szczury.org

Babcia ma cukrzycę, więc pewnie dałoby się to załatwić Nie wiem właśnie czy wet ma glukometr, ale chyba jakoś załatwiła skoro chce badać mu krzywą cukrową. W razie czego wezmę ten swój. A pasków testowych właśnie nie ma w tym pierwszym wyposażeniu a miały być , może jej wyleciały jak mi pokazywała Spytam się jutro
Co do karmy to na razie mają pomieszaną: większość versele lag dla szczurków z mniejszą ilością tej samej firmy ale dla chomików. Jest tego jeszcze sporo i szkoda mi to wyrzucić... Chyba, że by ktoś odkupił :/
W paski na mocz zaopatrzę się jutro. I w B kompleks
Czekam jeszcze na info odnośnie tego jaką ilość tego q10 mu sypnąć i czy przy cukrzycy mogę podawać mu to z serkiem homogenizowanym.
I jeszcze czy szczury mogą jeść surowy szpinak czy tylko gotowany? Bo nie mogę nigdzie znaleźć...

Mogą jeść surowy, świeże liście (jako dodatek bo najeść się tym nie najedzą;)
Q10 dawkuje się 30 mg na dzień, obojętnie czy podasz za jednym razem czy na kilka razy.
Z serkiem homogenizowanym naturalnym myślę, że tak (możesz sprawdzić jeszcze IG), ale wszelkie smakowe mają już w składzie cukier. Ja większość leków i suplementów podawałam z holle po porannej insulinie, jeśli były mniej smaczne (jak wit.B) to w zarodkach pszennych takich: http://sklep.sante.pl/pl/p/Zarodki-Psze ... ne-150g/63, mają niski IG, szczury za nimi przepadają, dobrze maskują leki i można je tanio kupić w każdym supermarkecie. Polecam.
Karm Versele Laga jest sporo, już dawo żadnej z nich nie używałam więc trudno mi tutaj doradzić - na pewno karma nie może mieć owoców suszonych, melasy ani innych cukrów prostych (uwaga na dodatek chomiczy, bo te mi się dosyć owocowo kojarzą), nie wiem jak z dmuchanymi chrupkami;/

No 30 mg to wiem ale jaka to jest część tabletki czy kapsułki
Kupiłam dzisiaj te paski Keto -Diastix, zarodki pszenne(bez napisu 'stabilizowane'. Czym one się różnią?), wit B i wodę Wielka Pieniawa.Tylko zastanawiam się jeszcze jak podać tą tabletkę w tych zarodkach. Je się zalewa wodą, czy tak o - na sucho z rozkruszoną tabletką?
A kaszki firmy Holle nie mogłam znaleźć w żadnej z siedmiu aptek, dwóch rossmanach ani w sklepach spożywczych w jakich byłam... Nie wiem. Może na internecie zamówię :/

30 mg to ilość substancji czynnej w tabletce
jeśli masz to: http://www.doz.pl/apteka/p24829-Doppelh ... ki_30_szt., to podajesz jedną kapsułkę, znajduje się w niej 30 mg Q10

zarodki podajesz oczywiście z wodą i rozkruszoną tabletką (o stabilizacji piszą tak: " jest procesem utrwalania, przebiegajacym w wysokiej temperaturze, przedłużajacym przydatność do spożycia zarodków", z tego wynika , że niestabilizowane mają krótszą datę ważności, albo krócej można je przechowywać po otwarciu, w każdym razie co do wartości i właściwości też są ok)

Holle w małych miastach faktycznie trudno dostać, pozostaje allegro ;/ (weź sobie jaglaną (bezmleczną), jagły są bardzo zdrowe )

I jak poszło dziś ?

Ahaa no dobra, dzięki (tak, mam to)
Dowiedziałam się jak ma na nazwisko ta wet z Warszawy! Ale jak wyszłam z gabinetu zdążyłam zapomnieć... Pamiętam tylko, że to było coś w stylu Kacprzak, Kasprzak, Kasprowska czy coś takiego
http://s17.postimg.org/hamxrg8lb/107190 ... 6509_n.jpg
Tutaj chodziło pani o firmę Versele Laga Prestige bo mówiła, że przed Prestige jeszcze coś było ale zapomniała co. No a w google nic innego mi nie wyskakuje więc to musi być to http://www.sklep.videozoo.pl/product_in ... kazje.info . Zobaczę jeszcze tą o której ty mówiłaś, która będzie im bardziej smakować. (Wszystkie Xtravitale mają niską zawartość cukru czy jakiś konkretnie?)
Był u pani weterynarz od 8.00 do po 19.00. Potem mi pani tłumaczyła jak mam dawać insuline i żeby mi najlepiej go ktoś przytrzymał. Mama od pt do nd może mi go przytrzymać, ale przez resztę dni jestem skazana na siebie. Poproszę koleżankę, żeby mi pomogła od pn do czw ale to na krótką metę, ona nie lubi pomagać i już to widzę. Jak ty sobie radziłaś z podawaniem insuliny? :/ A no i będę mu ją podawać o 6.20 bo zaraz potem wychodzę na autobus, więc nie mam możliwości od 8.00 do 9.00. I tak się zastanawiam czy nie mogłabym wieczorem i jaka jest różnica, muszę się spytać przy następnej wizycie

