Strona 4 z 8

pazurki

: pn wrz 12, 2005 5:32 am
autor: knautia
co do papieru ściernego, too próbowałam, ale efekty ścierania były niewielkie...
poza tym chyba pylił bo szczura miała jakby podrażnione oczka i ciągle boki koloru papieru...
zrezygnowałam z tego pomysłu...

pazurki

: pn wrz 12, 2005 10:05 am
autor: Neave
Wstawiłam moim kamienie i próbowałam je tak ustawić żeby musiały po nich przejść a i tak zawsze znalazły droge naokoło :) Mała chyba jednak znalazła inny sposób... Juz 2 raz złama sobie pazur...

pazurki

: sob wrz 17, 2005 3:37 pm
autor: falka
Ja obcinam na "gerberka". Stawiam porcję gerberka w ciężkiej miseczce pod lampką, znaczy w dobrze oświetlonym miejscu i na 30 sekund ;) mam wolną rękę... coraz lepiej mi idzie, ostatnio udało mi się oprócz 6 tylnich obciąć też 2 przednie z jedenej łapki . Ja obcinam, bo Iset ma jakąś alergię i strasznie się rozdrapuje... :(

pazurki

: pn lis 06, 2006 7:54 pm
autor: hefi
A my właśnie wróciłyśmy od weta :) Niunia troche przestraszona i była spokojna jak nigdy :) Ale pani była bardzo miła i zrobiła to raz dwa :)
Na pytanie ile ta usługa kasztuje powiedziała że nie ma problemu :) i jak chce to moge wrzucić jakąś złotówke do puszki dla zwierzaków... chyba na jakieś schrnisko czy lecznice :)... oczywiście dorzuciłam się w postaci 5zł... :hyhy:

pazurki

: wt lis 07, 2006 11:44 pm
autor: Wampiria
jakos nie mam odwagi sama obcinać im pazurków... Królikowi obcinałam specjalnymi cążkami.. Ale szczury mają te palce jakieś takie mniejsze :P na razie nie jest jeszcze aż tak źle, ale przyznam, że nawyk wchodzenia pod bluzkę staje się dla mnie bolesny ;)

pazurki

: śr lis 08, 2006 12:47 am
autor: Yhmi
ja jestem zła i paskudna i obicnam pazurek (jeden przerasta po jakimś urazie) ludzkimi cążkami do paznokci. biorę szczura podnoszę z tyłu łapkę i przy odrobinie szczęścia mam 5 sekund na ciachnięcie pazura :hihi:

pazurki

: śr lis 08, 2006 5:41 pm
autor: Azi
Raz obcinał pazurki mojemu szczurkowi wet, potem doszłam do wniosku, że wolę sama. Mam całkiem dobry sposób : dać szczurkowi coś w przednie łapki do jedzenia (np. suchu chleb), on się tym zajmuje, a ja spokojnie obcinam pazurki na tylnych łapkach. Sposób działa na wszystkie szczurki z jakimi mialam do czynienia. A jak nie mamy nic do dania w łapki, to wystarczy spokojnie obcinać pazurek, po jednym. Złapać szczurka, wziac łapkę, obciąć pazurek, puścić, znów złapac itd, aż w końcu wszystkie będą obcięte. Najważniejsze to cierpliwośc i spokój.

pazurki

: czw lis 09, 2006 11:06 am
autor: zebra
Ja po pierwszym skracaniu u weta postanowiłam spróbować sama. Większość prób uwieńczona była sukcesem, ale tylko u nóg, rączek się nie dało i już :pupcia: Ale że te pazury na rękach jakos nigdy nie były za długie, to wystarczyła interwencja weta co jakiś czas. Zauważyłam jednak taką prawidłowość, że jak się za często obcina, to strasznie szybko rosną...

pazurki

: czw lis 09, 2006 11:42 am
autor: Kagero
ja ze szczurzymi pazurkami do obcięcia stawiam się u wetki. jeśli chodzi o Charlie, to jest to bardziej przy okazji, bo musi mieć regularnie obcinane ząbki (kiedy zaczynają przerastać, zawijają się pod spód... ja chcę dla niej jak najlepiej a ona się później na mnie boczy; zwłaszcza, że sama ją do tych obcinań ostatnio trzymałam O_o). sama wolałabym nie próbować na razie z obcinaniem: nie mam odpowiednich cążków a poza tym boję się, że mimo wszystko mogłyby się kluchy ruszać i zacięłabym za daleko (wprawdzie miazgę ładnie u nich widać, ale do najcierpliwszych one z pewnością nie należą). kiedyś może się odważę na takie zabiegi w domowym zaciszu, jednak mamy tutaj same szczurze problemy zdrowotne i, póki co, zajmuje się tym nasza wetka.

pazurki

: sob lis 25, 2006 7:23 pm
autor: Meggi
Hej, ja jakoś nigdy nie obcinałam pazurków szczurkom a miałam ich 3. Nie zauważyłam,żeby im to bardzo przeszkadzało wręcz przeciwnie. Ich łapki i pazurki są tak delikatne więc po co narażać je na stres.To nie są wielkie zwierzęta i ich pazurki też są małe.Ja zawsze miałam samiczki więc może one mają pazurki krótsze niż samce :lol: Każdy jednak robi jak uważa

pazurki

: pn lis 27, 2006 10:03 am
autor: Lazanka
[quote="lukaszmilicz"]bierzemy pudełko po butach - kupujemy arkusz bardzo drobnego papieru ściernego (koszt około 2,50 ) wklejamy na spód pudełka. i każdego dnia na 4-5 minutek szczurka tam wkładamy i bawimy się z nim. Myślę że to co przyrasta w jeden dzień na pewno się zetrze i to z zapasem[/quote]

hmm ale szczurek nie chodzi tylko na pazurkach... czy to aby nie spowoduje poranienia poduszeczek na spodach lapek?

Z reszta ja nigdy nie obcinalam moich szczurom pazurkow - owszem miewaly dlugie ale nigdy tak by im zaczelo to przeszkadzaac - a ze mnie podrapia no cuz - trudno zdarza sie i juz.

pazurki

: pn lis 27, 2006 3:33 pm
autor: maua_czarna
co do papieru sciernego, to na 100% bylo cos o tym na forum kiedys,tez czytalam,ale nie stosowalam. raz w zyciu,na samym poczatku obcinalam Myszy pazurki,sama o to dba:)

pazurki

: czw gru 14, 2006 11:16 pm
autor: adel14
A ja mam problem :drap: . Chodzi o to że mój Benio ma coś nie tak z przednią łapką jak tak patrze to ona jest cały czes taka skulona (ta łapka) pazurki ma dość dłucie a pod jednym jest strup (właśnie przy tej łapce). A jak go zaboli i mnie uchla :oops: ??? To obcinać czy nie? :roll:

pazurki

: pt gru 15, 2006 12:10 pm
autor: Lazanka
strup i "skulona lapka" to najprawdopodobniej wynik naderwania pazurka. Zostaw na razie malego w spokoju - niech lapka sie spokojnie zagoi i przestanie bolec nim zaczniesz cokolwiek przy niej robic.