Strona 4 z 5
Moje malenstwa
: ndz gru 26, 2004 7:45 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
Z tego co wiem róznica pomiedzy swinkami a szczurkami jest kolosalna bo swinki rodzą sie owłosione i z otwartymi oczami ! A szczurki mają najwiecej 2cm są pokryte cieniutką skurką (widac wnetrznośći ) a oczy otwierają (jesli dozyją ) po 14 dniach . Co godzine to nic jesli chodzi o jednego malca a co jak ich bedzie 14 ? A gdzie masowanie bzuszków i gzanie mleka kture musi byc w odpowiedniej teperatuze ! No i wreszcie gdzie ty przeciez musisz spac i jesc! A pomoc róznie to bywa teraz ktos moze mówic ze tak oczywiscie a puzniej raz przyjdzie raz nie :roll:
Moje malenstwa
: ndz gru 26, 2004 9:47 pm
autor: krwiopij
spokojnie, spokojne... nie panikujmy... zazwyczaj jednak wszystko przebiega bez zadnych komplikacji...
(choc osobiscie jestem zdecydowanie przeciwna dopuszczaniu zwierzat slabych...)
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 9:34 am
autor: sukkuba
Słuchaj ja chce mieć własne szczurki te ze sklepu są kochane ale chce własne. na swiecie tesh jest zbyt wielu ludzi ale czy to znaczy zę mam przygraniać niechciane dzieciaczki z domu dziecka i nie mieć własnego bo to egoizm?Jestes smieszny naprawde.
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 10:09 am
autor: pomarańczowy jelcz
Po pierwsze nie jestem smieszNA (do cholery!!!)
Po drugie jest to egoizm moim zdaniem,ale jak chcesz...
"Ja chce miec swoje i juz" no lol
I ty tak strasznie kochasz zwierzeta? Bo widzisz mi sie serce kraje kiedy widze kolejny niechciany miot,ktory nie moze znalezc domku...
A tak na marginesie,to dla ludzi sa domy dziecka ( a jedna kobieta nie rodzi 15 dzieci naraz.)
Dla zwierzat nie ma.
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 11:24 am
autor: koteczek
moglas tak od razu napisac ze po prostu chcesz miec swoje bo tak Ci sie podoba i tak jest fajnie. jak czytam to wszystko to mam wrazenie ze bez obrazy ale do Ciebie nie dociera to co sie pisze.... mimo ze czasami powiesz ze nie masz wiedzy o szczurach (co jest prawda) to wypowiadasz sie jakbys pozjadala wszystkie rozumy i byla madrzejsza od ludzi ktorzy maja naprawde duze doswiadczenie. Po co sie w takim razie pytasz skoro jak Ci ktos napisze rade to uwazasz ze nie ma racji??!! :?
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 2:33 pm
autor: sukkuba
A mysluisz ze dzieci w domach dziecka czują sie chciane? Kocahne? daj spokuj.
Nie pozjadałam wszystkich rozumów i nikogo nie pouczam. kocham zwiezaki dlatego chce sama wychodowac pare patrzec jak dorastaja itp itd.I to nie jest egoizm to najnormalniejsza w swiecie chęc posiadania czegos własnego poza tym nie wiem czy szcur kupiony w sklepie nei bedzie agresywny. u mnie w miescie w sklepach znajdują sie raczej dorosłe osobniki. nie wim czy dam rade go wytresowac czy nie bezdie złosliwy. Wole miec własne maluszki które od małego wszystkiego powoli bede mogla uczyc.
Wiesz co ja nie przecze ze ,macie wiedze (bo to widac) ale macie całkowity brak umiejetnosci przekazywania jej.Poza tym wasza wiedza jakims cudem koliduje strasznie ze strona na ktorej znalazlam to forum....dziwne.
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 3:00 pm
autor: pomarańczowy jelcz
sukkuba pisze:A mysluisz ze dzieci w domach dziecka czują sie chciane? Kochane? daj spokuj.
Najczesciej nie,ale maja gdzie mieszkac ,nie trafiaja do sklepow i nie sa w najgorszym przypadku zjadane przez weza.
poza tym nie wiem czy szcur kupiony w sklepie nei bedzie agresywny
A tego to juz zupelnie nie rozumiem...
Po co ci szczur ze sklepu? 0_o
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 3:14 pm
autor: aisha
:shock: ehhh... Ja to czytam to nie wiem czy mam sie smiac czy plakac...
Moze ja tez nie mam az tak duzego doswiadczenia ze szczurkami (mam je dopiero niecaly rok) ale przez ten czas kupilam ksiazki o szczurkach i duzo, ale to duzo o nich czytalam...
I teraz droga sukkubo, wiem ze nie zmienie Twojego zdania ale z rozmnazaniem szczurkow jest tak samo jak z kundelkami... W schroniskach jest ich pelno, nikt ich nie chce i na koncu albo sie je usypia albo umiera w schorniskach... :evil: A szczurki? wedruja na pokarm i tyle po nich... Rozumiem ze chcesz miec swoje ale pomysl, skoro tak kochasz zwierzeta to mozesz patrzec na to ze inne, niechciane szczurki sa pozerane przez weze? Nie lepiej byloby przygarnac mlode (5-tygodniowe!!! :? ) od kogos kto ma ich za duzo a nie rozmnazac swoja samiczke? Mysle ze Twoim znajomym nie bedzie robilo roznicy czy te szczurki bede urodzone przez Twoja szczurcie czy przez jakas inne... I prosze, nie dawaj argumentow ze w sklepie moge byc agresywne, bo rownie dobrze Twoje jak urosna takie moga byc! Poza tym, jesli u Ciebie w sklepach sa tylko dorosle szczurki to poszukaj troche na FORUM (bo jest wiele ofert oddania mlodych ogonkow) i mysle ze i Twoi znajomi beda zadowoleni i osoba ktora odda... Najpierw jednak zorientowalabym sie czy Twoi znajomi maja jakies pojecie o tym gryzoniach a jak nie to zanim przygarna mlodego ogonka troszke poczytali o jego wychowaniu itp...
Co do rozmnazania (jesli mi sie nie udalo Ciebie przekonac, a zapewne nie :? ) Jesli juz chcesz, co jednak podkreslam kolejny raz ze
nie doradzam Ci tego robic! A juz na pewno nie w tym wieku co Ty chcesz... Najlepiej jest w 6 miesiacu a nie w 3 czy 4! Poza tym, mowisz ze masz znajomych co przygarma bo chca miec... A liczysz sie z tym ze szczurka moze miec 6 a moze miec 16 mlodych :!: :?:
aha! no i tak na koniec... Nie porownuj szczurkow z dziecmi w domu dziecka... Bo choc te dzieci nie sa kochane czy nie sa chciane to mimo wszystko tam sa, a jesli szczurki nie zostana sprzedane w sklepie to wtedy sprzedawca ( :evil: ) je odda jako karme! wrrrr :evil:
Wiec zastanow sie, prosze, zanim bedziesz chciala swoja rozmanazac bo wszystkie szczurki sa piekne a najpierw powinnismy znalezc domek tym ktore juz na swiecie i ktore szukaja nowego wlasciciela...
aha! (jejq, ile ja pisze