I co tymczasowo póki jeszcze nie mam karmy mu podawać? Płatki owsiane z migdałami czy co bo nie mam pomysłu?

A no i chłopaki w klatce mają sól(dla szczurów). Może ją Charlie lizać? Chyba nie ma to znaczrnia? Ale wolę się upewnić

Kacprzak-Kamińska (akurat miałam kogoś innego na myśli:)
Xtravital z tego co sie orientuję jest tylko jeden, dla szczurów oczywiście.
Myślę, że w miarę podawania nabierzesz wprawy, żeby robić to samemu, insuliny jest naprawdę malutko do wstrzyknięcia, więc to jest moment. Najlepsze są insulinówki z najcieńszą igłą zatapialną takie : http://www.apteka-natolinska.pl/produkt ... 0_szt.html (z czerwonym korkiem - U40, bo bardzo podobne z pomarańczowym są już U100)
I faktycznie omówiłabym z wetem godzinę podawania, tym bardziej że macie tylko 1 raz dziennie - lepiej dostosować godzinę gdzie po podaniu jesteś w domu, w razie gdyby zarzyła sie hipoglikemia (swoją drogą jeśli po 11 godz. miał 100 to ciekawe ile miał po 4 godz. - wtedy teoretycznie caninsulin ma najsilniejsze działanie, choć u szczurów może być i po 2 godz.). Badaj mocz przed podaniem insuliny, po insulinie podawaj posiłek (może być to co masz najbardziej cukrotwórczego do podania w ciągu dnia, np. jeśli leki musisz podawać w czymś niekoniecznie dozwolonym w cukrzycy, a jak nie to po prostu kaszkę czy obiadek). W tym pierwszym okresie kontroluj tez mocz po podaniu insuliny bedziesz widziała działanie insuliny - 1 godz po, 2 godz. po itd. - bedziesz widziała po jakim czasie pasek przestanie się odbarwiać, czy w okresie zredukowania cukru nie odbarwia się pole określające ciała ketonowe (jeśli zacznie się odbawrwiać kiedy cukru nie będzie to znak, że dawka mogła być za duża), i po jakim czasie cukier znów pojawia się moczu. Zapisuj wyniki, to Ci pozwoli lepiej poznać cukrzycę Charliego i zauważyć jeśli coś zacznie się zmieniać i potrzebna będzie korekta dawki - w górę albo w dół.
Póki co dawkę macie niską i cukier Charliego jest stosunkowo niski, możliwe że jak organizm dostanie już troche insuliny będzie jej potrzebował mniej.
Póki nowa karma nie dojdzie ja bym nie kombinowała i podawała dotychczasową (wybierając z niej ew. owoce i elementy dmuchane), a uważała tylko na dodatki. Zresztą nawet ja nowa dojdzie tez obserwuj czy Charlie ją je (Complete niektórym szczurom słabo podchodzi, a Charlie nie może zostać w sytuacji, że w misce ma coś czego nie zje). jeśli wcześniej nie jadł tej karmy to z początkumieszaj mu ją jeszcze z dotychczasową i obserwuj czy je nową.

Co do soli nie wiem jak wpływa, a Twoje szczury w ogóle korzystają z tej soli, bo dla moich jak kiedyś dawno miałam to było po prostu coś co tylko wisiało w klatce a żaden szczur tego nie tykał;)

Ok, jak te się skończą zaopatrzę się w te o których mówisz
Jestem w domu dopiero o 16:10. I nie wiem czy to nie byłby zbyt duży przeskok w podawaniu insuliny? :/
Dzisiaj badałam mocz przed podaniem i po 30 sekundach kolor był ten przedostatni brązowy. Ketonów nie było. No potem już niestety nie miałam kiedy zmierzyć...
Wet mówiła, że miał ponad 90 i mu się podwyższało stopniowo jak mierzyła potem). A więc dobrze zrozumiałam, że leki podawać z czymś słodkim po podaniu insuliny, tak?
Charlie sól liże ostatnimi czasy nawet częściej i to wzbudziło moje wątpliwości. Zdejmę im ją tak na wszelki wypadek

Teraz, po 10 godzinach gdy zbadałam mocz nie było w nim ani ketonów ani glukozy. http://s28.postimg.org/nhhls42zx/107212 ... 2812_n.jpg - zdjęcie robione już po ok minucie

Właśnie mnie olśniło, że sól podnosi ciśnienie, co cukrzykowi zdecydowanie nie potrzebne, więc lepiej ją zdjąć.

