Strona 4 z 52

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: śr lut 15, 2006 5:18 pm
autor: Lulu
[quote="Nakasha"]Opisujcie tu, w jaki sposób pomogliście zwierzętom (nie tylko szczurom) trzymanym w sklepach zoologicznych, w złych warunkach. Co zrobiliście, co powiedzieliście, aby właściciele sklepu/sprzedawcy rzeczywiście lepiej dbali o zwierzaki i czy to wywarło efekty. [/quote]

po to jest ten temacik...

bo niestety duzo osob narzeka i na tym sie konczy :| (bo narzekac i nic nie zrobic najlatwiej)
wiec Nietoperzyca, skoro wiesz, ze tam jest tak fatalnie to pora dzialac! :thumbleft:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: śr lut 15, 2006 6:34 pm
autor: Oleczka
ja swoja Mysie mam z arkadii i jest z nia wszystko ok,
kupil mi ja chlopak a ze zabardzo sie nie znal to mila pani pomogla mu wybrac ogonka, klatke, poidelko, wapienka jedzonko itp :D
ja osobiscie nie bylam tylko zadowolona z jedzonka dla Mysiaczki ale ogonek jest zdrowy i milusi i widac ze mial kontakt z ludzmi.
z tego co widze bo czesto jestem w kakadu w arkadii ze ci ludzie czesto zagladaja do zwierzaczkow i je tu i tam poczochraja dobrze maja fretki bo najwiecej sa pieszczone :)

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: sob lut 25, 2006 5:32 pm
autor: mazoq
byłam dzisiaj w niewielkim sklepie zoologicznym w Lublinie (ul. Mickiewicza, połączone z małą lecznicą). jest tam tylko kilka zwierząt (głównie papugi i trochę gryzoni) więc pewnie dlatego warunki całkiem niezłe. Szczurki oddzielone płciami i mają czysto, a sprzedawca (i weterynarz) wyglądał na profesjonalistę ;). żadnych przysmaków chyba kupić się tam nie da, ale przynajmniej widać było że facet wie co robi.

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: pn mar 13, 2006 8:40 pm
autor: mery666
ostatnio byłam bodajże w Tesco we Wrocku w tym zoologicznym, chyba kakadu, czy jakoś tak.ciury mają mniej więcej jako takie warunki, tylko wodopoje mają całe jakby zaglonione...pytalam sie gościa, czemużto, a on powiedzial, że to kamień sie osadzaa :shock: tylko czy kamien jest zielony?!?! to chyba niedobrze, prawda?!

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: pn mar 13, 2006 8:54 pm
autor: ESTI
Kamien nie jest zielony... poprostu woda nie jest wymieniana, a na pewno poidla nie sa myte. Zglos to do TOZ-u i dobrze by bylo, zebys poszla tam z kims doroslym i zwrocila uwage. :|

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt mar 14, 2006 9:39 pm
autor: mery666
no tak myślalam, że poidła myte nie są, a gość mnie zapewniał, że są myte i to codziennie :zlosc: w piątek tam będę, więc(już z tatusssiem :roll: )zobaczymy, co da sie zrobic... :hihi:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt mar 14, 2006 10:16 pm
autor: mazoq
ja już o sprawie King Zoo w lubelskim Tesco pisałam w kilku miejscach... wszystkie zwierzęta czyste i zadbane OPRÓCZ SZCZURÓW :evil: limba81 już słyszała szczegóły... brudne klatki, potworny ścisk, własna rozpłodownia...
pisałam już do TOZu ale odezwy nie dostałam... może jakby ktoś jeszcze napisał to by podjęli jakieś działania...

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: śr mar 15, 2006 2:42 pm
autor: Lagoona
Ja chciałam napisać i przestrzec mieszkańców Krakowa przed sklepem LEO ZOO (w okolicach placu Indwalidów). Niestety pochodzą z tamtąd moje obie szczurzyce, ale kupując je nie miałam jeszcze takiej wiedzy jak teraz.
Sprzedawca owszem - bardzo miły i na tym koniec. W sklepie (zwłaszcza w lecie) panuje straszny gorąc i duchota. Nie ma chyba żadnej wentylacji. Szczury nie są oddzielone płciami, małe po oddzieleniu od matki "mieszkają" w nawet całkiem dużej, ale w okropnym stanie klatce. Jest troche zardzewiała, mało w niej ściółki a szczury gniotą się i śpią w kupce sianka.
Matka z młodymi 'mieszka' w niewielkim akwarium.
Oprócz tego sprzedawca pali papierosy :| nie wychodzi na zewnątrz ani do innego pomieszczenia. Po prostu bez problemowo wyciąga szluga i zapala nie przejmując sie zwierzętami.
Nie uważam aby to były dobre warunki, ale sprzedawca ma chyba inne zdanie bo nic nie zmienia.