) Jesli Twoje szcz\urki zostaly tak wczesnie oddzielone od matki to po pierwsze maja slabsze geny (ktore samiczka bedzie przekazywac potomstwu), po drugie choc wygladaja na zdrowe wcale takie nie musza byc (moga miec obnizana odpornosc i bardzo czesto chorowac a to sie wiaze z kosztami, bo jednak trzeba kupic leki, jechac do weta itp), po trzecie mlode ogonki beda podobne, tzn slabsze, chorowite... a po czwarte, nie chce Cie straszyc, ale jesli zostaly tak szybko oddzielone to moga nie wyrosnac na szczura "normalnych" rozmariow i mlode tez nie....
Koniec, bo sie zdenerwowalam... :x
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 7:02 pm
autor: koteczek
[quote="sukkuba"]poza tym nie wiem czy szcur kupiony w sklepie nei bedzie agresywny[/quote]
i dlatego sama kupilas szczurka w sklepie-gratuluje :?
[quote="sukkuba"]Poza tym wasza wiedza jakims cudem koliduje strasznie ze strona na ktorej znalazlam to forum....dziwne.[/quote]
podaj mi przyklad... W którym momencie to co my piszemy jest rozbierzne z tym co jest napisane na stronie?? Dziwne jest wiele rzeczy...np. ludzki egoizm
Moje malenstwa
: pn gru 27, 2004 11:18 pm
autor: aisha
koteczku, jak sie nie ma czym szanowna pani sukkuba bronic to pisze ze my tu bzury piszemy... A prawda jest taki ze nasze opinie, to jest "hodowcow" sa na pewno lepsze niz w niejednej ksiazce (bo prawde mowiac jak ja czytam niektore glupoty w tych ksiazkach to mi sie smiec chce...) A dlaczego? bo my to wiemy z wlasnego dowiadczenia a nie "bo tak bylo napisane" albo "bo tak pani wet powiedziala"
Ale nic, w koncu dziwne rzeczy tu pisze....[/i]
Moje malenstwa
: wt gru 28, 2004 5:23 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
Widze ze skkuba sie powoli wycofuje !?!!! I mysle ze to sie skonczy tak ze całkiem znmiknie i bedzie rbic co chce ! A naszymi dobrymi radami wypcha sobie buty

!
Moje malenstwa
: śr gru 29, 2004 1:16 pm
autor: sukkuba
Wasze dobre rady traktuje jako dobre rady i tyle toz ę nic nie pisze znaczy tylko tyle ze mam malo czasu wiec serdecznie przepraszam.
Moje malenstwa
: śr gru 29, 2004 5:18 pm
autor: KIRA ŁOBUZ
A to sory . Pisałas ze masz duzo wolnego czasu.
Moje malenstwa
: śr gru 29, 2004 6:03 pm
autor: krwiopij
moze ma malo czasu w tej konkretenej chwili... kazdemu sie zdarza...

Moje malenstwa
: śr gru 29, 2004 7:14 pm
autor: sukkuba
Dostałam kroliczka wczoraj i musze go oswoic...