Strona 4 z 4
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: pt mar 03, 2006 1:43 pm
autor: Hope
[quote="Szałas"]
viridjam, ależ...ja jestem nieśmiały i zamkniety w sobie....serio!
[quote="Nisia"]Wiele osób by chyba wymiękło, gdyby przyszedł do nich taki Szałas i groźnie spojrzał.[/quote]ejjj...ja naprawde nie jestem straszny ( to że strasznie wyglądam to wina moich genów...wąty do rodziców!), zresztą jak mozna sie bać kurdupla który ma 160cm

[/quote]
ale i tak congratulations :wav: :przytul:
co do "kurduplowatego wzrostu" to pewnie i tak jeszcze urośniesz

szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: pt mar 03, 2006 5:54 pm
autor: viridjam
Szalasik, mimo skromnosci, wiem, ze nie krepujesz sie wcale :hihi:
nie zapominaj sie tam przejsc czasem... ja w tej chwili jestem w trakcie poszukiwania sklepu, w ktorym Eugenie (dziewczyna, od ktorej wzielam 2 lebki

) zakupila swoja szczurzyczke... nie rozdzielili jej od samczykoow i dziewczyna kupila mloda w ciazy... kiedy juz znajde, powiem sprzedawczyniom conieco...
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: pt mar 03, 2006 10:52 pm
autor: Szałas
[quote="Nisia"]I ktoś, myślisz, ze ci uwierzy?[/quote] - no miałem takową nadzieje ale widze ze nadzieja matką głupich
[quote="Hope"]co do "kurduplowatego wzrostu" to pewnie i tak jeszcze urośniesz[/quote] o na to nie licze, starsi są mojego wzrostu, ja przy czestym spozyciu alkoholu i wypalaniu wagonów fajek i innego badziewia raczej nie mam już szans na wzrost
[quote="viridjam"]Szalasik, mimo skromnosci, wiem, ze nie krepujesz sie wcale [/quote]skąd ta pewność:P swoją drogą jesteś drugą osobą w moim krótkim życiu która na mnie Szalasik mówi

:D:D
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: sob mar 04, 2006 8:31 pm
autor: Hope
[quote="Szałas"]Hope napisał/a:
co do "kurduplowatego wzrostu" to pewnie i tak jeszcze urośniesz
o na to nie licze, starsi są mojego wzrostu, ja przy czestym spozyciu alkoholu i wypalaniu wagonów fajek i innego badziewia raczej nie mam już szans na wzrost [/quote]
hmm no chyba że tak

ale co się tam będziesz przejmować? Powiedzialabym coś ale jeszcze byś sobie cos pomyślal

szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: ndz mar 05, 2006 12:06 am
autor: Szałas
[quote="Hope"]Powiedzialabym coś ale jeszcze byś sobie cos pomyślal[/quote]
możesz swobodnie mówić, ja i tak nie mysle

szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: ndz mar 05, 2006 12:17 am
autor: Manowce
Z tego, co się orientuję, to w większości sklepów nie oddzielają dziewczynek od chłopaków, biedne szczurasy.
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: ndz mar 05, 2006 4:13 pm
autor: Maugosia
I nie wydaje mi sie, żeby je leczyli i ewentualnie zapobiegali chrobom... : /
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: wt mar 07, 2006 7:53 am
autor: Hope
Szałas pisze:Hope pisze:Powiedzialabym coś ale jeszcze byś sobie cos pomyślal
możesz swobodnie mówić, ja i tak nie mysle

hehehe...i tak sobie to daruje
możesz swobodnie mówić, ja i tak nie mysle

no wiesz co? nie ladnie tak mówić/pisać (niepotrzebne wykreślić

)
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: wt mar 07, 2006 8:39 am
autor: Szałas
a tam nieładnie

trzeba mieć w dupie te konwenanse

to tak jak z tym seksem nie po bożemu ^_^
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: czw mar 09, 2006 7:27 pm
autor: mazoq
grrr, dzisiaj byłam w King Zoo w lubelskim Tesco.... wszystkie, ale to WSZYSTKIE zwierzaki w czystych, ładnych warunkach, OPRÓCZ SZCZURÓW! te ściśnięte na zapleczu pod wielkimi papużyskami w jednej, małej, brudnej klatce, ponad 20 maluchów i jeden duży stary, w drugiej matka z młodymi. :zlosc:
wkurzyłam się ostro i sprawa poszła do TOZu....może i drastycznie ale nie mam czasu ani ochoty pitolić się ze sprzedawcami którzy "wiedzą lepiej"
mam nadzieję że odzew jakiś będzie.... piękne były te maluchy, nawet niebieskiego wypatrzyłam... skoro wszystkie idą na żarło dla gadów to niech się przynajmniej nie męczą w takich warunkach....
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: czw mar 09, 2006 10:39 pm
autor: Szałas
mazoq, dobrze, trzeba drastycznie, popieram :thumbleft:
bo wszyscy uwazają szczurki za gorsze i że im w ogóle ale to w ogóle żadnych warunków nie trzeba zapewniać...pfff, patologia...
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: pt mar 10, 2006 1:02 pm
autor: Guślarka
Normalnie dyskryminacja szczurów !!!!!!!! Ci ludzie nie wiedz, że szczur też czuje

?? :bije: :bije: :bije:
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: pt mar 10, 2006 6:37 pm
autor: mazoq
byłoby dobrze jakby był jakiś odzew...
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: sob mar 11, 2006 10:32 am
autor: Szałas
mazoq, może znajdziesz czas zeby przejsc sie do powiatowego lekarza weterynarii ??
szczurki w zoologu...wrrrrrrrrr
: sob mar 11, 2006 4:31 pm
autor: mazoq
czas by był, jakby doba miała 48 godzin :shock: ale w sumie pomysł dobry. jeśli nie będzie odezwy od TOZu i nic się nie poprawi to się tam ruszę, choćbym miała znowu wykłady zarywać....