szczury.org

Mieszkam z mamą i ona nienawidzi zwierząt w szczególności szczurów i myszy. Jest wściekła, że mam tyle ogoniastych no ale i tak są w moim pokoju do, którego wgl. nie wchodzi. Tata stwierdza, że to moja pasja i każdy ma jakąś i daje mi pieniądze na moje "hobby". Chłopak akceptował je jak było ich 5 teraz już jest zły, że przyniosłam szóstego.

Tak. Łączenie zawsze wyglądało tak, że przez 5 minut szczurki wąchają nowego, później alfa pokaże kto tu rządzi i po chwili nowy ogonek jest już w stadzie . Pewnie dlatego, szczurki całe życie miały towarzystwo i co chwilkę jakiś nowy ogonek pojawia się w stadzie.
Alfa, w Twoim przypadku samica musi potarmosić troszkę nową, ponieważ pokazuje jej, że ona tu rządzi i to mniejsza ma się jej podporządkować. Jeśli nie leci krew oraz sierść wszystko jest w porządku. Jednak gdy dzieje się krzywda jednemu z ogonków trzeba je rozdzielić i próbować znowu.

mała strasznie piszczy zal mi jej i ja od razu biore bo juka na nia napada .... i nie ma jak sie bronic szkoda mi szczurka... wczoraj ja złapała tak jakby za kark i nie moglam ich rozdzielic mała piszczala non stop do poki jej nie poscila ... nie widzialam krwi ani ranki wiec chyba nic powaznego sie nie stalo ... juka zawsze byla przyjazna szczurka w stosunku do wczesniejszej starszej szczurzycy i ludzi a teraz jak bi ja diabel opętał ... juka jest dominujaca wiec maja na pewno zdominuje tylko zeby jej nic nie zrobiła ...

Piski, czasem te naprawdę przerażające będą i muszą być. Muszą ustalić hierarchię.

Na razie poczekam jak troche podrosnie i dopiero je puszcze i niech sie wali i pali

Żle robisz. Im młodszy szczurek tym lepiej. U mnie się to sprawdziło. Im mniejszy był ogonek tym miej pisków i agresji.

Małą sie jej boi bardzo jak ja widzi to staje w miejscu ... zal mi jej , moze zle robie ale nie chce by juka ja skrzywdzila

Morgana zobacz mam taką klatkę : http://tablica.pl/oferta/klatka-dla-gry ... 73e565a115 zastanawiam sie jak ten facet mógł trzymać w niej az 2 szczurki skoro nawet nie jest przystosowana dla jednego ...

Są tacy ludzie... Często bez wyobraźni.

mam taką klatkę na sprzedaż jeśli chcesz:
http://allegro.pl/klatka-inter-zoo-60x3 ... 35720.html

Ona jest lekko przymała na 2 szczurki ale ma drzwiczki u góry i śmiało możesz dobudować swoją do niej.

Dzięki ale w tym roku na pewno im nie zmienię klatek bo nie mam kasy jeszcze święta idą dopiero w styczniu

diamentka pisze:Morgana zobacz mam taką klatkę : http://tablica.pl/oferta/klatka-dla-gry ... 73e565a115 zastanawiam sie jak ten facet mógł trzymać w niej az 2 szczurki skoro nawet nie jest przystosowana dla jednego ...

Mam identyczną. Dla dwóch maluchów nie jest zła, o ile wyjmie się piętra- trzymałam w niej 2 moich może 2 miesięcznych chłopców dopóki nie wykombinowałam większej, i do pewnego czasu byłam zadowolona. Ostatnio natomiast posłużyła mi jako chorobówka dla jednego nowego dorosłego, gdy nadwyrężył nogę. Zaleta jest taka, dość istotna- szczur był niemal unieruchomiony, bo zajmował 1/4 kuwety, więc noga szybko doszła do zdrowia. Tak więc wszystko zależy jakiej wielkości szczury się tam trzyma i w jakich okolicznościach.

Jako chorobówka jest fajna na pewno nie jako stała klatka. Dla świeżo wykastrowanego szczura byłby idealna.