze takie coś, że nie chcą nic jeść poza klatką.. jak coś dostaną to od razu zwiewają do klatki albo w ogóle tego nie ruszają a w klatce wcinają.
Mam jeszcze taki problem. Bo zawsze biorę szczurki na ręce, ramiona, do kaptura, na łóżko ect. i kiedyś im się to podobało. Teraz już się znudziło i koniecznie chcą zejść na podłogę. Niestety nie mogę im na to pozwolić bo nie mam zabezpieczonych kabli i różnych zakamarków z których mogłabym ich potem nie wyciągnąć.. Poradźcie co mogę zrobić?

Ps. materacy nie przypadł Dixi do gustu i zeżarła cały jeden róg za kuwetą. Na szczęście nic innego nie rusza, tylko to jedno miejsce ;P uff

Re: Pixi i Dixi witają!

: ndz gru 15, 2013 8:59 pm
autor: diana24
Ciekawość u samic w tym wieku zawsze zwycięża :) Każdy trzymający babki chyba to przeszedł :) Najpierw strachliwe chowające się w bluzie, czmychające do kaptura, aby być jak najdalej od podłogi.
"Bo mimo tego że ten wielki potwór (chodzi mi tu o człowieka), który gada do nas w niezrozumiałym dla nas języku i do tego ma wielkie łapska, jest chyba lepszy od tej strasznej podłogi, która na pewno parzy" :D
Zawsze wyobrażam sobie taki sam dialog jak ja mam maluchy ;)
Potem, nagle podłoga staje się fascynująca :P To jest jak z dorastającymi dziećmi. Mówisz nie, a one i tak będą próbowały się tam dostać, dotknąć, powąchać, spróbować :)
Na razie jeśli nie masz zabezpieczonego pokoju radzę ich dobrze pilnować i jak najszybciej zrobić pomieszczenie szczuroodpornym :)
p.s. Koniecznie wstaw nowe ZDJĘCIA, ZDJĘCIA, ZDJĘCIA!!! :D :D :D Bo maluchy pewnie już nie są takimi maluchami :)

Re: Pixi i Dixi witają!

: pn gru 16, 2013 8:14 pm
autor: Zuzolka
Rzeczywiście zawsze jest tak, że każdy szczurek z czasem chce zdobywać nowe tereny ;) Nawet moja niewidoma Rubi nauczyła się schodzić na podłogę. Na to nic się nie poradzi :) Z jedzeniem tylko w klatce to może jest tak, że dziewczyny tam czują się bezpieczniej. Jedzonko, a zwłaszcza pyszne jedzonko dla szczura jest czymś w rodzaju najlepszej nagrody na świecie :) Ja to tak odbieram patrząc na moje laski zażerające się obiadkami. Jedno jest pewne, nie masz się czym martwić ;)
Dayanti, u nas mój narzeczony pochował kable w takie specjalne listwy, jakbyś nie wiedziała o co chodzi to mogę podesłać Ci zdjęcia i opis montażu ;) Na szczęście nie mam problemu z zakamarkami ale przy poprzednich meblach miałam, lecz dałam radę je zakryć. Nie wiem jak duże są szczeliny i zakamarki u Ciebie ale ja kombinowałam jak mogłam, np. robiłam z gazet "kulki" i wpychałam najbardziej jak się dało.

Wygłaszcz dziewczynki :)