Przeskok będze tylko jeden, w dniu zmiany, zresztą i tak dopiero rozpoczynacie z insuliną. Ja podawałam 2 razy dziennie, więc wyboru nie było, musiało być rano i wieczorem, ale u Ciebie zdecydowanie wolałabym podawać wieczorem, również po to, żeby mieć możliwość mierzyć mocz po podaniu, ale przede wszystkim żeby mieć Charliego na oku. Bo w porównaniu do Humbaka, ma niskie glukozy, a więc i z insuliną trzeba być bardzo ostrożnym. Tym bardziej, że ta jak widać mocno go zbija (nie wiem nawet czy nie za mocno - 90 to już jest naprawdę niebezpiecznie mało, ale domyślam się, że trudno odmierzyć mniej niż 0,5 j ;/) Jutro dzień wolny więc sprawdź go kilka razy po podaniu, zwłaszcza te pierwsze godziny i obserwuj jak się zachowuje (czy się podejrzanie nie pokłada, nie spada mu kojarzenie, koordynacja, albo przeciwnie czy nie jest niespokojny, czy nie ma napadów wilczego głodu - to wszystko hipoglikemia).
Posiłek po insulinie nie tyle z czymś słodkim, co z czymś pożywnym co potencjalnie może mu cukier podnieść i co właśnie podana insulina bezpiecznie zwiąże. Chodziło mi o to, że jeśli któreś leki jesteś w stanie mu przemycić tylko - nie wiem - w sinlacu na przykład - to żeby podać mu je właśnie wtedy, bo wiele złego sinlac wtedy nie narobi. A jeśli ten przykładowy sinlac nie jest konieczny, to dajesz co innego - smaczny obiadek którego po insulinie Charlie może zjeść do woli

Ok, pogadam z panią weterynarz. Jutro go poobserwuję i dam znać jak się trzyma

A więc o 6:40 dostał dziś insulinę, przed podaniem glukoza w moczu wynosiła +++(pisze tam, że to jest 1000mg/dl), ketonów brak. Po podaniu insuliny do godz. 13:00 miał cały czas +++. Przy następnym mierzeniu o godz. 15:10 były ++ (500mg/dl). Ale zauważyłam, że maluch kicha i miał przez jakiś czas świszczący oddech(tak ok 8:00). Nie jest narażony na przeciąg, temp. w mieszkaniu jest normalna. Może w drodze powrotnej się zaziębił w autobusie, bo to była godz. 21:00 i już było chłodniej :/ Co mu mogę podawać na wzmocnienie odporności? Pamiętam, że jak kiedyś się przeziębiły to dawałam im do poidełka 1/8 Vibovitu ale tego pewnie przy cukrzycy nie można :/ A i czy szczury mogą się od człowieka zarazić? Bo tak się składa, że ja jestem przeziębiona i teraz już nie wiem I czy przy cukrzycy mogę podawać Charliemu macierzankę? Bardzo ją lubił i potem takie weselsze zawsze były oba

A co do tego koenzymu okazało się, że w środku jest płyn i tak się zastanawiam, to chyba nie ma różnicy?

I co mu teraz mogę dawać do ścierania ząbków? Chleb razowy może być? Bo ma je za długie i musi jakoś scierac

Na odporność możesz dać betaglukan albo biostyminę, a do ścierania zębów, chleb razowy ostatecznie chyba może być, gałązki.. A sucha karma nie wystarcza ? Generalnie szczury, o ile tylko mają prawidłowy zgryz, nie potrzebują twardego specjalnie do ścierania zębów, robią to jedząc suchą karmę, i pocierając zębami jednymi o drugie. Jeśli Charliemu przerastają zęby to warto zrobić kontrolę uzębienia, czy zęby są zdrowe, nic się nie ułamało.
Macierzanki nigdy nie dawałam, a Q10 może być w płynie, jeśli jest mocno oleiste, to uważaj z dodatkowym olejem lnianym (żeby biegunki nie było