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: czw mar 16, 2006 5:55 pm
autor: gżybek
no to teraz pora na Bochnie, wpadam sobie wczoraj do sklepu... na pierwszy rzut oka wszystko ok. spory wybór jedzenia i akcesorii, ale jak zobaczyłam zwierzęta, to myślałam że padne.
Otórz, 3 króliki siedzące w akwarium o wymiarach (nie przesadzając) 20/40/20 , nie miały jak sie ruszyć... Ptaki siedzące w klatkach o podobnych wymiarach, równiez po 3-4 sztuki, szczuras tylko jeden, w akwarium podobnych rozmiarów (zresztą tam tylko takie są dla wszystkich zwierzat) bez dopływu powietrza, bo na akwarium położona była wielka metalowa płyta... dobrze ze chociaż wode miał...
podchodzi do mnie Pan z sąsiedniego stoiska z kwiatam (chyba własciciel całego sklepu kwiaciarnia+zoo) , wiec pytam o płeć szczuraska, a on podchodzi do klatki i wyjmuje szczura za ogon.............. zwracam mu grzecznie uwage ze tek nie mozna, na co Pan z ironicznym uśmiechem, jak do kretyna, mówi do mnie:"nic mu nie bedzie kochanie, tak sie właśnie szczury podnosi, bo jak inaczej?" a ja na to, że przecież może mu uszkodzic w ten sposób ogonek, a on odwraca sie i powraca do pielegnowania swoich roslinek.... grrrrrr

jutro zamierzam tam wpaść i grzecznie porozmawiać z ekspedientką ze stoiska zoo, a jak to nic nie da... oj ja nie spoczne dopóki sie warunki w tym sklepie nie poprawią

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: pt mar 17, 2006 4:17 pm
autor: mery666
byłam w czwartek w sklepie, w Tesco tym razem z tatusiem, który jest dosyć pokaźnych gabarytów :twisted: jaki piękny to był widok!!!sprzedawca sięgając mojemu tacie hm...do żeberek tak się skulił, gdy mój tatuś wyjaśniał, trochę zbulwersowany o co chodzi:D gdy wychodziliśmy wisiał już nowiusieńki wodopój... :hihi: następnym razem też sprawdzę, czy przypadkiem sytuacja znów sie nie pogorszyla....

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: sob mar 18, 2006 5:51 pm
autor: mazoq
mery666, i tak trzymać, joł!

a ja muszę się znowu ruszyć do tego King Zoo w lubelskim Tesco... :zlosc:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: pn mar 20, 2006 6:14 pm
autor: Shurka
A ja na zoologi narzekać nie muszę. W moim mieście sklepy są okej. Jeszcze w żadnym z nich nie widziałam tzw. "syfu". Ogoniaste stworzonka mają czyściutko :D Na wszelki wypadek przejdę się za niedługo po wszystkim zoologach i pozwracam uwagę tym, którzy nie wiedzą, jak obchodzić się z żywymi istotkami :hihi:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt mar 21, 2006 12:13 pm
autor: kmamil
U mnie w zoologach też nie jest źle zwierzaki są dobrze karmione (przynajmniej z tego co widziałem) mają czysto i co najważniejsze nie widać w nich jakegoś strachu przed wszystkim a wręcz przeciwnie są bardzo rozbawione więc nie mogę mieć pretensji :D:D:D

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt mar 28, 2006 7:48 pm
autor: doris_rat
Gdy ostatnio byłam w sklepie u mnie w mieście pod Warszawą zobaczyłam coś strasznego (pomijając wysokie ceny) szczurki (3 dorosłe) były trzymane w takiej ciasnej klitce,a na uszach miały takie krosty i całe uszy były spuchniętę. Wyglądało to strasznie (żal mi ich było). Do jedzenia dostały tylko chleb (moja po 1 piętce miała wymioty). Czy mozna to zgłosić jakiejśc organizacji ? :cry:

Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

: wt mar 28, 2006 8:18 pm
autor: Dona
TOZ - kontakt z organizacją znajdziesz na ich oficjalnej stronie, tutaj.